Dużo pisze
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 6
Widzę, że na forum nie ma wątku o tym serialu, więc ciach.
Zachwycił mnie ten serial od pierwszego obejrzanego odcinka. Tony Shalhoub grając znerwicowanego geniusza-detektywa Adriena Monka, wywiązuje się z roli rewelacyjnie. Dotknięty niezliczoną liczbą natręctw, fobii, lęków, przez niego samego skatalogowanych i uszeregowanych we wszystkich możliwych porządkach. Swoim zwariowanym zachowaniem wielokrotnie wprowadza całe swoje otoczenie w osłupienie. Urzeka nieporadnością i zarazem przenikliwością. W rozwiązywaniu spraw przestępstw(oraz tych osobistych) pomaga Sharona (w późniejszych sezonach Natalie), jest też nieocenionym konsultantem dla kapitana policji Stottlemayera oraz zabawnego i gapowatego porucznika Randalla Dishera. Serial jest przekomiczny. Zwłaszcza jeśli się wejdzie w klaustrofobiczny świat Monka, zrozumie czego się boi i jak w połączeniu z sytuacją wydaje się to kompletnie absurdalne.
Niestety nie oglądałem jeszcze tego serialu od deski do deski, jedynie z TV, chaotycznie z pomieszaniem kolejności i sezonów. Nic jednak nie szkodzi oglądanie tak wyrwanych odcinków, każdy ma bowiem odrębną fabułę, nie ma ciągnących się sezonami wątków(jak w 'Lost', itp).
Najmocniejszym powodem, by utrzymać prawo do posiadania i noszenia broni przez ludzi jest to,
że stanowi ono dla nich ostateczny środek do obrony przed tyranią rządu.
-- Thomas Jefferson
17-09-2009, 16:17
Uzurpator
Liczba postów: 1,076
Liczba wątków: 7
zgadzam sie. serial jest wrecz genialny w swojej prostocie. kazda scena z monkiem wywoluje usmiech, a postacie drugoplanowe tez sa ciekawe; cierpliwy psycholog, zaradna Natalie, poblazliwy kapitan Stottlemayer czy ciamajdowaty Randy.
chcoiaz monk mimo ekscentrycznej i zamierzenie smiesznej otoczki jest postacia smutna - nie potrafi nawiazac kontaktu z ludzmi i wciaz przezywa smierc swojej zony. i jak mowi sam "moj dar jest jednoczesnie moim przeklenstwem". czasami jego zachowanie moze wydac sie przesadzone, a sytuacje w ktorych sie znajduje sa nierzadko irytujace jednak warto przymknac na to oko i milo spedzic czas z tym nietypowym detektywem.
Youniverse
17-09-2009, 17:05
悟
Liczba postów: 11,407
Liczba wątków: 37
Miejscami naiwny i naciągany, jednak sprawdza się idealnie jako lajtowy, popołudniowy rozluźniacz.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi
17-09-2009, 18:37
Dużo pisze
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 6
Hitch napisał(a):Miejscami naiwny i naciągany, jednak sprawdza się idealnie jako lajtowy, popołudniowy rozluźniacz.
Pewnie, tak zawsze bywa z detektywami, którzy mają setki wyłącznie dziwnych i tajemniczych spraw;) Można by powiedzieć, że serial wykorzystuje dość oblatane schematy, wiadomo czego się spodziewać. Wszystko jednak jest zgrabnie podane, naiwność nie razi, dziwaczność, absurdalność - śmieszy. Ogląda się z zainteresowaniem.
Najmocniejszym powodem, by utrzymać prawo do posiadania i noszenia broni przez ludzi jest to,
że stanowi ono dla nich ostateczny środek do obrony przed tyranią rządu.
-- Thomas Jefferson
17-09-2009, 18:51
Banned
Liczba postów: 34,182
Liczba wątków: 77
Widziałem coś ponad 30 odcinków, bodajże z sezonów 1-3. Bardzo sympatyczna rzecz z życiową rolą Shalhouba, jest jednak jedno bardzo poważne ALE: jeśli widziało się jeden odcinek, widziało się je wszystkie. Przynajmniej te które ja oglądałem były dokładnie takie same, niestety jazda na jednym schemacie bardzo tutaj razi.
17-09-2009, 18:56
Dużo pisze
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 6
Mierzwiak napisał(a):ALE: jeśli widziało się jeden odcinek, widziało się je wszystkie. Przynajmniej te które ja oglądałem były dokładnie takie same, niestety jazda na jednym schemacie bardzo tutaj razi.
To prawda, na imdb.com można nawet znaleźć różne cytaty z serialu, są to przede wszystkim te, które pojawiają się większości odcinków. Niemal rytualne: 'I just solved the case', 'Here's what happened', 'It's a gift... and a curse'... W jednym z odcinków twórcy jakby się sami z tego naśmiewali, prezentując szaloną fankę Monka :P
Jest to zatem wada lecz trzeba przyznać, że twórcy z przymrużeniem oka i sporym wyczuciem umieszczają ograne zwroty i schematy. Widziałem z 40-50 odcinków i mimo mnie to nie razi, mam ochotę obejrzeć następne. Nie jest to serial wszech czasów ale całkiem dobra pozytywna produkcja.
Najmocniejszym powodem, by utrzymać prawo do posiadania i noszenia broni przez ludzi jest to,
że stanowi ono dla nich ostateczny środek do obrony przed tyranią rządu.
-- Thomas Jefferson
17-09-2009, 19:17
Legions of the Fog
Liczba postów: 2,301
Liczba wątków: 25
Oglądam to na przemian z Mentalistą (leci w tym samym czasie). I o ile pierwsze odcinki były wciągające, po czasie schematyczność odbiegania od schematów (czyli tworzenie tak zawiłych zagadek i rozwiązań, że wszystko co nowe jest w pewnym sensie "odgrzewane"). Same "rozkminy" Monka oraz jego postać są doskonałe, tu nie ma "ale", lecz towarzystwo z komisariatu popada w zbyt wielką karykaturę, czasem do tego stopnia, że odczuwam pewne zażenowanie ich postępowaniem. Jest też znana niekonsekwencja w serialu, która czepi się każdego "nadnaturalnego". Otóż zawsze jest tak, że Monk ma rację (no, prawie, ale tak 95% przypadków ma) i zawsze jest tak, że nikt mu nie wierzy i trafia na rozwiązanie w najmniej oczekiwanym momencie. Well, widać scenarzyści nie kłopotają się aby zmienić znaną i sprawdzoną formułę. Ale dobrze jest to obejrzeć przed snem i pośmiać się z natręctw Monka i sytuacji, w jakich się znajduje – niby codzienność, a taka ciężka :D
loading podpis...
20-08-2012, 08:16
There Can Be Only One!
Liczba postów: 8,800
Liczba wątków: 15
Monk był super do 4 sezonu, potem z pełnokrwistych postaci wszyscy nagle zamienili się w karykatury. No i wkurzał mnie brak ciągłości między odcinkami.
20-08-2012, 10:28
悟
Liczba postów: 11,407
Liczba wątków: 37
Tak, główny wątek ma zakończenie.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi
20-08-2012, 11:19
There Can Be Only One!
Liczba postów: 8,800
Liczba wątków: 15
Phil, polecam 2 ostatnie odcinki. Zakończenie jest w sumie jednym wielkim "wtf" i mi się bardzo nie podobało. Poczułem się oszukany...
20-08-2012, 13:00
Stały bywalec
Liczba postów: 3,409
Liczba wątków: 23
Mógłbyś zaspoilerowac?
Why are you firing wallnuts at me?
20-08-2012, 13:32
There Can Be Only One!
Liczba postów: 8,800
Liczba wątków: 15
Okazuje się, że Trudy przed śmiercią nagrała całą spowiedź na wideo, o tym że miała dziecko ze swoim wykładowcą, i o tym że kazał je zabić, gdyż ubiegał się o fotel sędziego najwyższego i nie chciał by jakiś dziennikarz wyłapał aferę. Jednak jak to zwykle bywa z młodymi matkami tak i tym razem Trudy ukryła dziecko. Po latach chciała wszystko wyznać na łamach prasy, za co została zabita.
Monk przez ten cały czas nie otworzył prezentu od niej, bo był to symbol ich ostatnich świąt - tych do których nie dożyła... bla bla bla. W końcu się przełamuje, otwiera pudełko i wszyscy oglądają taśme. Zaczyna się dochodzenie, odkrywają kto jest winny. Monk chce go zabić własnoręcznie, ale przeszkadza mu w tym komisarz.
Sędzia zostaje wsadzony za kratki, a Monk jedzie spotkać się z córką Trudy, która jest dość podobna do matki. Na tyle, że Monk się do niej przywiązuje.
Ostatnia scena pokazuje, jak Monk się ubiera i wychodzi rozwiązać kolejną sprawę, ale zachowuje się inaczej, jakby był "zdrowszy".
Dodam, że postać sędziego nigdy wcześniej się nie pojawiła a teraz wszyscy zachowują się tak jakby towarzyszyła im od 8 sezonów.
20-08-2012, 14:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2012, 14:20 przez Corn.)
Legions of the Fog
Liczba postów: 2,301
Liczba wątków: 25
Ble - w sumie nie liczyłbym na nic "ambitniejszego" i takie dolepianie postaci w tym serialu było na porządku dziennym. Ale żeby "główny" wątek poskładadać w ten sposób? Beznadzieeeeeeeeeeeeeja.
loading podpis...
20-08-2012, 14:19
悟
Liczba postów: 11,407
Liczba wątków: 37
Serio? Przecież to lajtowa przygodówka na niedzielne przedpołudnie. Żaden to to kryminał per se, więc o co spinacz? :)
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi
21-08-2012, 01:21
CGI Paul Walker
Liczba postów: 16,264
Liczba wątków: 25
Nie takiego zakończenia oczekiwałem.
Dosyć zaskakujące ale jednak wydaje się jakieś wymuszone.
Całościowo można ocenić serial na hmmm... 7? Niech będzie 7.
PS - Corn coś chyba popierniczył w tym spoilerze.
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
15-03-2013, 19:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2013, 00:06 przez shamar.)
My Nigga
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 0
Uwielbiam ten serial, zaś pana Monka uważam za jedną z najlepiej wykreowanych postaci w serialach ostatnich lat. Sezon ostatni - świetny, tak jak i zakończenie całego serialu.
01-06-2013, 21:25
CGI Paul Walker
Liczba postów: 16,264
Liczba wątków: 25
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
16-03-2023, 00:47
PapaBoomer
Liczba postów: 6,551
Liczba wątków: 1
Pamiętam jak mieli robić film już lata temu, sprawa miała dotyczyć burmistrza czy coś? Nie wiem jednak jak ten film ma działać, nawet jak robili te filmiki związane z covidem to po prostu ignorowali zakończenie i dawali neurotycznego Monka jak dawniej.
Monk na końcu serialu się pozbył lęków, jak ma działać taki film z Monkiem bez nerwicy?
16-03-2023, 05:19
|