Najlepsza komedia jaka mialem przyjemnosc ogladac. Goraco polecam (caly film jest na youtube).
31-12-2013, 04:34
Komedie na poziomie
|
Oglądał ktoś te bondowskie parodie OSS117 z Dujardinem? Warto po to sięgać?
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 10-01-2014, 21:00
Ja się na tym dobrze bawiłem, to nie jest kino najwyższych lotów, ale obie części (druga nieco słabsza) mają sporo uroku i choć nie wywołują salw śmiechu, to zabawa we francuskiego Bonda jest całkiem udana. Oczywiście największe brawa dla Dujardina, który znakomicie się odnalazł w tych klimatach i bywa po prostu boski w swej głupocie i naiwności (np. w jedynce fajny motyw z kurczakami), czarując znanym już dujardinowskim uśmiechem do upadłego. Szkoda, że nie powstała trzecia część.
10-01-2014, 21:10
Dobra, to kupię - jak będzie kiepskie, oddajesz mi kasę :P
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 10-01-2014, 21:12
Taa, pewnie od razu na blu. Ja zwracam tylko do wartości VHS. :)
Poczytaj tutaj, co pisał R. Pisula: http://film.org.pl/a/ranking/szybka-piatka-2-mniej-znane-filmy-z-xxi-wieku-zaslugujace-na-wieksza-uwage-31354/ 10-01-2014, 21:23
Ja nowych komedii nie oglądam z powodów podanych przez twórcę tego wątku. Inaczej mówiąc jest z tym coraz gorzej czy to w polskiej czy zagranicznej komedii.
Moje "nie dziekuję" przynosi mi codzienną ulgę w starciu szczególnie z badziewiem zza oceanu,. Gdzie nie da się nagrać chyba już nic bez podtekstów i lansowaniu sie na chlewie... Z oglądniętych komedii na poziomie polecam Zagniewani młodociani (1996), o nauczycielu historii który odrzucił karierę i nepotyzm aby uczyć w średniej szkole trudną młodzież. No i zawsze, wszędzie i każdemu Top Secret (1984) ... polewka z nazistów... oskar śmiechu za odjeźdźający peron i rozkaz dowództwa o unicestwieniu groźnego szpiega: "find him and kill him"
Nie lubię snobów, hipsterów i internetowych cwaniaków
14-02-2017, 23:20
Powtórzyłem sobie wczoraj Twins - wciąż pozostaje w moim komediowym top-10. Tylko motyw z łańcuchem w finale zupełnie z dupy. Serio nie było żadnych lepszych pomysłów?
04-07-2017, 12:52 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2017, 12:52 przez Gieferg.)
Dwie świetne francuskie komedie:
- Jeszcze dalej niż północ - Za jakie grzechy, dobry Boże 04-07-2017, 13:53
Nie wiem czy z choćby dwa razy się uśmiechnąłem na nich. Za to są dwa inne filmy z Francji na których ryczałem ze śmiechu, tj.:
- Przyjaciel gangstera - Goście, goście
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
04-07-2017, 14:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2017, 14:35 przez Pitero.)
Cóż mogę rzec, z tych czterech, które wymieniliście, widziałem trzy (tylko "Za jakie grzechy, dobry Boże" mi umknęło) i chyba na żadnym z tych filmów ani razu się nie zaśmiałem. I nie, żebym był jakimś sztywniakiem i smutasem, najwyraźniej po prostu akurat moje poczucie humoru z tym francuskim jest zupełnie rozbieżne :/
Życie to nie tylko filmy, więc prowadzę sobie blog o książkach:
https://mowisietrudno.blogspot.com 04-07-2017, 14:39
Z tymi dwoma tytułami co wymieniłem wiżąże sie ciekawy paradoks w kwestii sequela. Po obejrzeniu "Przyjaciela..." bardzo liczyłem na sequel, ale niestety się go nie doczekałem. Za to "Goście..." wg mnie nie potrzebowali żadnego sequela, a te dwie częsci które wyszły uważam za słabe, trójki nawet nie mogłem dokończyć tak mnie wynudziła.
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
04-07-2017, 14:45
The Sunshine Boys - unikalny okaz filmu, w którym w zasadzie każda kwestia bawi. Wygląda to tak, jakby bohaterowie cały czas pojedynkowali się na zgryźliwości. Powiedzmy, że to poziom tekstów z Glengarry Glen Ross, tylko w postaci prześmiesznej, 110 minutowej komedii (ta analogia ma więcej sensu, aniżeli się wydaje).
04-07-2017, 14:47
Myślę że do listy komedii na poziomie należy dopisać również tegoroczny Get Out pysznie bawiący się rasowymi stereotypami, łączący horror z komedią wysokich lotów.
04-07-2017, 17:34
"Asterix i Obelix: Misja Kleopatra" też była dobra, chyba jedna naprawdę dobra część z filmowych adaptacji tych komiksów. Szkoda, że późniejsze "Rrrrrr!" już tak dobrze nie wyszło chociaż zapamiętałem go ze względu na świetny polski tekst i dubbing podobnie jak niemiecki "But Manitou". No ale to zasługa nieocenionego w tej kwestii Bartka Wierzbięty.
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
04-07-2017, 22:34 (04-07-2017, 13:53)Arahan napisał(a): - Jeszcze dalej niż północ Próbowałem, naprawdę próbowałem... Tyle słyszałem o tym filmie. No ale nie wyszło. Męczyłem w sumie na dwa razy. Ale to chyba moja ogólna niechęć do francuskich komedii. A już francuska komedia obyczajowa?
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
04-07-2017, 23:10 |
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Nadchodzace komedie, ktorymi warto sie zainteresowac | Jakuzzi | 81 | 14,895 |
06-12-2009, 15:15 Ostatni post: Mefisto |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
2 gości |