Zaloguj się

BezcelowyAlbatros · 06-06-2009, 17:07

Kup Teraz

Polska komedia Piotra Matwiejczyka. W sumie nie pamiętam, żebym coś, co ten gościu stworzył, widział wcześniej, ale mam świadomość, że koleś w offie siedzi. I ta komedia też nosi wszelkie znamiona offu. Przy tym jest to najlepsza polska komedia, jaką widziałem w tym roku, a może nawet od dłuższego czasu.

Amatorszczyzna razi tylko na początku, bo potem jest już dobrze, a nawet bardzo dobrze. Zabawne dialogi i równie śmieszne gagi. Pomysł wyjściowy niegłupi, a bohaterowie - zarówno ci pierwszo- jak i dalszoplanowi bardzo sympatyczni i wiarygodni w mowie i w czynie :) Aż żal, jak się pomyśli, że przy większym budżecie to byłby hit komediowy i to na długie lata.

Film obejrzałem całkiem przypadkowo, ale odtąd będę wszystkim polecał. Jako i w tym momencie czynię.

8/10 (za irytującą miejscami amatorkę, co w sumie winą twórców, jako taką, nie jest).

Donia Agata · 10-06-2009, 09:30

BezcelowyAlbatros napisał(a):Kup Teraz

Polska komedia Piotra Matwiejczyka. W sumie nie pamiętam, żebym coś, co ten gościu stworzył, widział wcześniej, ale mam świadomość, że koleś w offie siedzi. I ta komedia też nosi wszelkie znamiona offu. Przy tym jest to najlepsza polska komedia, jaką widziałem w tym roku, a może nawet od dłuższego czasu.

Amatorszczyzna razi tylko na początku, bo potem jest już dobrze, a nawet bardzo dobrze. Zabawne dialogi i równie śmieszne gagi. Pomysł wyjściowy niegłupi, a bohaterowie - zarówno ci pierwszo- jak i dalszoplanowi bardzo sympatyczni i wiarygodni w mowie i w czynie :) Aż żal, jak się pomyśli, że przy większym budżecie to byłby hit komediowy i to na długie lata.

Film obejrzałem całkiem przypadkowo, ale odtąd będę wszystkim polecał. Jako i w tym momencie czynię.

8/10 (za irytującą miejscami amatorkę, co w sumie winą twórców, jako taką, nie jest).

Co za przypadek, właśnie przed chwila, odpowiadając na komentarz pod moją recenzją na Ofilmie "Wojny polsko-ruskiej" przywołałam film Matwiejczuka, jako przykład czegoś, zupełnie wyluzowanego, bez nalotu polskich narodowych traum. Wchodzę na forum KMF, a tu proszę - "Kup teraz" też ktoś widział i chwali.
Tak, rzeczywiście, to bardzo fajna komedia. Widziałam ją absolutnie nieprzypadkowo, na festiwalu " Września -prowinicjonalia 2009". W kinach raczej jej nie uświadczymy, mimo usilnych starań twórców. Luzik całą gębą, opowieść o pokoleniu z głową - nie, nie w chmurach - w komputerach, czyli o tym jak dwóch facetów wystawia swe dziewczyny na sprzedaż, na szczęście tylko na Allegro. Film niegłupi, zrobiony prawie chałupniczo, aktorzy to szanowne koleżeństwo reżysera, z małą domieszka profesjonalistów, którzy wystąpili ponoć honorowo:Ewa Ziętek, P. Wawrzecki jako rodzice (kapitalni!), oraz Baka, Dorociński. Jednym słowem, jeśli ktoś będzie miał okazję - warto zobaczyć, pełen relaks. Wystarczy tylko chwilami przymknąć oko, na malutkie momentami aktorskie zgrzyty - i jest ok. <ok>

Cassel · 10-06-2009, 10:08

BezcelowyAlbatros napisał(a):Polska komedia Piotra Matwiejczyka

Donia Agata napisał(a):przywołałam film Matwiejczuka

Donia Agata na Ofilmie napisał(a):na przykład taki Matwiejczuk

Ech, kiedyś dziennikarze dzielili się na dwa obozy: jedni twierdzili, że mówi się i pisze Antoni Macierewicz, drudzy â że Maciarewicz. Świetny gag z tego zrobił Jacek Fedorowicz w swoim "Dzienniku Telewizyjnym".

W tym przypadku niestety Donia przegrywa. :smile:

Donia Agata · 10-06-2009, 22:45

Hm, zgodzę się z Tobą po części, Cassie.

Przykład z tego forum - "przywołałam film Matwiejczuka". Tu nie masz do końca racji. Nazwisko i imię "Piotr Matwiejczuk" pada w poprzednim poście Bezcelowego Albatrosa. Wg "nowej" szkoły dziennikarskiej, o ile się orientuję, istnieje zasada, że jeśli na początku artykułu, czy jakiejś innej wypowiedzi drukowanej, przedstawiamy osobę, o której jest mowa, z imienia i nazwiska, nie ma obowiazku przywoływania tegoż imienia za każdym razem, gdy się ową personę (zauważ, jaki zgrabnie omijam powtórzenia) wspomina w dalszej części tejże wypowiedzi. A już tym bardziej, jeśli jest to coś tak niezobowiazującego jak post na forum internetowym, gdzie raczej odbiega się od form oficjalnych, gdzie używa się bardziej potoczystej mowy.

Natomiast jeśli idzie o komentarz pod recenzją, w tym przypadku moge się z tobą zgodzić. Tu wspominam po raz pierwszy o tym jakże utalentowanym reżyserze, wypadałoby więc wspomnieć i o jego imieniu, z szacunku, jaki i po to, by jakiś potencjalny zainteresowany filmem, mógł go sobie znaleźć notkę na filmwebie. Z tym, że to znowu była sobie taka luźna rozmowa, z oszczędności czasu pewnie pominęłam to piekne (serio) imię "Piotr". Zazwyczaj, gdy pisze bardziej oficjalnie, pamiętam o imionach przy nazwisku - wspomniany szacunek, no i w końcu nie jednemu psu na imię (nazwisko) Burek.

Ale dzięki za uwagę, dobrze jest podyskutowac. Dziękuje także w imieniu Piotra Matwiejczuka, zawsze to jakaś reklama dla niego i filmu. Czym więcej się gada i to jeszcze nie przekręcając nazwiska (a tego mi się udało uniknąć), tym lepiej dla artysty. :) :)

Negrin · 10-06-2009, 22:55

Donia Agata napisał(a):Czym więcej się gada i to jeszcze nie przekręcając nazwiska (a tego mi się udało uniknąć)

Cass, pozwolisz, że w bardziej bezpośredniej formie wyjaśnię, co miałeś na myśli? A zatem:

MatwiejczYk

Donia Agata · 10-06-2009, 23:03

Super. Dobre. Rzeczywiście. Dałabym sobie ręke uciąć, że on sie pisze MatwiejczUk. Zapamiętam do końca życia. Tak jak kiedyś miałam problem z Więckiewiczem, ktorego uparcie pisałam "Więckowski". No cóz, pozostaje mi lecieć po okulary.
Panie MatwiejczYk, sorki. :)

Cassel · 11-06-2009, 10:21

OK, zatem wszystko już wyjaśnione. Chodziło mi jedynie o zwrócenie uwagi na poprawną pisownię nazwiska, bo wypadałoby jednak dbać o takie rzeczy, zwłaszcza w przypadku nazwiska polskiego. Każdy może się pomylić i wtedy trzeba go po prostu poprawić. Niezależnie od tego, jestem z lekka przerażony, w jaki sposób całą sprawę "rozkminiła" Donia. :smile:
Dobra, to już chyba koniec offtopa.

Phlogiston2 · 27-06-2009, 18:22

Albatrosie, Donio dzisiaj mam seans z Kup Teraz!. Jeśli okaże się, że naciągneliście mnie na kichę...

BezcelowyAlbatros · 27-06-2009, 18:28

To co?

Phlogiston2 · 28-06-2009, 13:04

Rzucę mięsem Ale nie tutaj. :cool: Wczoraj obejrzeć nie mogłem (była burza) ale dzisiaj się za to zabiorę. Jeśli będzie taki jak mówicie, to fajnie. Jak nie będzie, też jakoś to przeżyje.
Kiedyś kumple polecili "zajebystą"komedię i teraz jestem ostrożniejszy ws. polskich komedii.
Stąd moja ostrożność

Edit: Mam nadzieję, Albatrosie, iż nie wziąłeś do serca moich smętów:)

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 17:01 ]
Odszczekuje Albatrosie, i podpisuje się wszystkimi odnóżami pod twoją recką.
A najlepszy jest stylizowany na produkcjach straight-to-VHS "Zombi Ci flaszkę wytrąbi"- Cudo! Kult! Epa! Arcy-do kroćset fur beczek!-dzieło!

-Gorzej już być nie może...
-może, może. Ty to jeszcze będziesz montować.

XDDD

Zaloguj się
Nick: Hasło: Nie pamiętam hasła Zapamiętaj mnie