[DUX]

Cieszy mnie, że temat się rozwija i do dyskusji o najlepszym polskim serialu dołączają nowe osoby. A może mi się zdaje? ;). Tak czy inaczej, drżyjcie, bo opis ODCINKA TRZECIEGO być może jeszcze dziś trafi na stronę. Własnie nad nim pracuję ;)

[Karol]

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=40681

Nie tylko Małaszyński, ale i sam Vega był wtedy w samochodzie.

Czyżby przeczytali tekst Duxa i postanowili ze sobą skończyć? :P

[DUX]

Odcinek trzeci:
http://www.film.org.pl/prace/twarza_w_twarz.html
Zyczę miłej lektury.

[Mefisto]

dobre, pisz pisz pisz :D
a ja muszę w końcu obejrzeć, obejrzeć, obejrzeć :D

[Hitch]

Smutna wiadomosc dla przeciwnikow "talentu" pana Malaszynskiego. Chlopaczyna wyszedl jednak z wypadku bez szwanku. Ani reka nie zlamana ani twarz ze sklejki.

[Mierzwiak]

Khhhhhhh!!! Ale byłoby zabawnie gdyby po tym wypadku została mu na twarzy blizna a na głowie fatalna fryzura, i naprawdę musiałby dwa lata spędzić w klinice plastycznej...

Życie naśladuje film pisałyby gazety...

[Dr_Bakier]

Opis trzeciego odcinka mnie rozwalił. Świetne poczucie humoru, to zdecydowanie najśmiesznejszy odcinek, absolutny debeściak:
Poznajemy go w przedszkolu, po tym jak przeleciał grupę dzieci - jak sam mówi, niektóre z nich robiły to pierwszy raz w życiu.gratuluje poczucia humoru. :D

[Mefisto]

no w końcu obejrzałem :D Faktycznie kicz maksymalny od początku do końca :D Najbardziej spodobała mi się podnosząca na-pięcie muzyka :D No i ten początek - normalnie brak słów.

Ulubiona scena: Ważka ucieka przed policjantami przeskakując ogrodzenie. Pierwszy policjant dzielnie bawi się w kaskadera i także przeskakuje. Drugi...otwiera sobie furtkę :D

Ulubiony dialog:
- Powinieneś być w szpitalu.
- Przecież jestem.
:D

Nie mogę się już doczekać opisu Duxa :D

[fipii]

A ja chciałem napisać kilka słów o ostatnim odcinku.
Małaszyński dzwoni domofonem do tej siostry i w tym momencie wybiegają policjanci z furgonu i go gonią. Przez moment widzą jego twarz itp. To po co ta Marta ma go wystawiać? Nie lepiej żeby ten policjant skontaktował się z "wąskim" i razem złapali Małacha?

[simek]

Dla mnie ten odcinek był najbardziej niedorzeczny ze wszystkich(rozbroiła mnie kompletnie akcja w centrum handlowym - kilkunastu policjantów i tajniaków pilnuje pani chirurg tak, że wszyscy siedzą po jednej stronie centrum i piją kawe, a ona chowa się za schodami i zamienia ze swoją przyjaciółka). DUX ma duże pole do popisu...

[Khet]

Widmo (rządzę :D )

...


http://film.onet.pl/seriale/13546,1639439,wiadomosc.html

Już mogę się śmiać ?

Piwo dla tego, kto powiedział, że ten "wypadek" to chwyt reklamowy :P

[simek]

DUX, porzuciłeś już analizowanie tego arcydzieła :evil: ?? Domyślam się, że nie starcza czasu na opis każdego odcinka po kolei, ale małe podsumowanie by się przydało, wszak dzisiaj koniec serialu. Sam muszę przyznać że fabuła się troche rozkręciła i nawet przyjemnie się oglądało, co nie znaczy że nie jest wolna od błędów i nieprawdopodobieństwa, ja jednak przymykam mocno na to oczy(jak w Prison Breaku, gdzie co drugi wątek jest praktycznie niemożliwy) i staram się to oglądać jak komedie-sensacyjną, a jeśli zamierzenie autorów były zgoła odmienne to tym lepiej 8)

[simek]

Ale po końcowej scenie na lotnisku to można powiedzieć tylko jedno: O do kroćset fur beczek!!!! Niedorzecznością to ta scena przebiła wszystko, a uczucie zobaczenia latającej kukiełki Małaszyńskiego nad wybuchającym jakimiś dziwnymi płomieniami silniku odrzutowaym, który tak po prostu sobie stał w hangarze i był załączony jest bezcenne :P

[simek]

Dobra jest też scena na tym bankiecie czy co to było. Wybucha prawie że strzelanina, powietrze przecina kilka kul, a ludzie przy stolikach siedzą spokojni jakby słuchali nudnego wykładu, zamiast uciekać jak najdalej, wiem, że tam z założenia byli sami policjanci+żonki, ale spróbujcie wystrzelić z pistoletu przy policjancie, to raczej nie będzie taki spokojny.

[Mierzwiak]

Widzieliście zapowiedzi drugiego sezonu? WOW! Zapowiada się totalne arcydzieło z - jak mówił Małaszyński w wywiadzie - pogłębionymi psychologicznie bohaterami, co było wielkim wyzwaniem dla aktorów.

Uwaga! Akcja dzieje się 5 lat po pierwszej serii, nasza parka ma bachorka. Mocne.

Na TVN aktorzy właśnie kompromitują się opowiadając o swoich postaciach :lol:

[Khet]

Małaszyński i głębia psychologiczna? To rzeczywiście może być jego największe wyzwanie aktorskie :D

[Mierzwiak]

KOMEDIA ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!

Malaszyński zakłada maskę zrobioną przez żonkę i tada! Jest już innym aktorem :lol: Mission: Impossible wysiada.

[Danus]

Oglądałem pierwszy odcinek drugiej serii ,ale był tak gówniany, że dopiero o nim sobie przypomniałem jak przeglądałem ten topic :P . Cóż mogę powiedzieć. Głębia psychologiczna postaci jest a jakże! Ale ta głębia nie jest głębsza niż kałuże po deszczu na moim osiedlu :? Małaszyński gra to samo co zawsze czyli, zrób jedną minę i próbuj ją utrzymać przez godzinę :wink: Żenada. To samo ta jego partnerka która ma czelność zwać się aktorką.

[Corn]

Cytat:Malaszyński zakłada maskę zrobioną przez żonkę i tada! Jest już innym aktorem

Zawsze mnie zastanawiało czy takie skórne maski istnieją na prawdę.

Swoją drogą nic nie przebije pilota serialu i najlepszego dialogu ever!
- Chciałbym zmienić twarz.
- Na jaką?
- Na inną...
i pauza :P

[fipii]

Zajebiście smiesznie to brzmiało:

Małaszyński: Ale jak ja tam wejde nie zauważony ?
Walach (z bardzo poważną miną): Zrobie Ci maske

Padłem z fotela, dawno mnie nic tak nie rozśmieszyło.