[Rozgdz]

To akurat, kochany Tedziu, kompletna bujda. Nasłuchałeś się głupotek "mędrców z YT" ^^ W BvS Luthor nie ma "wytłumaczenia" więc nie dostaliśmy jego motywacji. Jednak jego działania prowadzą do zebrania się bohaterów.
Osobiście uważam (po różnych wątkach czy tekstach) że Luthor miał byś kolejną postacią w stylu Zod i Orm - gościem który posuwa się naprawdę daleko (i zdaje sobie z tego sprawę) ale robi to w imię  Wielkiej Sprawy, swojego ludu - a nie osobistych korzyści czy zemsty.






Bo Zod i Orm to jest w zasadzie ta sama postać, tylko ze zmienionymi szczegółami.

Np , jest w Bvs powiedziane że Luthor Eisenberga nie nienawidził Supermana .

[Ted]

Ben też tam nie miał cudów w skrypcie a to właśnie w BvS miał najlepszy występ jako Batman. Wierzę że z normalnym aktorem ten Lex by mógł lepiej wyjść. Jared Leto by na pewno lepiej wyszedł niż Eisenberg.

[Rozgdz]

Myślę że Eisenberg jest dokładnie taki jaki miał być. Moim zdaniem bardzo dobra rola - podkręcony i groźniejszy Tony Stark :)

[Ted]

Andrew Garfield byłby lepszy jako tego typu Lex. Potrafi grać śliskich pojebów. Ma podobny chochlikowo-zadziorny typ charyzmy, i w przeciwieństwie do Eisenberga potrafi coś grać.

[Rozgdz]

No ta, Eisenberg nie potrafił zagrać w sposób przechodzący z ironiczno-zabawnego do poważnego albo pokazania jak postać jest nadpobudliwa a zarazem spokojna i skupiona. Zupełnie nienaturalnie wyszło wpleceniene dywagowania nad tym kim jest superman w oczqch ludzi  i gorzki triumf tylko zwykłego człowieka który nagiął do swojej woli boga i sprawił że ten przed niem uklęknął (3.00). 




Eisenberg to beztalencie :p

Robert Downey Jr zagrałby tą scenę DOKŁADNIE tak samo (bo to kubek w kubek jego styl) i wszyscy by się zachwycali jak zajebiście to zagrał.

[marsgrey21]

Nie jestem wielkim fanem roli Eisenberga, aczkolwiek akceptuje taką wariację na temat współczesnych geniuszy jak Cukierberg, a jego motywacja była prosta, narcyzm, nie mógł przeboleć faktu, że istnieje ktoś taki jak Superman i może więcej niż on, to było epickie mierzenie penisów na kosmiczną skalę.

[Rozgdz]

Ja kupuję postać bo kupuję że to miało być "nowe podejście". Tych Luthorów zresztą już trochę było, był nawet bardzo młody Luthor - idealista, największy przyjaciel Clarka Kenta :p