Buble
#21
No wreszcie jakieś oznaki zrozumienia (na tej planecie jest życie!). :) A już myślałem, że ze swoją ułomnością zostanę sam na forum. :)

Odpowiedz
#22
romeck napisał(a):
Kakapo napisał(a):twoja "Drużyna Pierścienia"
Przecież napisałem, że to nie moje zdjęcie i że nie kupię tego, więc jaka "moja"? ;) Poza tym zwróć uwagę na to, że to wydanie zbiorcze, w jednym pudełku.
To się tylko tak mówi: "moje, twoje". A co do pudełka, to przecież Pottera w 'zbiorczym' wydają w komplecie Tektura+Tektura+Plastik, więc to nie ma nic do rzeczy.
Adi napisał(a):Przy tym nad czym bolejesz, fakt wydania trzeciego Pottera bez kartonika i digipacku (jak w przypadku pierwszych dwóch), powinien wywołać konflikt nuklearny
Miałem okazję zapoznać się z tym wydaniem (młodsze kuzynostwo... ROTFL) - konflikt nuklearny powinny wywołać same dodatki, okładki przy tym bledną...
Cytat:wydanie 20-płytowe z miotłą, oraz limitowana edycja z Hermioną wyskakującą z tortu
To ja już wolę pornole :(
A co do tortu to raczej skuszę się na szarlotkę babci (mam to w CV)


JAKUZZI: Jak widzisz, jesteśmy bandą pedantycznych maniaków i nam to złote pudełko "Zemsty Sithów" będzie przeszkadzać i już. Ja na przykład po prostu nie rozumiem, jak można zmienić pudełko przezroczyste na złote - czy dla kolesi z Imperialu stanowiło to sprawę życia i śmierci? Co im szkodzi zachować stary układ, by ładnie to wszystko wyglądało na półce? Może komuś na tym zależy? Jak zależy - to będzie zadowolony. Jak nie zależy - też. Po co zaspokajać wymagania tylko tych, którzy nie przejmują się 'estetyką DVDteki'?
Martwi Ludzie Poszli Nad Jezioro

Odpowiedz
#23
romeck napisał(a):To będzie (ale nie będzie) stało na półce widoczną tą właśnie częścią i będzie do mnie mówić: "Patrz, jakiś pacan się nie postarał, nie chciało mu się dosłownie kiwnąć palcem, dzięki czemu moja szata graficzna jest niedbała, niekonsekwentna, zepsuta. A mógłbym być takim pięknym, dopracowanym wydaniem."

Taki ogromny napis to na pewno rzuca sie w oczy na kilometr. ;) Pewnie nawet siedzac przy stojacym obok szafki z dvd biurku ciezko byloby ci to wylapac. ;) Rozumiem jakby wydawca spieprzyl cos naprawde widocznego jezeli chodzi o pudelko albo namieszal w samej zawartosci plytki i np. nie dolaczyl napisow do czesci dodatkow. Ale tak drobiazgowa sprawa z jedna dodatkowa linijka na brzegu wydania jest dla mnie jak nie przymierzajac wyklocanie sie o zbyt mala ilosc maku na bulce. ;) No ale to oczywiscie tylko moje prywatne odczucie.

Odpowiedz
#24
Nie zrozumiesz Jakuzzi. :) Po prostu jesteśmy z różnej gliny. :)

Odpowiedz
#25
To Jakuzzi jest z gliny. Ty Romeck, jesteś z czegoś o wiele bardziej złożonego :D
Jan Himilsbach: Intelektualiści wypierdalać!
Gustaw Holoubek: Nie wiem jak panowie, ale ja wypierdalam.

Odpowiedz
#26
Nie zrozum mnie zle. Ja wcale nie uwazam czegos takiego za cos kompletnie nienormalnego. Znam pare bardziej porabanych rzeczy, na przyklad komunizm. ;)

Odpowiedz
#27
Adi: domyślam się, że jako fan Kevina Smitha mogłeś pomysleć tylko o jednym budulcu. :D

Jakuzzi: pocieszyłeś mnie. ;)

Odpowiedz
#28
Romeck i inni ludzie przyłączający się do protestu ludzie (np. ja) są po prostu perfekcjonistami, a Jakuzzi, jako jedyny, odznacza się rozsądkiem i trzeźwą oceną sytuacji. To nie jest tak, że my robimy wielkie halo (no dobra, robimy) z powodu JEDNEGO NAPISU na grzbiecie płyty, po prostu zauważamy niewytłumaczalny błąd, który psuje nasz porządek na półce.
Martwi Ludzie Poszli Nad Jezioro

Odpowiedz
#29
Dodam jeszcze że w zarówno w przypadku soundtracków do Star Wars Episode I-III jak i LOTRa jest podobny problem. Spójrzcie jak wyglądają grzbiety opakowan do Zemsty Sithów i Drużyny Pierścienia i porównajcie z pozostałymi częsciami. Skandal.

Odpowiedz
#30
Kakapo napisał(a):[...] po prostu zauważamy niewytłumaczalny błąd, który psuje nasz porządek na półce.
Amen!

Odpowiedz
#31
Gieferg napisał(a):Dodam jeszcze że w zarówno w przypadku soundtracków do Star Wars Episode I-III jak i LOTRa jest podobny problem. Spójrzcie jak wyglądają grzbiety opakowan do Zemsty Sithów i Drużyny Pierścienia i porównajcie z pozostałymi częsciami. Skandal.
Nie wiem... Moje płytki są w czarnym futerale z naszywką Nightwisha. Dwie Media Store, jedna Sony i trzy Benq. Też nie pasują, jakby nie patrzeć.
Martwi Ludzie Poszli Nad Jezioro

Odpowiedz
#32
Aż dziwne, że też wcześniej nie zauważyłem tego bubla na Władcy Pierścieni. Fakt, że dla większości to nic nie znaczące napisy ale dla kolekcjonera to BUBEL przez duże B tymbardziej, że kosztuje niemało. Tak samo jest z grzbietem i pudełkiem do Zemsty Sithow. Wszystkie 6 części świetnie wygląda na półce ale CzIII się wyróżnia i tyle. I jeszcze jeden syf, ktry przychodzi mi do głowy to mocowanie w pudełku ze SPIDER-MAN 2. Płytki wychodzą z trudnością i boję się, żeby ich nie połamać. Nie wiem, może tylko trafiłem na taki egzemplarz. Ma kros może ten film w edycji 2DVD dla porównania?
Zdałem sobie sprawę, czym jest szaleństwo. To wiara w swoją własną, jedyną rzeczywistość i zachowywanie się tak jakby nie było żadnej innej.

Odpowiedz
#33
majkel78 napisał(a):I jeszcze jeden syf, ktry przychodzi mi do głowy to mocowanie w pudełku ze SPIDER-MAN 2. Płytki wychodzą z trudnością i boję się, żeby ich nie połamać. Nie wiem, może tylko trafiłem na taki egzemplarz. Ma kros może ten film w edycji 2DVD dla porównania?
No takie rzeczy niestety się zdarzają. Podobnie zrąbane jest to w wydaniu DVD "Back to the Future". Za każdym razem jak sięgam po płyty 2-3 obawiam się, że któregoś dnia mi one pękną.

Odpowiedz
#34
za to inne wypadają z zadziwiającą łatwością :(
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings

Odpowiedz
#35
Ta a mi się przypomniała niezła afera z pierwszymi wytłoczonymi płytami od MGM np. wydanie Terminatora SE 2 płyty miały skłonności do niszczenia na płytkach pojawiał się taki szronik który niszczył płyty było to spowodowane reakcja chemiczna wywołana przez wadliwy nadruk na pytkach .Swojego t1 wymieniałem 3 razy póki mi zaskoczył ale tez ma ten specyficzny osad na płytkach . Dlatego teraz wycofali specjalne edycje np. i Millczenia Owiec i Terminatora

Odpowiedz
#36
Mefisto napisał(a):za to inne wypadają z zadziwiającą łatwością :(
Np. - moja "Zemsta Sithów" - może źle trafiłem, bo "Mroczne widmo" i "Atak klonów" wyjmuje się topornie, ale widocznie zmiana koloru okładki...
Martwi Ludzie Poszli Nad Jezioro

Odpowiedz
#37
ja ostatnio kupiłem sobie pack bourne'a i tożsamość wręcz sama wpada do łapki po otwarciu pudełka
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings

Odpowiedz
#38
Ehh wystarczy spojrzec jak wyglada stara(w edycji kolekcjonerskiej) i nowa trylogia SW na polce... tragedia :/ W Brytyjskim wydaniu Wladcy tez jest jedna rzecz ktora strasznie mnie drazni: TTT ma zupelnie inna okladke od FOTR i ROTK, przez co za Chiny mi nie pasuje do calosci. Ale kupic musialem :-)

Odpowiedz
#39
Ostatnio kupiłem edycje kolekcjonerską Applesed. Niby wszystko wporządku, ładne wydanie, dużo dodatków, jest tylko jedno ale. Te #%^#$^#!!!!! reklamy, których %^^#$!! nie można przewinąć. Ja rozumiem reklamy w tanich edycjach gazetowych, ale edycja kolekcjonerska z reklamami to jakiś ^$#^$!! żart.
www.filmweb.pl/user/Azgaroth_2

Odpowiedz
#40
Prawdę gadasz, jestem z Tobą.

Ja jeszcze przy okazji wspomnę o czymś: naklejanie różnorakiego ustrojstwa na okładki DVD, książeczki CD i książki. Jebane hologramy, kody kreskowe, ceny, nalepki, itp. Panowie dystrybutorzy oraz sprzedawcy: NA CZOŁO SE NAKLEJCIE. Zwłaszcza jeśli nie możecie nakleić na folię czy plastikowe pudełko, gdzie nie powoduje to uszkodzenia (w pewnym sensie), czy zabrudzenia towaru. Jakże mnie to wnerwia. Jako wymagający klient kiedyś się zaprę i przy kupnie czegokolwiek, będę prosił sprzedawcę albo o usunięcie wszelkich ustrojstw z towaru, za który płacę (do czysta), albo o wyszukanie mi towaru "dziewiczego", którego brudne łapska sprzedawców wyposażone w datowniki, nie dotknęły jeszcze.

Z dnia na dzień odnajduję w sobie coraz więcej Tomka Beksińskiego.

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  








Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości