Stały bywalec
Liczba postów: 3,409
Liczba wątków: 23
Prośby o wydzielenie osobnego tematu o ekranizacji prozy George'a R.R. Martina okazały się być głosem wołającego na pustyni, postanowiłem zatem wziąść sprawę w swoje ręce. Oto co użytkownicy tego szacownego forum sądzą o cyklu powieściowym Pieśń Lodu i Ognia:
Tyler Durden napisał(a):(...)konkretnie i szczerze polecam sięgnięcie po tę książkę w oczekiwaniu na premierę pierwszego sezonu. Jest to cholernie fascynująca, rozbudowana, wielowątkowa historia parahistoryczno-polityczno-przygodowa osadzona co prawda w świecie fantasy, ale zalewu stworów rodem z Tolkiena próżno tam szukać. To co autor serwuje czytelnikom, bezceremonialność z jaką postępuje ze swoimi bohaterami i odwaga w uśmiercaniu osób, które nie miał "prawa" ukatrupić, zapewnia solidną dawkę godnej i diabelnie wciągajacej literatury bynajmniej nie tylko dla miłośników gatunku. Ciekawe co z tego wyjdzie na małym ekranie, materiału wyjściowego jest dość by rozsadzić scenariusz nawet 24-odcinkowego sezonu (a jak rozumiem jeden sezon będzie odpowiadał jednemu tomowi sagii). No ale jak na razie osoba reżysera (Thomas McCarthy) i Peter Dinklage w roli Tyriona pozwalają patrzeć z nadzieją na ten projekt.
jarod napisał(a):Pieśń Lodu i Ognia to najbardziej realistyczna, przemyślana i konsekwentna w konstrukcji świata, postaci i fabuły seria fantasy jaką kiedykolwiek miałem przyjemność przeczytać. nie ma tam tolkienowskich uproszczeń, uwznioslenia, patosu, podziału na dobro i zło, magii pełniącej rolę deus ex machina. Jest brud, krew, przemoc i wszechobecne skurwisyństwo, jednostki wrażliwe i honorowe zginają kark lub giną. czyta się to rewelacyjnie, głównie dzięki temu, że absolutnie nic nie jest tam pewne; w każdej chwili każda postać może zginąć, układ sił na planszy może się przetasować. ekranizacja to jak dla mnie absolutny nr 1 na liście oczekiwanych produkcji.
Bezcelowy Albatros napisał(a):To wprost niewiarygodne, co się w tym tomie wyprawia i jakich emocji dostarcza. Nigdy jeszcze nie czytałem autora, który w sposób tak okrutny postępuje ze swoimi bohaterami i czytelnikiem także. W ogóle, po raz pierwszy w życiu, obcując z dziełem odczuwam pragnienie, żeby wreszcie coś dobrego spotkało postaci, ale tu ciągle jest, jak w piosence Staszewskiego - "...gdy szczęście blisko to zza węgła pada strzał...". No i muszę się do czegoś przyznać - jest moment w tej książce, że ja, stary chłop, normalnie się popłakałem a tuż przed tym mówiłem sobie, ...nie, to niemożliwe, ten kutas Martin tego nie zrobi, nie może tego zrobić.... Jakkolwiek bym pisarza za to nienawidził, to powiedzieć muszę, że z niego Mistrz nad Mistrze - dla mnie nie ma w tej chwili lepszego pisarza fantasy i basta!
Jak widać, jest na co czekać. Serial to produkcja HBO, możemy zatem być pewni świetnej realizacji i zachowania bezkompromisowości książkowego pierwowzoru, zwłaszcza, że sam Martin trzyma pieczę nad scenariuszem. Na reżyserskim stołku zasiądzie Thomas McCarthy ( Dróżnik), a oto ujawniona na dzień dzisiejszy obsada:
Sean Bean jako Eddard Stark
Peter Dinklage jako Tyrion Lannister
Mark Addy jako Robert Baratheon
![[Obrazek: markaddy.jpg]](http://img132.imageshack.us/img132/2439/markaddy.jpg)
Harry Lloyd jako Viserys Targaryen
![[Obrazek: harrylloyd.jpg]](http://img10.imageshack.us/img10/8047/harrylloyd.jpg)
Kit Harington jako Jon Snow
![[Obrazek: kitharington.jpg]](http://img186.imageshack.us/img186/5347/kitharington.jpg)
Jack Gleeson jako Joffrey Baratheon
![[Obrazek: jackgleeson.jpg]](http://img145.imageshack.us/img145/8930/jackgleeson.jpg)
Jennifer Ehle jako Catelyn Stark
![[Obrazek: jehle.jpg]](http://img443.imageshack.us/img443/4553/jehle.jpg)
Na razie tyle. Obiecuję trzymać rękę na pulsie i informować na bieżaco o newsach.
[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 20:42 ]
Nowa dostawa:
Nikolaj Coster-Waldau jako Jaime Lannister
Tamzin Merchant jako Daenarys Targaryen
Alfie Owen-Allen jako Theon Greyjoy
Richard Madden jako Robb Stark
Iain Glen jako Jorah Mormont
Maisie Williams jako Arya Stark
Sophie Turner jako Sansa Stark
Dodatkowo, do Sieci wyciekł scenariusz pierwszego odcinka. Do pobrania stąd
Why are you firing wallnuts at me?
01-09-2009, 20:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2019, 19:50 przez Mierzwiak.)
Stały bywalec
Liczba postów: 2,292
Liczba wątków: 34
Trzymasz rękę na pulsie, jak obiecałeś :)
Co do nowych twarzy, no cóż... mam mieszane uczucia. Fajnie, że Sansa i Arya nawet do siebie podobne, ale przyznam, że jak dotąd jestem zadowolony z trzech aktorów, Beana, tego całego Nikolaja, co zagra Jaimiego i Glena / Mormonta. Reszta, zwłaszcza żeńska część obsady średnio mi pasi, no ale pożyjemy, zobaczymy.
To kiedy ta premiera?
P.S. Tu jest lepsze zdjęcie Jaimiego, po bitwie :)
02-09-2009, 00:17
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,495
Liczba wątków: 373
jak donoszą mass media, do obsady dołączyła taka oto niewiasta:
Lena Headey
wcieli sie ona w rolę niejakiej Cersei Lannister - ponoć w książce to jakaś mega kontrowersyjna postać czy coś.
dalej HBO, kręćcie szybciej, bo nie mam czego oglądać!
02-09-2009, 12:50
Stały bywalec
Liczba postów: 3,031
Liczba wątków: 36
Żadna tam kontrowersyjna, po prostu zła do szpiku kości baba ;)
02-09-2009, 13:01
Stały bywalec
Liczba postów: 2,292
Liczba wątków: 34
Tyler Durden napisał(a):Żadna tam kontrowersyjna, po prostu zła do szpiku kości baba
E, tam, kobita, jak każda inna, jeno bardziej może ambitna ;) Co do Headey, to pierwsza rola kobieca, która bezwarunkowo popieram!
Mental napisał(a):dalej HBO, kręćcie szybciej, bo nie mam czego oglądać!
To weź i zacznij czytać w międzyczasie, zamiast czekać bezproduktywnie.
02-09-2009, 13:20
Stały bywalec
Liczba postów: 3,409
Liczba wątków: 23
Headey jako Cersei... Hm... Nie wyobrażam jej sobie w blond włosach. Reszta ekipy w sumie pasuje; szkoda tylko, że Gillian Anderson odmówiła zagrania Catelyn, a nikomu z castingowców nie przyszło do głowy porozmawiać z Joshem Hollowayem w sprawie obsadzenia roli Jaimego...
Swoją drogą, przejrazłem ten scenariusz; jeżeli to nie fake, jest naprawde dobrze. Najlepsze książkowe dialogi są, fabuła idzie łeb w łeb z książką, do tego sporo nowych scen.
Why are you firing wallnuts at me?
02-09-2009, 13:55
^^
Liczba postów: 5,289
Liczba wątków: 73
BezcelowyAlbatros napisał(a):E, tam, kobita, jak każda inna, jeno bardziej może ambitna
No raczej nie każda kobieta pieprzy się ze swoim bratem ;)
www.filmweb.pl/user/Azgaroth_2
02-09-2009, 14:54
Banned
Liczba postów: 20,781
Liczba wątków: 63
Nie wiem po co, jarod, wkleiłeś trzy opisy i opinie nt. serii nie zamieszczając tego kozackiego fragmentu i cytatów, które pojawiły się w temacie, w którym rozmawialiśmy o tej serii. Wrzuć je, bo i tak nikogo nie obchodzą wasze opinie. ;)
Ja sobie kupiłem książke pierwszą i póki co przeczytałem kawałek początku, ale zamierzam czytać dalej. Choć nie wiem czy jak skończe pierwszą książkę to nie odstawię jej, żeby resztę zobaczyć w serialu.
Mental napisał(a):dalej HBO, kręćcie szybciej, bo nie mam czego oglądać!
Toć jak nakręcą i tak rok (albo pół) będziesz czekał. ;)
02-09-2009, 15:23
Stały bywalec
Liczba postów: 3,031
Liczba wątków: 36
Crov napisał(a):Ja sobie kupiłem książke pierwszą i póki co przeczytałem kawałek początku, ale zamierzam czytać dalej. Choć nie wiem czy jak skończe pierwszą książkę to nie odstawię jej, żeby resztę zobaczyć w serialu.
Wątpię czy jak już dobrniesz do zakończenia pierwszego tomu to zdołasz sobie odmówić sięgnięcia po drugi. Za wiele interesujących wątków pozostanie niedomkniętych :)
02-09-2009, 15:41
VIP
Liczba postów: 7,124
Liczba wątków: 292
podobnie jak Crova, mnie też zachęcił ten forumowy hajp nt powieści Martina. zamówione.
02-09-2009, 17:07
Co do serialu:
Zapowiada sie smakowicie. Aktorzy w wiekszosci dobrani jak dla mnie idealnie.
Co do ksiazki:
Te wszytkie super pozytywne opinie w pierwszym poscie - to wszytko prawda. Ksiazka jest genialna chociaz osobiscie mysle ze 2 i 3 tom sa lepsze. To uczucie (ci co czytali wiedza pewnie o czym mowie), gdy czytasz, czytasz, czytasz....i musisz przerwac i isc usiasc na fotelu w drugim pokoju i jedyne co przychodzi na mysl to "o ja pie**ole" bo twoj mozg jest rozbity na kawalki w jednej chwili - bezcenne <ok>
Klika rad dla chcacych przeczytac:
-ksiazka jest gruba a kolejne tomy sa jeszzce grubsze - nie przerazajcie sie, jak skonczycie bedziecie chcieli jeszcze wiecej
-duzo watkow i postaci moze wprawic czytelnika nieobytego z tego typu rzeczami w lekkie zamieszanie - bez obaw z czasem samoistnie wsyztko staje sie jasne
-zaklinam wszytkich NIE czytajcie spoilerow, a ci co czytali: nie piszcie nic o najwazniejszych twistach nawet ukrytych postow, wiadomo ze niektorzy klikna i wiadomo czym to grozi
02-09-2009, 21:38
Stały bywalec
Liczba postów: 2,292
Liczba wątków: 34
jarod napisał(a):nikomu z castingowców nie przyszło do głowy porozmawiać z Joshem Hollowayem w sprawie obsadzenia roli Jaimego...
Kurde, j arod, ja sobie też jakiś czas temu pomyślałem o tym, że dobrze by się stało, bo ten aktor jest idealny do zagrania tej roli. Miałem o tym nawet wspomnieć na forum, ale mi uleciało z głowy. Widać jednak, że mamy podobne odczucia :)
desjudi napisał(a):podobnie jak Crova, mnie też zachęcił ten forumowy hajp nt powieści Martina. zamówione.
Crov napisał(a):Ja sobie kupiłem książke pierwszą i póki co przeczytałem kawałek początku, ale zamierzam czytać dalej.
Kilika uwag: należy wziąć pod wzgląd, że Martin w pierwszej książce dopiero się rozkręca, tak jakby bada teren i próbuje, tutaj jeszcze stosunkowo delikatnie, na ile sobie może pozwolić z czytelnikiem i czy to się odbiorcy/om spodoba. Nie, żeby "Gra o tron" była słaba, ale w porównaniu z kolejnymi tomami, to jedynie przygrywka. Ja na przykład nie trawiłem rozdziałów poświęconych pewnym postaciom w tomie pierwszym - bo taka jest struktura, każdy rozdział to akcja obserwowana oczami jednej postaci - bo bywały po prostu nudne i niewiele się nich działo. Jednak już w kolejnych tomach nie było czegoś takiego - ciągle i wszędzie się coś działo, a to, co się wydarzało stopniowało się tak: bardzo ciekawe, zajebiście ciekawe, porywające, szokujące, "o, żesz w mordę, ja pier...ole!" :)
Wielu początek może zwieść, że to niby kolejne fantasy w stylu od zera do bohatera, itp. Nic bardziej mylnego. U Martina bywa raczej, ze od bohatera do zera, a częściej, że zero, zerem pozostaje :)
Vallo napisał(a):-zaklinam wszytkich NIE czytajcie spoilerow, a ci co czytali: nie piszcie nic o najwazniejszych twistach nawet ukrytych postow, wiadomo ze niektorzy klikna i wiadomo czym to grozi
Amen!
02-09-2009, 23:55
kimber henry
Liczba postów: 6,015
Liczba wątków: 18
desjudi napisał(a):podobnie jak Crova, mnie też zachęcił ten forumowy hajp nt powieści Martina. zamówione.
Mnie zachęciła Lena - Mental, nie było jak znaleźć ładniejszej foty?:)
Po egzaminie... idę do biblioteki.
DON'T BLINK AND TURN LEFT.
03-09-2009, 10:04
Stały bywalec
Liczba postów: 3,409
Liczba wątków: 23
Heh, widzę, że moje fanbojskie trucie osiągnęło zamierzony skutek :-) Bezcelowy Albatros napisał(a):tutaj jeszcze stosunkowo delikatnie
Nie przesadzaj. Nie jest to wprawdzie tom trzeci, ale przecież już na samym poczatku dostajemy po łbie motywem z oknem. Że już nie wspomnę o końcówce.
Bezcelowy Albatros napisał(a):bywały po prostu nudne i niewiele się nich działo
Niby których postaci to dotyczy? :-)
Artemis napisał(a):Mnie zachęciła Lena
Jeżeli dobrze zagra swoją postać, chyba do końca życia ją znienawidzisz :-)
Crov, masz już i nie marudź:
"To było po turnieju namiestnika, ale jeszcze przed wojną - mówił Chiswyck. - Wracaliśmy właśnie w siedmiu na zachód z ser Gregorem. Był ze mną Raff i młody Joss Stilwood, który podczas turnieju służył serowi jako giermek. No więc dojeżdżamy do tej pełnej szczyn rzeki. Jest w niej kupa wody, no bo niedawno lało. Nie ma mowy, żebyśmy mogli przejść brodem, ale niedaleko jest piwiarnia, więc zapychamy do niej. Ser budzi piwowara i mówi mu, że ma zadbać, by w naszych rogach nie zabrakło ale, dopóki wody nie opadną. Szkoda, że nie widzieliście, jak jego świńskie oczka zalśniły na widok srebra. Przynoszą nam piwo, on i jego córka, lecz od tych cienkich, brązowych szczyn wcale nie czuję się lepiej i ser też nie. I cały ten czas piwowar gada, że bardzo się cieszy, że się zjawiliśmy, bo przez te całe deszcze w ogóle nie ma klientów. Dureń ani na moment nie zamyka gęby, co to, to nie, chociaż ser nie odzywa się ani słowem, wściekły na Rycerza Kwiatuszków i tę pedalską sztuczkę, którą go załatwił. Widać, że ma zaciśnięte usta, więc ja i reszta chłopaków wiemy, że lepiej siedzieć cicho, ale ten piwowar musi sobie pogadać i nawet pyta sera, jak mu się poszczęściło w turnieju. Ser tylko spojrzał na niego po swojemu. - Chiswyck zachichotał, zakrztusił się ale i otarł pianę z ust grzbietem dłoni. - A cały ten czas ta jego córka leje wszystkim piwo, mała grubaska, może z osiemnaście lat...
- Raczej trzynaście - wycedził Raff Słodyczek.
- Tak czy inaczej, nie ma na czym zatrzymać oka, ale Eggon trochę sobie podpił i zaczyna ją obmacywać, no może ja też trochę ją macam, a Raff mówi młodemu Stillwoodowi, że powinien zaciągnąć dziewczynę na górę i wreszcie zostać mężczyzną. To dodaje chłopakowi odwagi. Joss sięga dziewczynie pod spódnicę, a ta wrzeszczy, upuszcza dzban i ucieka do kuchni. No i na tym byłby koniec, ale ten stary dureń idzie do sera i prosi go, żeby kazał nam zostawić dziewczynę w spokoju, no bo przecież jest namaszczonym rycerzem i tak dalej. Ser Gregor nie zwracał dotąd uwagi na nasze zabawy, ale teraz patrzy, no znacie to jego spojrzenie, i rozkazuje przyprowadzić dziewczynę. Stary musi wyciągnąć ją z kuchni i może mieć pretensję tylko do siebie. Ser przygląda się jej uważnie i mówi: âTo jest ta kurwa, o którą tak się boiszâ, a ten stary, zapijaczony przygłup odpowiada mu w oczy: âMoja Layna nie jest kurwą, serâ. Ser nawet nie mrugnie, tylko mówi: âTeraz już jestâ, rzuca mu następnego srebrnika, zdziera z dziewki suknię i bierze ją na stole, na oczach taty, a ona miota się jak królik i w ogóle robi mnóstwo hałasu. Jak zobaczyłem minę starego, to tak się roześmiałem, że aż ale trysnęło mi nosem. Potem krzyki słyszy jakiś chłopak, pewnikiem syn, i wybiega z piwnicy, przez co Raff musi mu wetknąć sztylet w brzuch. Ser już wtedy kończy i wraca do picia, a my wszyscy ustawiamy się w kolejce. Tobbot, wiecie jaki on jest, przewraca ją na brzuch i zabiera się do niej z drugiej strony. Kiedy ja ją miałem, dziewczynie odechciało się już walczyć. Może uznała, że jednak to lubi, chociaż szczerze mówiąc, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby trochę się poszarpała. A teraz będzie najlepsze... kiedy już jest po wszystkim, ser oznajmia staremu, że chce dostać resztę. Mówi, że dziewczyna nie była warta srebrnika... i niech mnie szlag, jeśli staruszek nie przynosi garści miedziaków, nie błaga szlachetnego pana o wybaczenie i nie dziękuje mu za to, że zechciał skorzystać z jego gościny!
Wszyscy mężczyźni ryknęli śmiechem, jeszcze głośniej niż Chiswyck, który rechotał z własnej opowieści tak gwałtownie, że aż smarki skapnęły mu na wystrzępioną, siwą brodę."
"Przed bitwą niektórzy mężczyźni szukają pociechy u dziwek, a inni u bogów. Jon zastanawiał się, którzy z nich czują się później lepiej."
"â Powiedz mi, Bronn, gdybym kazał ci zabić niemowlę... powiedzmy dziewczynkę u matczynej piersi, to czy zrobiłbyś to, nie zadając pytań?
â Nie zadając pytań? Nie. â Najemnik potarł kciukiem o palec wskazujący. â Zapytałbym, za ile."
" - Jak ci idzie nabór?
- Nienajgorzej. Dziś przyjąłem trzech nowych ludzi.
- Skąd wiesz, których wybrać?
- Przyglądam się im. Wypytuję ich, żeby się dowiedzieć, gdzie walczyli i jak dobrze potrafią kłamać. - Bronn uśmiechnął się. - A potem daję im szansę mnie zabić, ze swojej strony próbując zrobić to samo z nimi.
- Czy już jakichś wykończyłeś?
- Nie takich, którzy by ci się przydali.
- A jeśli któryś z nich załatwi ciebie?
- To właśnie będzie człowiek, którego powinieneś zaangażować."
Why are you firing wallnuts at me?
03-09-2009, 14:25
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,495
Liczba wątków: 373
pragnę poinformować wszystkich zainteresowanych, że wczoraj kompletnie mnie powaliło i po raz pierwszy w życiu nabyłem za pieniądze książkę z gatunku fantasy, a dokładniej trzy książki, co już w ogóle uważam za szaleństwo: 'Gra o tron', 'Starcie królów' i 'Nawałnica mieczy'. z tytułów tych bije niewypowiedziana epa. liczę na to, że po lekturze będę mógł stanąć przed lustrem i powiedzieć: "przeczytałem Deadwood/The Wire fantasy".
03-09-2009, 15:09
Banned
Liczba postów: 20,781
Liczba wątków: 63
jarod napisał(a):Crov, masz już i nie marudź:
"To było po turnieju namiestnika, ale jeszcze przed wojną - mówił Chiswyck. - Wracaliśmy właśnie w siedmiu na zachód z ser Gregorem. Był ze mną Raff i młody Joss Stilwood, który podczas turnieju służył serowi jako giermek. No więc dojeżdżamy do tej pełnej szczyn rzeki... (i reszta fragmentu)
Cytat:"â Powiedz mi, Bronn, gdybym kazał ci zabić niemowlę... powiedzmy dziewczynkę u matczynej piersi, to czy zrobiłbyś to, nie zadając pytań?
â Nie zadając pytań? Nie. â Najemnik potarł kciukiem o palec wskazujący. â Zapytałbym, za ile."
Orgazm. :)
03-09-2009, 15:22
Stały bywalec
Liczba postów: 2,292
Liczba wątków: 34
jarod napisał(a):Niby których postaci to dotyczy?
W pierwszym tomie zdarzało się, że nudziły mnie rozdziały dotyczące Brana, Jona i Sansy. W kolejnych ten czynnik nie występował. :)
03-09-2009, 23:44
Agent Putina
Liczba postów: 3,748
Liczba wątków: 21
Mental napisał(a):liczę na to, że po lekturze będę mógł stanąć przed lustrem i powiedzieć: "przeczytałem Deadwood/The Wire fantasy".
Inaczej być nie może.
Bardzo mnie uradowało, gdy dowiedziałem się, że za ekranizację Najlepszej Książki Wszechczasów odpowiadać będzie Najlepsza Stacja Telewizyjna Wszechczasów. Wybory obsadowe w zasadzie nie budzą większych emocji, bo jak to z serialami bywa, są to w większości ludzie znani inaczej. I nie ma w tym niczego złego, bo przed obejrzeniem Rzymu też prawie żadnego z odtwórców nie kojarzyłem. Wyrażę może tylko radość, że w role mojego ulubieńca, debeściaka i bossa wszystkich bossów Jaime Lannistera nie wcieli się jakaś pierdoła/przychlast z Losta.
Naturalnie serial padnie po pierwszym sezonie, gdy HBO uświadomi sobie jak wysokie są koszta całej imprezy i jak niebotycznie kosztowna byłaby bitwa w Królewskiej Przystani. Ja mam przynajmniej tą pociechę, że to właśnie Gra jest moim ulubionym tomem (żeby nie było wątpliwości â wszystkie są genialne).
04-09-2009, 21:03
Banned
Liczba postów: 20,781
Liczba wątków: 63
Paszczak napisał(a):Wyrażę może tylko radość, że w role mojego ulubieńca, debeściaka i bossa wszystkich bossów Jaime Lannistera nie wcieli się jakaś pierdoła/przychlast z Losta.
?
04-09-2009, 21:34
Agent Putina
Liczba postów: 3,748
Liczba wątków: 21
jarod napisał(a):nikomu z castingowców nie przyszło do głowy porozmawiać z Joshem Hollowayem w sprawie obsadzenia roli Jaimego...
BezcelowyAlbatros napisał(a):bo ten aktor jest idealny do zagrania tej roli.
'Nuff said.
04-09-2009, 21:54
|