Stały bywalec
Liczba postów: 1,711
Liczba wątków: 7
(20-07-2021, 08:32)Dr Strangelove napisał(a): (20-07-2021, 01:23)michax napisał(a): A zakończenie serialu, które jest nawet niezłym odcinkiem, to bym widział jednak tak, [spoiler]że połączyłbym ostatni odcinek z Joelem z ostatnią sekwencją serialu, tą sceną z piosenką, gdy pokazują bohaterów i miasteczko.
Ostatni sezon jest kiepski, a zakończenie wręcz nędzne.
Ten nowy doktor się zupełnie nie umywa do Flajszmana.
Z opinii Doppelgangera wnioskuję, że nie jestem osamotniony z moją opinią, że serial trzymał poziom do samego końca, mimo odejścia Morrowa. Oczywiście lekarz nowy jest w najlepszym razie taki sobie, nawet za bardzo go nie pamiętam, ale przecież jest reszta mieszkańców Cicely, którzy byli od początku, na czele z Maggie.
A z Fleischmanem to nie jest tak, że go nie ma w ogóle, jest od 1 do 16 odcinka, Pamiętam, że Joel przeszedł na drugi plan, ale jednak jest w ponad połowie odcinków finałowej serii. Nie ma go tak naprawdę od 17 do 23, czyli w ośmiu odcinkach. Dla mnie szósty sezon to takie dwa sezony w jednym, lepszy to ten od 6x01 do 6x16, czyli z Morrowem, które trzymają poziom serii poprzednich i trochę słabszy sezon, czyli odcinki od 17 do 23.
22-07-2021, 02:08
Miss Avatara 2016
Liczba postów: 12,365
Liczba wątków: 2
Cóż. Muszę w końcu powtórzyć choć kilka odcinków bo oglądałem strasznie dawno. Pamiętam, że ostatnie odcinki bez Flajszmana i ogólnie zakończenie było dla mnie bardzo słabe.
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
22-07-2021, 10:00
Do the crane, Danny-boy!
Liczba postów: 4,511
Liczba wątków: 10
No więc skończyłem 6ty sezon Przystanku Alaska już jakiś czas temu, więc się wypowiem.
Słysząc to i owo nastawiłem się że będzie źle, bardzo źle. A szósty sezon od samego początku trzyma tak wysoki poziom jak najlepsze sezony serialu, i nie ma w tym krzty przesady. Jest Fleishman, są świetne pomysły na odcinki:
- odcinek 1, "Dinner at Seven-Thirty" - Fleishmann wypija wywar od Eda i doznaje snu/halucynacji i przenosimy się do Nowego Jorku na przyjęcie w stylu Woody Allena. Odcinek pokazuje nam właśnie czy jest Przystanek Alaska: każda postać gra w nim kogoś innego niż w serialu, ale gdzieś w głębi duszy się z tym dusi, pragnie ucieczki od swojego dotychczasowego życia i tęskni do swojego prawdziwego ja oraz kontaktu z naturą.
Takich odcinków jest więcej. Twórcy jednak wybrali niefortunny sposób rozwiązania sprawy Fleishmanna bo postanowili go pożegnać w odcinku 15tym (sezon ma 23 epizody), przez co nie było go w końcówce. Moim zdaniem należało ten wątek Fleishanna rozłożyć bardziej w czasie, np dawać 2 odcinki o nim + jeden bez niego, z nowymi wątkami/bohaterami. W ten sposób jego odejście z serialu wypadłoby na właśnie odcinek 23-ci. Trzeba by tylko rozwiązać troszkę inaczej wątek dr Capry, który przybywa jako jego zastępca (w nowej fabule mógłby być nie lekarzem pierwszego kontaktu tylko np dentysta czy kimś zupełnie innym) i którego postać jest jak najbardziej ok (ale gdzie mu oczywiście do Fleishmanna), zwłaszcza jego akcje w odcinku "Little Italy", czy akcje z żoną Michelle.
Być może udałoby się wtedy uciec z żenującego wątku Chris + Maggie, który był chyba okropny nawet dla aktorów.
Moja kobita nie była fanką zmiany jaka nastąpiła w dr Fleishmannie, ale mnie się ona podobała i była dla mnie jak najbardziej wiarygodna. Doktorek się zaczął zmieniać już od 4go sezonu, mieszkał tak już parę lat i zaczął po prostu zauważać inne aspekty życia niż do tego pory. Jego przemiana jest dla mnie kapitalna, tak pięknie się wtopił w społeczność. Dlatego nie do końca mi pasuje jego powrót do NY bo to mi wtedy trochę psuje tę jego przemianę . Ale to daje fajne możliwości kontynuacji serialu, kiedy prawie wszyscy jeszcze żyją i są w formie.
Prawie wszyscy też których znam i serial lubą czekali na ostateczne zejście się Maggie i Joela. Ja akceptuję takie zakończenie jakie było + te moje parę uwag. W sumie @michax mamy podobne zdanie na to, jakbyśmy zakończyli serial :)
Ostatnia scena + piosenka na koniec jest piękna. Tak się powinno kończyć seriale + oczywiście to co zasugerowałem w stosunku do Fleishmanna.
Serial jest tutaj niedoceniany na forum, w sumie nie wiem dlaczego. Ocena zawsze i wszędzie 10/10 (dołącza do Twin Peaks i Mad Men)
Oglądajcie - zobaczycie świat jakiego już nie ma i który już chyba nigdy nie wróci. Zwłaszcza widząc to co się dzieje obecnie.
@Kluski - pisałeś że już chyba za późno zacząć PA bo obrósł fanowskim tłuszczykiem. Ja jako nastolatek obejrzałem może w całość kilka/kilkanaście odcinków i niewiele pamiętałem. Całość obejrzałem dopiero na przełomie 2020/2021, do momentu obejrzenia nie byłem jakimś wielkim fanem choć chodziło to za mną od lat, że muszę w końcu to nadrobić.
22-07-2021, 11:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2021, 13:35 przez Doppelganger.)
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
O ile oczywiście cieszy mnie każdy post tutaj, może warto by było założyć temat i przenieść posty?
Raczej się nie zapowiada, żebym się zabrał za oglądanie. Mam kilka innych wstydliwych zaległości, które są wysoko w plebiscycie, ale jak wy to oglądacie AD 2021? Bo chyba nigdzie nie stremują, nie? Tylko sklepik?
22-07-2021, 11:29
Do the crane, Danny-boy!
Liczba postów: 4,511
Liczba wątków: 10
Wszystko jest do obejrzenia w jakość 720p na pewnym darmowym portalu na 3 litery, gdzie zakładasz tylko darmowe konto.
22-07-2021, 12:04
Stały bywalec
Liczba postów: 2,390
Liczba wątków: 0
(22-07-2021, 11:04)Doppelganger napisał(a): Oglądajcie - zobaczycie świat jakiego już nie ma i który już chyba nigdy nie wróci. Zwłaszcza widząc to co się dzieje obecnie.
Eee, tam. Przeprowadź się do jakiejś pipidówy pod Jelenią albo gdzieś i będziesz miał podobne klimaty. Nawet neta gdzieniegdzie nie ma ;)
22-07-2021, 12:23
Stały bywalec
Liczba postów: 1,711
Liczba wątków: 7
Serial jest też dostępny na dvd, ale jak sprawdziłem ceny za jeden sezon to przeraziłem się. Jak wieki temu kupowałem sezony 1-6 na dvd, to aż tyle nie kosztowały.
https://www.dvdmax.pl/dvd/szukaj?q=przystanek+alaska
22-07-2021, 13:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2021, 13:34 przez michax.)
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
Tymczasem przedostatnia dycha.
MIEJSCA 11-20
----------------------------------
MIEJSCA 21-29
MIEJSCA 30-40
MIEJSCA 41-50
Szczerze mówiąc to nie moje klimaty, więc tytuł Cowboy Bebop nawet mi niewiele mówi, ale tak wysoka pozyacja to chyba zaskoczenie, nie? Robin z Sherwood z kolei po kilku pierwszych głosach był na pierwszym miejscu a potem jeszcze całkiem długo w ścisłym topie.
Z moich Papież, chyba na odpowiednim miejscu a poza tym Cyrk i The Shield - oba w sumie też tam, gdzie ich miejsce. Cieszy Shield wysoko przy relatywnie niewielkiej popularności. Z kolei Cyrk, wiadomo mistrzowie, ale miejsce tuż za top10 nie jest krzywdzące. Z X-Files przegrali tylko liczbą głosujących (10:7 dla Muldera i Scully)
22-07-2021, 14:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2021, 14:17 przez PropJoe.)
Do the crane, Danny-boy!
Liczba postów: 4,511
Liczba wątków: 10
Myślałem ze X-Files zrobią czołówkę na lajcie, a tutaj niespodzianka.
Robin z Sherwood zdecydowanie za nisko.
Dobrze ze Gra o Srom nie jest wyżej, uff..
22-07-2021, 14:24
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
X-Files jeszcze wyżej?! Robin to też rozumiem patrzysz przez pryzmat osobistych preferencji, bo chyba nie spodziewałeś się dużo wyżej?
Nie zepsuję chyba zabawy pisząc, że wyżej już dużych zaskoczeń nie ma jeśli chodzi o skład, ewentualnie jeśli chodzi o kolejność.
22-07-2021, 14:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2021, 14:39 przez PropJoe.)
Red Crow
Liczba postów: 12,391
Liczba wątków: 49
Sopranos poza pierwszą dziesiątka? Ech, trzeba było zagłosować. :)
22-07-2021, 14:42
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
No trzeba było. Gdybyś dał 5 pkt, wywindowałbyś Sopranos na 10 miejsce. No, ale pod warunkiem, że nie zagłosowałbyś na tytuł, który tam teraz jest ani nie dał zbyt wielu punktów tym, które są na szczycie dzisiejszej dychy. Czyli pewnie i tak byś nie przepchnął do top10.
22-07-2021, 14:51
Do the crane, Danny-boy!
Liczba postów: 4,511
Liczba wątków: 10
(22-07-2021, 14:27)PropJoe napisał(a): X-Files jeszcze wyżej?! Robin to też rozumiem patrzysz przez pryzmat osobistych preferencji, bo chyba nie spodziewałeś się dużo wyżej?
Myślałem po prostu ze cieszy się Mulder i Skully większą estymą. Ja sam na niego nie zagłosowałem bo po prostu nie widziałem całego sezonu, przypominam sobie tylko kilka odcinków.
22-07-2021, 14:56
Netrunner Junkie
Liczba postów: 2,998
Liczba wątków: 1
Cieszy uznanie dla Cowboy Bebop.
22-07-2021, 14:57
Captain Skullet
Liczba postów: 19,398
Liczba wątków: 128
Z moich tylko Robin - tak z 16 pozycji za nisko.
Archiwum X widziałem parę odcinków i spłynęło kompletnie, Pythoni to samo, Gra o Tron - wiadomo 4 dobre sezony i równia pochyła, obejrzałem raz i nigdy do tego nie wrócę, widziałem jeszcze Dyzmę ale mało co pamiętam.
Do dupy z taką listą bez Szoguna.
22-07-2021, 14:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2021, 15:00 przez Gieferg.)
Pan Drzewo
Liczba postów: 1,446
Liczba wątków: 12
Miejsca 13-12-11 to arcydzieła telewizji i basta (mimo, że niektóre pliki z Archiwum mocno cuchną). Gra o tron jest świetna, ale w wersji książkowej, a serial (na razie) olałem po drugim sezonie. Papież wysoko, ale to był jeden z najlepszych i najbardziej błyskotliwych seriali ostatnich lat, więc spoko (sam zresztą dałem dwa punkty). O Robinie, podobnie jak Przystanku Alaska, słyszałem dużo dobrego, więc też wypadałoby kiedyś nadrobić. Rodzina Soprano wielka jest i zdecydowanie powinna być wyżej.
Z brakiem Oz już się pogodziłem, ale odnośnie Leftovers do końca miałem nadzieję... Trudno, zdarza się, a skoro już o tym mowa, to polecam - dla mnie najlepszy serial drugiej dekady XXI wieku. Mozaika z elementów SFU, Twin Peaks i Lost, która od początku do końca chwyta za serce (czasem też niżej), a ogląda się to bez mrugnięcia okiem. No i jest tu wspaniała Carrie Coon oraz Ann Dowd, której pięknie wychodzą role szurniętych bab stojacych wysoko w hierarchi przeróżnych sekt.
@PropJoe
O Narcos poczytam, ale na razie nie myślę o oglądaniu, bo zebrało się sporo staroci do zaliczenia.
22-07-2021, 21:38
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
DZIESIĘĆ NAJLEPSZYCH SERIALI WSZECH CZASÓW ZDANIEM UŻYTKOWNIKÓW FORUM KMF
--------------------------------------
MIEJSCA 11-20
MIEJSCA 21-29
MIEJSCA 30-40
MIEJSCA 41-50
@Norton
Czołówka chyba dosyć przewidywalna, ale myślę, że wstydu nie ma. Dzięki wszystkim za udział, głosy i opisy. Tak, jak pisałem wcześniej, zagłosowały 23 osoby. Na początku liczyłem, że zainteresowanie plebiscytem i ruch w tym wątku będą większe, ale głosy spływały niemrawo. Rozruszaliśmy się na koniec. Ostatecznie mam wrażenie, że seriale wzbudzają jednak mniej emocji niż filmy, ale nie żałuję, że się w to pobawiliśmy. Podczas liczenia głosów, wydawało mi się przez chwilę, że system z przyznawaniem 1-5 punktów i pulą zależną od liczby wpisanych tytułów jednak nie był dobrym pomysłem. Ostatecznie, jeśli każdy głos byłby wart tyle samo, wyniki, a przynajmniej jeśli chodzi o top, niewiele by się zmieniły. X-Files wskoczył by wyżej. Szczegóły w arkuszu:
WSZYSTKIE GŁOSY
Na pewno się gdzieś pomyliłem, ale mam nadzieję, że nie wypaczyłem wyników, nie pominąłem komentarzy. Nie obiecuję, ale może zrobię suplement z komentarzami (bez względu na liczbę punktów), bo szkoda, żeby wasz wysiłek, nawet jeśli to tylko kilkuzdaniowe uzasadnienie, poszedł na marne. Może w przypadku mniej popularnych seriali te opisy posłużą za fajne rekomendacje. Sam chętnie rzucę okiem na kilka tytułów, o których wcześniej nie słyszałem, szczególnie jeśli widzę, że dana osoba głosowała też na lubiane przez mnie seriale. W arkuszu na pomarańczowo zaznaczone są komentarze.
Z najlepszej dziesiątki nie głosowałem tylko na Leftovers, Rome i Band of Brothers. Rome nie widziałem. Od Leftovers się dwa razy trochę odbiłem. Boję się trochę tego Lindelofa a jakoś nie złapał mnie ten serial w pierwszych dwóch odcinkach klimatem czy formą. Może kiedyś dam jeszcze szansę.
Jestem w trakcie powtarzania Breaking Bad. Wczoraj skończyłem piąty odcinek ostatniego sezonu. No i nawet mając świadomość, że ostatni sezon a szczególnie druga jego część to jedna z najlepszych rzeczy, jaką widziałem w telewizji, jako całość, moim zdaniem, nie jest to produkcja na top1. Pisałem już o tym w odpowiednim wątku chyba, ale jednak serial miewa słabsze odcinki, wątki, postaci itd. Ogląda się to oczywiście dobrze przez wszystkie sezony. Walt to jednak z najlepszych postaci ever. Pomysł na zawiązanie fabuły oraz finał jest świetny. Ale mam znów problem z tym co jest pomiędzy oraz trochę mniej z nieco "skokowym" rozwijaniem postaci Walta.
A co do reszty. Mad Men i przede wszystkim Six Feet Under dałbym wyżej. Twin Peaks jednak chyba też przed Czarnobylem, chociaż uważam, że hype na ten drugi jest w pełni zasłużony. Skoro Louie nie jest na pierwszym miejscu, moje podium to Six Feet Under, The Wire i chyba Twin Peaks, zaraz za podium Mad Men.
23-07-2021, 11:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-07-2021, 14:52 przez PropJoe.)
Captain Skullet
Liczba postów: 19,398
Liczba wątków: 128
Z moich Rzym i Czernobyl, reszty nie widziałem ani odcinka i nie mam zamiaru oglądać (może Kompanię Braci najwyżej, ale skoro nie zabrałem się za to do tej pory to nie wiem czy się w ogóle zabiorę).
Nikt poza mną nie zagłosował na Szoguna i Black Sails? Wstyd mi za was :P
23-07-2021, 11:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-07-2021, 11:48 przez Gieferg.)
Krzyżowiec
Liczba postów: 7,052
Liczba wątków: 18
Dobra lista, dzięki Prop za podjęcie wyzwania.
Z moich: TD1 (za nisko!), Band of Brothers, Rome (zaskakująco wysoko, ale może być), Czarnobyl (jednak za wysoko), The Wire (głosowałem, lubię, ale wolę inne), Breaking Bad (jedyne słuszne miejsce, no może poza True Detecitve). SFU to totalnie nie moje klimaty, obejrzałem parę odcinków, ale mnie nie wciągnął, Mad Men nie przyciąga mnie tematyką, Twin Peaks to kult, obejrzałem i lubię, ale na pewno nie dałbym tak wysoko, za dużo tam tych wstawek z kinem familijnym.
Szkoda, że nie było Poirota.
Polski już nie ma.
23-07-2021, 11:49
Stały bywalec
Liczba postów: 5,312
Liczba wątków: 5
Gieferg, nie wiem czy dopisuje do twoich wpisów taki ton, ale uwielbiam to twoje: to widziałem i ujdzie a reszty kijem przez szmatę nie tknę, zabierać mi to sprzed oczu. ;)
23-07-2021, 11:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-07-2021, 11:54 przez PropJoe.)
|