19-06-2022, 01:05
The Boys (Amazon, 2019 -)
|
Cytat:Jensen nie potrafi grać :P dobrze zagrał, a dopiero się rozkręca jako Soldier Boy. 19-06-2022, 01:05
Soldier Boy jest spoko, trochę taki powiew świeżości wśród obsady, fajnie jakby trochę "Boysów" wzięlina drugi plan, a skupili się na blondynie i Stevie Rogersie.
ps. Soldier Boy - Rupture to wciąż najlepszy moment tego sezonu dla mnie. 19-06-2022, 01:41 (18-06-2022, 11:45)marsgrey21 napisał(a): Odcinek taki se... A mnie dziwi, że Eric Kripke zrobił coś takiego dopiero w 3 serii, bo poprzedni serial Kripke, czyli Supernatural jest znane z wielu eksperymentów. Jestem rozczarowany odcinkiem, nie tylko dlatego, że był średni, ale też dlatego, bo oczekiwałem musicalu przez godzinę, a nie parę minut. Liczę na odjechany cały musicalowy odcinek w kolejnych sezonach, bo The Boys to produkcja, w której można zrobić wszystko. Mogliby twórcy poszaleć z formą, a jakoś tego nie robią. Choć to też nie musi być musical, chętnie obejrzałbym np. czarnobiały kryminał w świecie Boys. Liczę na to, że czym dłużej serial będzie trwał to twórcy będą coraz bardziej kreatywni, nie tylko w przemocy i chamówach, ale zabawy formą i treścią, że będą więcej eksperymentować, tak jak było w Supernatural. 19-06-2022, 02:05 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2022, 02:32 przez michax.) Cytat:A mnie dziwi, że Eric Kripke zrobił coś takiego dopiero w 3 serii, bo poprzedni serial Kripke, czyli Supernatural jest znane z wielu eksperymentów.Ale Supernatural to kilkanaście sezonów i bodajże ze dwadzieścia odcinków na sezon, pośród których były klasyczne Monster of the Week, czyli polowanie na potwory, odcinki mitologiczne, czyli głównego wątki na sezon/serię i właśnie te eksperymentalne, dziwaczne (jak musical, wbicie do naszego, rzeczywistego świata, alternatywna rzeczywistość, przyszłość, przeszłość...). The Boys to jasno określona fabuła, może i ma fillery i inne zapychacze (jak ten musical właśnie), ale całość trzyma się raczej ściśle jednej, konkretnej linii, fabuły. Zresztą, dostaliśmy mały flashback w postaci Kolumbii czy innej Wenezueli, z młodziutką panią CIA. 19-06-2022, 08:43
Yup. O ile ogólnie lubię takie eksperymenty i musicale, to w Boys nie ma na to czasu i miejsca. To nie community z formułą eksperymentowania i milionem odcinków w sezonie. Tu masz osiem godzinnych odcinków.
19-06-2022, 09:36
Wpadłem przypadkiem na jakieś materiały o tym serialu i na trailer - mam pytanie, czy to kolejny twór dedykowany dla dorosłych dzieci kręcących makowca do współczesnego kina superbohaterskiego, czy jest to może coś lepszego/głębszego, bardziej może chociażby w stylu Super z 2010, gdzie jest brutalnie, ironicznie i groteskowo?
чики-брики и в дамки
22-06-2022, 13:12
Ok, nieważne, krótko i na temat, jest jak Super, to dobre porównanie mniej więcej i nie trzeba rozprawiać się nad tym czy dokładnie taki czy nie, ale podobny.
22-06-2022, 13:36
To jest inna rzecz niż Super. Super to film o kukoldzie poświęcającym swoje życie i bezpieczeństwo dla kobiety która go odrzuciła i wybrała innego faceta oraz nałóg, by na koniec jego krwawej i niebezpiecznej krucjaty i tak zostawiła go dla kolejnego faceta. Gunn ewidentnie lubi oglądać żonę w zabawie z innym gościem. Żeby to jeszcze ograniczało się do fetyszu. Niesamowicie szkodliwa społecznie fabuła. Gdyby takie filmy były hitami box office, mogliby równie dobrze kastrować już facetów z jakiejkolwiek godności.
A The Boys to po prostu serial akcji z satyrą polityczną. 22-06-2022, 16:29
Wiedziałem, że ktoś będzie wchodził w szczegóły, specjalnie napisałem "podobny" xD
22-06-2022, 16:54
Ten film grupy feministyczne będą kiedyś puszczać w szkołach, jako obraz ideału męskości. Oczywiście akurat z takimi produktami wybebeszenia facetów nie będą sypiać, więc po czasie same masowo popadną w depresję, że nie ma już prawdziwych mężczyzn. Ale chętnych do nadstawiania karku za darmo, by nieodpowiedzialne dziewczyny nie ponosiły odpowiedzialności za swoje decyzję, będzie więcej.
Szkoda że protagonista nie skończył na koniec w więzieniu za wszystkie zabójstwa, te zdjęcia z finału jego ukochanej z nowym mężem zamiast w swojej piwnicy, oglądając z celi więziennej :) tak postrzegam właśnie skrajnych męskich feministów. Nie jako feministów, tylko takich psycho kukoldów. Bardzo lubię Gunna i wciąż się łudze że to była świadoma satyra, ale wiem że nie. 22-06-2022, 17:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2022, 22:59 przez Ted.) (22-06-2022, 13:12)Derelict Machine napisał(a): Wpadłem przypadkiem na jakieś materiały o tym serialu i na trailer - mam pytanie, czy to kolejny twór dedykowany dla dorosłych dzieci kręcących makowca do współczesnego kina superbohaterskiego, czy jest to może coś lepszego/głębszego, bardziej może chociażby w stylu Super z 2010, gdzie jest brutalnie, ironicznie i groteskowo? Jakbym miał do czegoś przyrównywać to byłby to Verhoeven ze swoim RoboCopem. Podobna satyra na kult superbohaterów, kino komiksowe i korporacjonizm, który wymknął się spod kontroli jakieś dwadzieścia absurdów temu. Ale tylko w pierwszym sezonie. Drugi z odcinka na odcinek jest coraz gorszy, aż do finału, po którym zaserwowałem Tyriona na podłogę. Amazon za bardzo pewnie poczuł się po pierwszej serii i wjechał na pełnej z woke'izmem i beta hipsterstwem. Trzeci sezon to niby tonuje i nawet nieśmiało próbuje wrócić z powrotem na właściwy, satyryczny tor, ale moim zdaniem odkryli już swoje karty w zeszłym roku i im nie ufam.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi 22-06-2022, 21:18
Aż tak źle z drugim sezonem? Obejrzałem tylko pierwszy i bardzo mi się podobał, szczególnie to, że dość swobodnie podszedł do komiksowego pierwowzoru nie gubiąc jednocześnie ducha oryginału (no nie, disneyowskie patałachy).
No i była to pewna odtrutka na te gromkopierdno-wysokobudżetowe ekranizacje komiksów MCU i DC, których wielkim fanem nigdy nie zostałem. Przeczytałem kiedyś większość zeszytów "The Boys" (tak na marginesie, ten komiks ma fatalne zakończenie) i po prostu lubię Gartha Ennisa za Kaznodzieję i Chronicles of Wormwood. 23-06-2022, 00:20 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-06-2022, 00:21 przez Rudy102.)
Hoooly shieeet. to scena roku. Czuję, że teraz już dostaniemy Homelandera spuszczonego ze smyczy na pełnej kurwie. Za to nudziarzy Starlight, MM, francuza i Kimiko powinni wywalić albo ograniczyć do minimum. Ehh teraz czekać kolejny tydzień...
24-06-2022, 20:24
Orgia taka se, wątek Niny, Francuza i Kimiko też, ale już wiadoma akcja bardzo mocna. No i A-Train mi zaimponował. Chyba pierwszy raz mówił coś szczerze, a potem jak na wkurwie ruszył do działania... no, jest dobrze!
24-06-2022, 22:37
Srogi odcinek. Rzeczy tak tu eskalują, że boję się tylko jak ma wyglądać finał, skoro to nie jest ostatni sezon. Mam nadzieję, że nie będzie jakiejś sztucznej de-eskalacji, zamiatania pod dywan...
Co do Kimiko Co do Homelandera 25-06-2022, 08:20
Te wątki są zależne od scenariusza, w zeszłym tygodniu Starglight i Hughie mnie wkurwiali, w tym odcinku oglądało się ich lepiej, tak jak za czasów pierwszego sezonu, to samo Butcher, w poprzednim wkurwiał, w tym już był bardziej zbalansowany.
Kimiko i Frenchie w tym odcinku byli nudni, ten serial nie może iść w sentymentalność aż do przesady, bo staje się tym z czego się naśmiewa, bo normalnie ta para jest zajebista, nie powinni rozdzielać chłopców i prowadzić osobnych wątków, bo to tylko im szkodzi. Zdecydowanie lepszy odcinek niż ostatnio, Homelander z alter ego które przejmuje stery gdy ten okazuje słabość, Soldier Boy jest zajebisty, A-Train to Africa xD 25-06-2022, 13:01 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-06-2022, 13:02 przez marsgrey21.) |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |