"Jeżeli nie otworzymy pudełka, nie będzie prawa do reklamacji"
#41
(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): Niepłacenie abonamentu: telewizja nie pobiera ode mnie pieniędzy za usługę, z której NIE KORZYSTAM i NIE CHCĘ KORZYSTAĆ. Telewizja NIE TRACI, bo NIC JEJ NIE ZABIERAM. A że nie daję? No qrva, wibratorów też nie kupuję, czy to znaczy że producenci wibratorów przeze mnie tracą?

Skandalicznie debilny przyklad. Wibratorów nie masz obowiazku płacic. Abonament masz obowiazek placic jesli masz radio lub telewizor. Nie korzystasz? NIE MA ZNACZENIA. A i tak nie jestes w stanie tego udowodnic.

W ten sposob to mozna starac sie usprawiedliwic nieplacenie zwyklych, obowiazkowych podatków. Nie płace podatków? Nie jestem oszustem! Budzet NIE TRACI bo NIC MU NIE ZABIERAM :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

I w ten sposob military, piewca polskiej moralnosci został propagatorem oszustw podatkowych:)))

(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): Naciągnięcie sklepu: OKRADASZ SKLEP Z FIZYCZNEGO PRODUKTU O OKREŚLONEJ WARTOŚCI

Abonament telewizyjny tak samo ma okresloną wartosc

Oszukiwanie w sklepie na X = sklep ma mniej kasy o X
Oszukiwanie na abonamencie na X = media publiczne maja o X mniej kasy
Oszukiwanie na podatkach na X = budzet ma o X mniej kasy

(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): Okradasz (lub kupujesz) BO CHCESZ SKORZYSTAĆ Z USŁUGI

I co z tego. Dobrowolnosc usługi nie zmienia faktu złodziejstwa.

1) Oszukiwanie w dobrowolnym sklepie
2) Oszukanie na obowiązkowych podatkach

W obu przypadkach jestes... oszustem:)))

(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): Na resztę nie odpowiadam, bo wykazujesz takie niezrozumienie... no cóż, WSZYSTKIEGO, że szkoda tracić na ciebie czasu

Czyli odmawiasz odpowiedzi na niewygodne pytania. Brak komentarza też jest komentarzem:)

(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): Jesteś po prostu pożytecznym idiotą, który gdyby wprowadzić zakaz jedzenia mięsa w piątek, posłusznie nie jadłby mięsa w piątek, a gdyby kazać w sobotę oddychać tylko lewą dziurką w nosie, o północy zatykałby prawą tamponem

Moje zdanie nie ma żadnego znacznia. Ja moge byc przeciwny placeniu abonanmentu, a jednoczesnie nieplacenie go i tak bedzie oszustwem. To nie ja tak zdecydowalem. Ja moge tylko stwierdzic jak jest. Ja moge uwazac ze gwałt jest OK. Czy jednak ten co dokonał gwałtu przestanie w ten sposob byc gwałcicielem? No nie wydaje mi sie:))))

(09-02-2012, 12:25)military napisał(a): ty łykasz każdą urzędniczą głupotę i gorliwie się do niej stosujesz, chociaż jest ona wymierzona PRZECIWKO TOBIE i społeczeństwo na niej więcej traci niż zyskuje

Skad wiesz ze spolecznestwo wiecej by straciło niz zyskało gdyby wszyscy co powinni placili abonament? Widziales w demokratycznej Polsce media publiczne ze 100% (lub blisko) sciagalnoscia abonamentu? :))))))))))))) Byc moze decyzja o placeniu abonamentu jest nie przeciwko mnie tylko za mną, jednak oszusci nie placąc sprowadzają media publiczne do komercyjnego rynsztoka, czyli w jedyne miejsce w jakim media publiczne są w stanie sie utrzymac:))))


#42
Cytat:Byc moze decyzja o placeniu abonamentu jest nie przeciwko mnie tylko za mną, jednak oszusci nie placąc sprowadzają media publiczne do komercyjnego rynsztoka, czyli w jedyne miejsce w jakim media publiczne są w stanie sie utrzymac:))))

Widzę, że byłbyś po prostu rekinem biznesu. To bardzo słodkie, że uważasz, że zachętą do płacenia ma być obietnica poprawy jakości usług, a nie po prostu jej poprawa. Zamówisz w restauracji burrito, a dostaniesz gówno na liściu sałaty - czy przyjmiesz tłumaczenie, że danie byłoby lepsze, gdyby ludzie płacili więcej? Widzisz, chciałbym to odnieść lepiej do realiów abonamentu TVP, ale NIE MOGĘ, bo to jedyny przykład, kiedy żąda się od człowieka zapłaty za usługę której nie chce, z której nie korzysta, która nie jest mu do niczego potrzebna, a której się wręcz sprzeciwia. O, może tak: przyjdę do twojego domu, nasram ci na talerz i powiem, że teraz będę srał każdego dnia, chyba że mi dużo zapłacisz, to wtedy - kto wie - może nawet przygotuję kaczkę w pomarańczach? A może nie, bo skoro mi zapłacisz, to chyba będziesz kontent z jakości moich usług.

A swoją drogą - nikogo nie okradam. Nie mam telewizji, nie mam fizycznej możliwości odbioru żadnego programu, nie oglądam TVP ani żadnej innej stacji i nie mogę tego zrobić, choćby mi coś strzeliło do głowy i nagle chciałbym zobaczyć Koło fortuny.

Zakończę oczywistym stwierdzeniem: sprzeciwianie się głupiemu, szkodliwemu prawu jest obywatelskim obowiązkiem. A ty pozostajesz pożytecznym idiotą.

I powiedz mi, proszę, jesteś może urzędnikiem albo masz jakiegoś w bliskiej rodzinie?

P.S.
Daruj sobie te wydłużone emotki, bo stawiają cię w jeszcze gorszym świetle - jak tych desperatów, co na forum Gazety.pl każdą obelgę przyjmą, byle wydłużyć dyskusję i pocisnąć jeszcze więcej swoich ideologicznych bzdur.

#43
(09-02-2012, 12:14)Gwahlur napisał(a): Nieplacenie abonamentu = Telewizja ma mniej kasy niz mialaby przy uczciwym podejsciu

ROTFL

Cytat:Co ty pierdolisz praktyka pokazuje ze wiekszosc Polaków nie ma dylematów moralnych by dzien po dniu ryzykowac czyjes zycie na drogach (predkosc), nie ma dylematów moralnych by nie placic podatków (abonament) i nie ma dylematów moralnych by dokonywac kradziezy programów.

To nie ja pierdole, tylko Ty, bo wyraźnie nie potrafisz odróżnić jednego od drugiego. Abstrahując od tego, że życie na drogach większość traci z braku nieuwagi, nietrzeźwości i faktu, że ludzie zwyczajnie nie umieją jeździć, to powiedz mi, jak mają się wykroczenia drogowe, tudzież (odpowiednio nazwane) WYPADKI, do kradzieży fizycznej z premedytacją i, jak to ktoś wspomniał, w żywe oczy?

Cytat:Pisales ze NIE MA SZANS na kontrole na krotkich dystansach, "Nieomal zesrałem się ze śmiechu, jak to przeczytałem Szansa na kanara: 0:0.". Tymczasem szansa JEST. Wniosek jest jeden. Napisales bzdure.

Nie napisałem bzdury, tak po prostu jest. A Twoją historię mogę równie dobrze uznać za wymysł do obrony - dokładnie tak jak Ty moją. I co?

Cytat:W każdym razie tego typu osoby, co by kasowały bilet tylko z poczucia moralnosci to mniejszosc w tym kraju.

Bo? Prowadzisz statystyki?

Cytat:wiec nawet z twojej wypowiedzi wynika ze zawsze mozna trafic na zoltodziobów.

nie, z mojej wypowiedzi wynika tylko to, na co Ty akurat masz ochotę w danej chwili

Cytat:Praktyka Polaków wskazuje ze to ty pokazujesz wyjątki, a ja wskazuje na zachowania typowe dla wiekszosci. Polacy to niezamorzne, chciwe i niewychowane spoleczenstwo, jak mozna byc tak naiwanym i wierzyc ze wiekszosc nie bedzie doic gdy bedzie mogła?!?

Praktyka Polaków? Co to ma dokładnie znaczyć (oprócz Twojego widzimisię)? Tu nie chodzi o naiwność, a o fakty - gdyby było, jak mówisz, to już dawno wszystkie sklepy albo by upadły albo wprowadziły podobną praktykę, od której zaczął się cały ten temat. Ale tak nie jest - handluj z tym.

Cytat:Pisalem ze ludzie PRZESTRZEGAJĄ zasad na ktorych nieprzestrzeganiu mogliby zyskac i ktorych złamanie byloby uwazane za lekkie wykroczenie, zwykle wowczas gdy obawiaja sie kary

ergo strach przed daną karą - a ja właśnie mówię, że to nie jest główna przyczyna. Taki strach owszem działał, ale 20 lat temu, gdy ni stąd, ni zowąd mogli cię zgarnąć z ulicy, domu, sklepu i zamknąć, codziennie spuszczając wpierdol, a ty byś nawet nie wiedział za co. Ale nie dziś - dziś takie założenie strachu jest już właśnie ździebko naiwne. Ludzie nie kasują więc biletów dlatego, że mogą dostać mandacik (który zresztą przypuszczalnie i tak się pójdzie...), ale dlatego, że pewne normy społeczne są akceptowalne przez większość - dlatego właśnie społeczeństwo funcjonuje. Społeczeństwo nie pozbawione cwaniactwa, czy ludzi korzystających z łatwych okazji - nigdy nie napisałem, że jest inaczej - niemniej jednak jako ogół akceptujące takie a nie inne normy i przepisy. Gdyby było inaczej jeździłbyś bowiem opancerzonym tranwajem z obstawą.

Cytat:Nie wiem czy twoja historia jest prawdziwa. Jestes z tego znany ze na chama, nawet kosztem samoosmieszenia dązysz w niekonczacych sie dyskusjach do wykazania swoich racji.

Czyli właśnie publicznie nazwałeś mnie kłamcą - dziękuję, do widzenia, spierdalaj.

Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings

#44
Gwahlur napisał(a):I w ten sposob military, piewca polskiej moralnosci

To nie jest żadna polska moralność. To jest wolnościowa moralność. Podobnie uważają Amerykanie, Polacy, Brytyjczycy i inne nacje. Nie wiem, co ma do tego "polska moralność". Ostatnio FBI uznało ekonomistów szkoły austriackiej za terrorystów, bo nawołują do niepłacenia podatków, powrotu do złota jako środka wymiany, rozwijania szarej strefy i sprzeciwu wobec aparatu państwa:

http://kryzys.mises.pl/2012/02/08/fbi-austriaccy-ekonomisci-to-terrorysci/

Patrząc na przekręty podatkowe z perspektywy libertariańskiej, to trzeba jasno powiedzieć, że im więcej ludzi, okazujących obywatelskie nieposłuszeństwo, unikających płacenia haraczy i robiących w chuja urzędy podatkowe, tym lepiej dla sprawy wolności. Pewien francuski arystokrata żyjący w XVI wieku jako pierwszy zauważył, że do natury człowieka należy unikanie płacenia haraczy oraz to, że chce być wolny, łatwo jednak nabiera on przyzwyczajenia do czegoś innego, gdy skłania go ku temu edukacja. A oficjalna edukacja głosi, że niepłacenie podatków to grzech i postawa niepatriotyczna. Dlatego:

nie proszę was, byście tyrana [państwo] przegnali lub przeciw niemu wystąpili, ale tylko abyście go już nie podtrzymywali. A wówczas zobaczycie, jak ów kolos, którego pozbawiono fundamentu, zacznie tracić równowagę, a wreszcie runie.

-- Étienne de La Boétie

Obywatelskie nieposłuszeństwo dziwko! ;)

#45
Ale ciekawa dyskusja. Jak dla mnie, to ty, military, pierdolisz, jak stara urzędniczka. Jak krowie na rowie: jest prawny obowiązek płacenia abonamentu czy nie? (i zapomniij, czy korzystasz z TV, czy nie, bo to nie ma ŻADNEGO znaczenia; liczą się fakty) :)
22.04.2011

#46
Jeśli chodzi o fakty, to płacisz abonament jeśli posiadasz odbiornik zdolny do natychmiastowego odbioru stacji publicznych (taki warunek jest pewnie dlatego, żebyś np. nie płacił za niedziałające pudło w piwnicy). Mój takiej zdolności nie posiada - ani nie ma anteny, ani żadnej kablówki. Rób co chcesz - bez dokupienia peryferiów nie odbierzesz niczego. Więc nie, nie mam obowiązku płacenia abonamentu.

A jeśli TVP naprawdę bardzo boi się, że jej "kradnę" i "narażam ją na straty", niech założy blokadę na mój odbiornik, przez którą nie będę w stanie oglądać jej programów. NIE CHCĘ TEJ USŁUGI. Niech spierdalają. Mam monitor, nie tv.

#47
OK, czyli jesteś wyłączony z płacenia abonamentu (o ile nie wprowadzą tych zmian, zgodnie z którymi do abonamentu będzie zaliczał się też komputer). A co z setkami tysięcy ludzi, którzy mają odbiornik zdolny do odbierania publicznej TV i nie płacą abonamentu? Czy ten FAKT przypadkiem nie potwierdza argumentu Gwahlura?
22.04.2011

#48
Ale to nie zmienia faktu, że to jest przymus wręcz idiotycznie głupi. Jeśli chcą żeby ludzie chętniej płacili, niech poprawią jakość usług. Nie może być tak, że mówią: zapłaćcie, to poprawimy (może, a może nie - tego nie możecie być pewni). Jaka firma tak działa?

#49
Przymus jest idiotycznie głupi, bo każe płacić za teoretyczne korzystanie z czegoś. To trochę tak, jakby już za samo przekroczenie progu sklepu trzeba było płacić, no bo przecież może coś kupimy.

Płacę 38 zł za swoją kablówkę. Po kiego mam płacić za kanały TVP drugi raz?

#50
Nie wiesz, że tu się płaci za wszystko, co jest państwowe? Niezależnie od tego, czy się z tego korzysta czy nie :)
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
--
Laozi

#51
Nie mniej idiotyczny niż podatek dochodowy. I co z tego? Idiotycznych przymusów jest pewnie tysiąc więcej. I co z tego? Przymus - na najbardziej zasadniczym poziomie - to przymus i tyle. Po prostu za chuja nie przyznacie Gwahlurowi racji, chyba tylko z jakiegoś zaślapionego uporu, podczas gdy podał wam dwa NIEPODWAŻALNE dowody (przekraczanie prędkości i abonament), że Polacy wcale tacy mega uczciwi nie są. :) Co do tych płyt, nie wypowiadam się, bo nie mam pojęcia, co by rodacy robili, nie da się tego zmierzyć, zbadać ani przewidzieć, więc jakiekolwiek jednoznaczne sądy to tylko bezwartościowe wróżenie z fusów.
do kroćset fur beczek!, Mierzwiak, PRZYMUS TO PRZYMUS!!! Skończcie tę mantrę, że jest idiotyczny, bo to dziecinne jest. :)
22.04.2011

#52
Ale ty nadal nie rozumiesz, o co chodzi. Popełniasz bardzo duży błąd logiczny. Na podstawie skłonności do popełniania "lekkich", powszechnie akceptowalnych wykroczeń twierdzisz, że Polacy popełniają również wykroczenie bardzo poważne i rzadkie, powszechnie nieakceptowane (kradzież materialnego przedmiotu ze sklepu). To tak, jakby powiedzieć: w Polsce pewnie 90% osób to mordercy, bo 90% osób zdarzyło się przejść przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. To, że ludzie popełniają jedno wykroczenie, nie znaczy że są tak skłonni do popełnienia drugiego. Trzeba rozróżniać "występki", a nie wrzucać do jednego wora ściągnięcie serialu z netu (które de facto nikomu nie przynosi strat, a jedynie nie wyciąga ta osoba dodatkowych korzyści, których i tak by nie osiągnął, skoro zdecydowałem się NIE KUPIĆ jego produktu) i wyniesienia czegoś ze sklepu.

#53
(11-02-2012, 10:59)military napisał(a): Ale ty nadal nie rozumiesz, o co chodzi. Popełniasz bardzo duży błąd logiczny. Na podstawie skłonności do popełniania "lekkich", powszechnie akceptowalnych wykroczeń twierdzisz, że Polacy popełniają również wykroczenie bardzo poważne i rzadkie, powszechnie nieakceptowane (kradzież materialnego przedmiotu ze sklepu).
Że cooooooooo?? :-O Wskaż proszę fragment, w którym tak twierdzę.
22.04.2011

#54
Cytat:do kroćset fur beczek!, Mierzwiak, PRZYMUS TO PRZYMUS!!!

Godna obywatelska postawa. Rząd na pewno jest z ciebie dumny, synu.

Cytat:Że cooooooooo?? :-O Wskaż proszę fragment, w którym tak twierdzę.

Cały czas przyznajesz Gwahlurowi rację. Dyskusja z nim rozbija się głównie o to: Polacy przechodzą na czerwonym, więc to złodzieje, a pewnie i mordercy.

#55
Myślałem, że mogę liczyć na dojrzalszą postawę od ciebie, tatku. Myślałem też, że jasno odnoszę się do abonamentu i przekraczania prędkości. No ale cóż, może z upływem lat ostrość umysłu się pogarsza. :)

Daruj sobie wstawki o rządzie, papciu, bo nie masz zielonego pojęcia, jaki mam do tego stosunek. :)
22.04.2011

#56
Wnioskuję z postów, że taki:

[Obrazek: okay-face.jpg]

#57
No to jednak teza o upływie lat się sprawdza. :)
22.04.2011

#58
Najłatwiej po grafomańsku uznać "nie zrozumieli mnie", zamiast przyznać "bełkoczę i pewnie dlatego mnie nie rozumieją".

#59
Jak uważasz, papciu. :)
22.04.2011

#60
(11-02-2012, 10:56)majlo napisał(a): Po prostu za chuja nie przyznacie Gwahlurowi racji, chyba tylko z jakiegoś zaślapionego uporu, podczas gdy podał wam dwa NIEPODWAŻALNE dowody (przekraczanie prędkości i abonament), że Polacy wcale tacy mega uczciwi nie są.

To żadne dowody. Gdyby nagle wprowadzili przymusowy podatek od wdychania powietrza, a Ty byś go nie płacił, to znaczy, że jesteś złym, występnym polaczkiem, co zalicza co chwila "drobne" przewinienia, tylko dlatego, że nie popierasz idiotyzmu, który ktoś tam po coś tam sobie kiedyś tam wymyślił? Weź się zastanów.

Cytat:PRZYMUS TO PRZYMUS!!!

OK, od tej chwili masz wpłacać na moje konto po 50 zł dziennie za korzystanie z tego forum, bo tak sobie właśnie wymyśliłem. Jeśli tego nie zrobisz, to wpierdol (wiem gdzie mieszkasz, jak się nazywasz, etc.). Przymus jest? Jest. To dawaj kasę :P
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings


Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  








Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości