[Mierzwiak]

Ponieważ Netflix zbliża się chyba sporymi krokami do wejścia do Polski, zakładam mu temat, tym bardziej, że część z nas już z niego korzysta, więc może podzielić się tutaj spostrzeżeniami, krytyką czy po prostu pochwalić :)

W temacie o Archiwum X jarod wspomniał o dostępnych (tylko w USA) wszystkich sezonach odrestaurowanego X-Files, dlatego nasuwa mi się pytanie:

Jak tam jest z dostępnością nowości, które nie są produkcjami Netflixa? Czy nowy sezon Archiwum X oprócz debiutu telewizyjnego będzie od razu dostępny na platformie? Zakładam, że zależy to po prostu od umowy Netflixa zwartej z - w tym przypadku - Foxem, ale jak to wygląda w przypadku innych, emitowanych na bieżąco seriali?

[Corn]

Z tego co mi wiadomo, niektóre stacje telewizyjne mają takie umowy, że na Netflix serial trafia dopiero po zakończeniu sezonu w telewizji. Tak przynajmniej było z Mad Men. Ktoś może to potwierdzić?

[Gal Anonim]

Cytat:Jak tam jest z dostępnością nowości, które nie są produkcjami Netflixa? Czy nowy sezon Archiwum X oprócz debiutu telewizyjnego będzie od razu dostępny na platformie? Zakładam, że zależy to po prostu od umowy Netflixa zwartej z - w tym przypadku - Foxem, ale jak to wygląda w przypadku innych, emitowanych na bieżąco seriali?

Obstawiam, ze to bedzie najwiekszy problem. Ktos wspominał, że niemiecki Netflix nie ma szczegolnego wyboru na przykład. Podejrzewam, ze u nas wcale nie będzie tak kolorowo, zwłaszcza, że przeciez niektóre seriale są już powydawane na DVD i Blu, co sprawi, ze Netflix nie będzie mogl ich streamowac. Np. nie liczyłbym na Breaking Bad na Netfliksie.

(21-08-2015, 08:40)Corn napisał(a): Z tego co mi wiadomo, niektóre stacje telewizyjne mają takie umowy, że na Netflix serial trafia dopiero po zakończeniu sezonu w telewizji. Tak przynajmniej było z Mad Men. Ktoś może to potwierdzić?

Bardzo możliwe. Nie potwierdze na 100%, ale to brzmi w pełni wiarygodnie. Bo czesto jak slysze rozmowy w podcastach to ludzie pytaja "Is it on Netflix?", gdy mowa o jakichs serialach, wiec domyslam sie, ze na to tez potrzeba czasu. Zwlaszcza, ze niektore stacje jeszcze puszczaja powtorki w trakcie sezonu.

[simek]

Mad Men jest z opóźnieniem, nie zaraz po zakończeniu emisji w TV, ostatniego sezonu chyba jeszcze nie ma.
Taki Better Call Saul był chyba w miarę na bieżąco, ale tylko w UK, w USA w ogóle go nie ma, więc odpowiedź na wątpliwości Mierzwiaka może być tylko jedna: to zależy :)

[f.lamer]

(21-08-2015, 08:45)Crov napisał(a): przeciez niektóre seriale są już powydawane na DVD i Blu, co sprawi, ze Netflix nie będzie mogl ich streamowac. Np. nie liczyłbym na Breaking Bad na Netfliksie.

ale dlaczemu właściwie?

[Gal Anonim]

Napisalem to tak, jakby byl pewien, a to bardziej rozkmina. Sory :) Wydaje mi się, że licencja wydawania DVD jakoś koliduje z Netfliksem. Tj. logiczne wydaje mi się, że wydawca DVD z Breaking Bad nie bedzie chcial, zeby ludzie mogli sobie na Netflix obejrzec całość serialu (a w niektórych przypadkach na Netflix sa nawet plyty z dodatkami). Nie wiem czy nie kloci sie to jakos z umowami na tego typu rzeczy.

Ale sory, tak sobie glosno rozkminiam - mozliwe, ze gadam kompletne bzdury. :)

[simek]

I co, tylko w Polsce byłyby takie umowy? Przecież wszystko (no, prawie) co jest dostępne na jakimkolwiek Netflixie wyszło w tym kraju na DVD i na pewno wydawca nie chciał mieć konkurencji, a jednak ma.

[Gal Anonim]

Pewnie masz racje. Takze zobaczymy.

[srebrnik]

Oj chyba przesadzasz. W UPC mają taki ubogi Netflix, który się nazywa UPC MY PRIME i są tam seriale wydane w Polsce na DVD/BD. Breaking Bad między innymi jest tam do obejrzenia :) chociaż chyba nie cały póki co.

[Nakf]

(21-08-2015, 10:46)Crov napisał(a): Napisalem to tak, jakby byl pewien, a to bardziej rozkmina. Sory :) Wydaje mi się, że licencja wydawania DVD jakoś koliduje z Netfliksem. 

Nie koliduje, licencje są sprzedawane na konkretny nośnik, czyli DVD, BD, kino, streaming, itd. Trudno żeby dystrybutor, który zajmuje się wyłącznie dystrybucją kinową albo DVD płacił dodatkowo za wyłączność na streaming. Hollywoodzcy "majorsi" w coraz mniejszym stopniu odpowiadają za dystrybucję swoich filmów, raz że ryzyko i koszty rosną, a dwa że np. w streaming trzeba sporo zainwestować i mieć "know-how" ;) Stąd konkretne licencje coraz częściej są rozrzucone po kilku niezależnych dystrybutorach. Pomijając własne produkcje Netflixa, ich oferta w Polsce może dosyć mocno różnić się od niemieckiej czy brytyjskiej.

[Gal Anonim]

No to spoko. :) Wybaczcie sianie dezinformacji.

[jarod]

Ja jako że się wyprowadziłem do Irlandii zapisałem się na netflixowy miesiąc próbny - i mówiąc delikatnie straszna lipa to jest, w miarę sensowny wybór jest jedynie produkcji BBC a i z nimi są takie tyły że hej - dla przykładu Doctor tylko do 7go sezonu, Sherlock do drugiego...Filmy to już w ogóle śmiech na sali, sprawdzałem dla przykładu w miarę popularne tytuły sprzed dwóch - trzech lat i na 10 wyszukiwań może ze trzy trafienia były, no i taki np drugi drugi Star Trek nawet nie był w HD (!!!). Po czym sprawdziłem przez VPN Netflix amerykański i różnica - niebo a ziemia. Nadal nie ma wszystkiego ale jest sporo, dla tych co chcieliby sobie nadrabiać serialową klasykę to po prostu raj na ziemi, filmy też są reprezentowane... nieźle. Żeby było zabawniej - w USA są WSZYSTKIE sezony Doctora i Sherlocka plus wszystkie możliwe specjale, no i dodatkowo najlepiej oceniane klasyczne doctorowe odcinki całkiem nieźle na oko odrestaurowane. Jeżeli taką lachę kładą na IRL, nie wyobrażam sobie, jaka mielizna będzie w Polsce z ofertą - pewnie jakieś odrzuty plus może jakiś szajs z TVNu...

Teraz tylko nie wiem czy chce mi się co miesiąc płacić cenę za subskrypcję plus VPN, ale chyba się jednak skuszę - wygoda jest jednak spora, zwolniłbym sporo miejsca na dysku (chyba jeszcze więcej niż po zasubskrybowaniu Spotify), no i netfllixowy polecankowy algorytm jest naprawdę bardzo sympatyczny.

[Mierzwiak]

(21-08-2015, 17:08)jarod napisał(a): nie wyobrażam sobie, jaka mielizna będzie w Polsce z ofertą - pewnie jakieś odrzuty plus może jakiś szajs z TVNu...

Rzeczy z TVNu są na darmowym Playerze, który skądinąd dopiero na PS4 jest funkcjonalny; działanie tej aplikacji na PS3 pozostawiało wiele do życzenia.

[BezcelowyAlbatros]

Zgadzam się poniekąd z jarodem i uważam, że tych, co dotąd znają ten mityczny Netflix tylko z bajań innych i spodziewają się pojawienia mesjasza wśród dostępnych w Polsce VOD, może spotkać spory zawód. Z serialami w UK jest podobnie, o ile nie tak samo, jak IR. Spore tyły, nawet jeśli chodzi o bardzo popularne pozycje. Chociaż akurat ja nie po to subskrybuję, żeby być na bieżąco z nowościami, bo zdecydowanie bardziej odpowiada mi oglądanie rzeczy, na które bym nie wpadł, gdyby nie wspomniany przez jaroda algorytm. Zresztą tak mam ze Spotify - które podobnie, jak obecnie Netflix służy mi raczej do odkrywania / słuchania rzeczy, po które w innych okolicznościach bym nie sięgnął. Jest masa fajnych filmów dokumentalnych, i w zasadzie chyba tego rodzaju produkcji obejrzałem najwięcej w ciągnącej się jakoś tak przez rok subskrypcji. Z najnowszych, serialowych rzeczy rewelacyjne Wet Hot American Summer i najnowsze sezony Trailer Park Boys...

Inna kwestia - nie wiem, jak oni chcą to rozegrać, jeśli chodzi o polskie wersje językowe. Dla więksozści ludzi, którzy ewentualnie skusili by się na Netflixa jest to kwestia niesamowicie istotna. Tymczasem w chwili obecnej rzeczy, które mają polskie napisy jest chyba tylko kilka i, szczerze, nie liczyłbym na to, żeby było ich po wejściu do Polski jakoś specjalnie dużo. W większości przypadków brakuje napisów w językach urzędowych, w krajach, gdzie Netflix jest oficjalnie od długiego czasu. Mniemam, że większość osób na forum KMF może mieć wywalone kiełbachę na napisy PL, ale dla szeroko rozumianej gawiedzi jest to kwestia niezwykle ważna.

[Gal Anonim]

Akurat napisy PL to nie jest raczej wielki problem. A skoro zrobili caly dubbing do Bojacka to wyraznie nie jest im szkoda hajsu na bzdety.

[simek]

Na targach CES w Las Vegas właśnie ogłoszono, że Netflix wchodzi do Polski, myślałem, że podadzą tylko termin, a on już jest! Można wbijać na stronkę, rejestrować się i oglądać, pierwszy miesiąc gratis, potem ceny to 8,10 i 12 EUR/miesiąc. Zakładam temat, bo pewnie kilka osób się zdecyduje na subskrypcje i będzie się chciało wymienić opiniami na temat tego serwisu. Ja odnowiłem konto (niestety nie jestem nowym użytkownikiem, więc nie dostanę miesiąca gratis), żeby posprawdzać dostępność poszczególnych pozycji i zobaczyć jak to działa.

Na razie nie zmieniło się nic w porównaniu do oglądania przez proxy zmieniające IP, to znaczy trochę rzeczy, które już wcześniej miały polskie napisy, to ma, a większość filmów w ogóle nie oferuje polskiej wersji językowej. Samo menu też po angielsku.

[Gal Anonim]

No dobrze, a jak z pozycjami filmowymi i serialowymi? Jakies info konkret jest na ten temat?

[simek]

Nie ma House of Cards, lol

[SonnyCrockett]

Strona polska jest...ale nie po polsku. Ceny w euro...Czyli na razie to nie dla mnie, nie wydam kasy na niezrozumiałych dla mnie zasadach.

[PropJoe]

(06-01-2016, 20:42)simek napisał(a): Nie ma House of Cards, lol

WTF?!

Zarejestrowałem się, na razie na najdroższy pakiet, który pewnie będzie jednak dla mnie za drogi, bo trochę za małą bazę mają. Ktoś wie, jaką rozdzielczość dają w tym najtańszym pakiecie? Na 720p nie ma co liczyć w tym nie-HD?