[SonnyCrockett]

Film którego najmocniejszym elementem promocji jest detektyw Rutkowski to musi być zupełne gówno.

[MikeCieszynski]

(03-06-2018, 20:04)SonnyCrockett napisał(a): Film którego najmocniejszym elementem promocji jest detektyw Rutkowski to musi być zupełne gówno.

Dodanie Rutkowskiego na pewno może trochę boleć hehe, ale podobno jest tylko wbity jako fragment fabuły, a cały film nie opiera się na jego osobie.

[f.lamer]

(03-06-2018, 14:50)Mental napisał(a): "Miasto nocą" to nazwa dla produktu reklamowego albo youtube'owego testu Sony Alfa 7S.

moje pierwsze skojarzenie to de mono
de mono to nie jest porządny zespół

[Bucho]

Wchodzac teraz w ten temat nucilem wlasnie ten kawalek :)



De Mono ssie, ale ten kawalek im sie udal (ok)

[Mierzwiak]

Zostawcie ten tytuł, poprzedni był gorszy :)

[MikeCieszynski]

(03-06-2018, 21:20)Mierzwiak napisał(a): Zostawcie ten tytuł, poprzedni był gorszy :)

No tak, tytuł Miasto nocą na pewno jest lepszy niż Szczecin nocą.

Szkoda że od razu takie negatywne nastawienie do całego filmu hehe

[Gieferg]

To jest jakiś projekt realizowany z datków rzucanych do puszki przez przechodniów?

[Gal Anonim]

No chyba dość jasne jest, że to projekt na pewno niezależny, a pewnie nawet (pół) amatorski. Przynajmniej tak to wygląda z tym "Szczecinem Nocą".

IMO fajnie, że takich projektów widać coraz więcej w Polsce. Może za jakiś czas polskie kino niezależne bedzie jakoś wyglądać.

[MikeCieszynski]

(07-06-2018, 13:42)Gieferg napisał(a): To jest jakiś projekt realizowany z datków rzucanych do puszki przez przechodniów?

Z tego co się zorientowałem to jest film finansowany z prywatnych środków, bez żadnych dotacji ani żebrania.

A filmy Vegi są profesjonalne, czy półprofesjonalne? ;)

[Monika]

Mnie uczono, że amator robi coś hobbystycznie (np. fotografia, filmowanie), wyłącznie dla swojej przyjemności. Udostępnia to najczęściej swoim znajomym i nie czerpie z tego żadnych profitów. Profesjonalista natomiast robi dokładnie to samo co amator tyle tylko z tą różnicą, że robi to dla szerszej publiczności i czerpie z tego duże profity. Taka jest różnica między amatorką a profesjonalizmem. Wiec Vega jest jak najbardziej profesjonalistą.
Poza tym nie przejmuj się zimnym przyjęciem na forum. Tutaj panuje bardzo hermetyczne środowisko i każdy nowy jest chłodno traktowany. Są też silne grupy Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Będąc dłużej na forum szybko zorientujesz się kto do jakiej grupy należy.

[Gal Anonim]

(08-06-2018, 00:03)MikeCieszynski napisał(a): A filmy Vegi są profesjonalne, czy półprofesjonalne? ;)

Jezeli ekipa zajmujaca sie jakimś filmem to ludzie, ktorzy robia to zawodowo - to profesjonalne. Jezeli ekipa to grupa znajomych, ktorzy moze chca to robic, ale nie zajmują się filmem zawodowo i tylko np. dopiero buduja na tym kariere to powiedzialbym, ze amatorskie.