Stały bywalec
Liczba postów: 1,764
Liczba wątków: 7
(05-03-2021, 12:33)raven.second napisał(a): Można na spokojnie z tego serialu zmontować jakiś pełen metraż, nie wiem, dwie albo dwie i pół godziny i wyładować akcją i będzie spoko :)
Na wielki minus:
-Brak Strange'a.
-Quicksilver to randomowy koleś o nazwisku Boner (aczkolwiek mam cichą nadzieję, że to tylko taki żarcik i jednak to jest Quicksilver).
Serio wierzyliście, że to Quicksilver? Ja dałem się nabrać w pierwszym odcinku, gdy się pojawił, ale już od kolejnego było mocno sugerowane, że to randomowy gość, co dla mnie jest dobrym rozwiązaniem. Choć szkoda, że nie nazwali go Evan Peters.
A co do braku Strange'a, to nikt nie powiedział że będzie. Podejrzewałem że Bettany żartuje i chodziło mu o zagranie z samym sobą, zwłaszcza po ósmym odcinku byłem tego pewien, że trolluja sobie. Nikt nie powiedział, że się pojawi Doktor, to fani przez to że serial jest wprowadzeniem do filmu taką teorię wysnuli, a raczej takie mieli oczekiwania/tego chcieli. Tak to jest że jak fani się na coś nastawią, że coś będzie, zaczną wysuwać różne teorie, to później mogą się ostro zawieść gdy tego nie dostaną co chcą. W WV zrobili trolling prawie na poziomie 3 serii Twin Peaks
05-03-2021, 14:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2021, 14:35 przez michax.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
Muszę przyznać - utrzymali niesamowicie równy poziom od pierwszego do ostatniego odcinka. Czyli meh as fuck :) Ale jako że hype u mnie był zerowy i nie zawracałem sobie co tydzień głowy fanowskimi dyrdymałami (teraz nadrabiam - Mefisto? Reed Richards? Wut? lol), to ciężko też mówić o rozczarowaniu.
Ogólnie to całość operuje na tak oczywistych zwrotach akcji, że prawie sam siebie przekonałem, że to jakaś wielka zmyłka przed petardą w finale. Ale nie, to jest po prostu tak nieciekawe. Największym zaskoczeniem chyba jest to, że zdołali rozciągnąć tę historyjkę na 9 odcinków. A szkoda bo myślę, że to mógł być całkiem dobry film o mniejszej skali niż dotychczasowe CGI napierdalanki od MCU. Zwłaszcza że sama Olsenka jest tutaj świetna i wybija się ponad średniacki poziom zapychaczowej reszty. Darcy? Monica? Woo? SWORD? Zapchajdziura która istnieje tylko dlatego aby usprawiedliwić formę serialu zamiast filmu.
Historyjka to takie 5/10. Rola Olsenki to 8/10, ale za halloweenowy kostium podbijam jednak do 10/10 ;) W ogólnym rozrachunku to takie obejrzeć i zapomnieć.
05-03-2021, 15:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2021, 18:24 przez Grievous.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,798
Liczba wątków: 6
Miała być serialowa bomba. Po pierwszych odcinkach: no może chociaż petarda..
A tutaj nawet nie wiem, czy to był kapiszon.
Jeżeli to miała być ta nowa jakość w serialach MCU, to meh... Finału jeszcze nie widziałem, ale poczytałem sobie o nim i raczej trzyma to taki srednio-niezly poziom poprzednich odcinków. Czyli do przewidzenia. Pomysł na serial był niezły, wykonanie mocno przeciętne. Dla mnie od początku jedynie Olsen i Bettany ciągnęli ten wózek do przodu. Wydaje mi się że pierwszy sezon Netflixowego Daredevila był bardziej treściwy i przemyślany.
Swoją drogą obstawiam, że cameo Doktorka było kiedyś w planach. W sensie pewnie byśmy dostali wycinek ze "Strange 2" w scenie po napisach (tak jak teasowano Civil War), gdyby nie fakt, że premiera filmu została przełożona na przyszły rok. O ile dobrze pamiętam Strange miał pierwotnie wylądować już w maju 2021.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
zombie001, member of Forum KMF Film.org.pl since Jul 2013.
05-03-2021, 16:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2021, 16:08 przez zombie001.)
Stały bywalec
Liczba postów: 3,768
Liczba wątków: 7
podbijam opinię wyżej, że lepiej by się to sprawdziło jako film 2 godzinny z małym hakiem tak 10 minut
Olsenka murowana kandydatka aby ciągnąć uniwersum przez kolejne lata
05-03-2021, 18:02
Stały bywalec
Liczba postów: 2,285
Liczba wątków: 34
A mi się serial podobał, jako całość, wliczając w to finał. Znowu mamy sytuację, gdzie fani i internetowi detektywi nakręcili się snując teorie, domysły, marząc o gościnnych występach, X-menach, diabołach i co tam jeszcze (chociaż twórcy, którzy na koniec trochę się gdzieś wypowiadali, że fani mogą się rozczarować finałem, sami sobie zawinili, wrzucając tyle smaczków i red herringów) a to jest z mojej perspektywy fajna opowieść o postaciach, którym należała się podbudowa, bo o ich relacjach i emocjach do tej pory mówiono nam, że są ale nigdy nie pokazano dobrze, jak do nich doszło i co przeżywają. Podobały mi się pierwsze odcinki, hołdujące serialom, gdzie lekcje od strony technicznej odrobiono doskonale, dodatkowo wplatając w to niuanse, które doceni wiele osób, które znają kontekst powstawania tych produkcji i czasów, w jakich były tworzone. A reszta - bardzo słodko-gorzkie, z finałem na jaki liczyłem. A nawet jestem zaskoczony, że zrobiono to lepiej - myślałem, że finałowa kwestia dzieci i Visiona zostanie rozstrzygnięta w inny - choć też przejmujący sposób - a tutaj mnie zaskoczyli i całość bardzo pięknie dopełnia dotychczasowy character arc Wandy. W tej chwili to najlepsza postać w MCU.
05-03-2021, 19:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2021, 19:55 przez BezcelowyAlbatros.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
(05-03-2021, 18:02)Spoilerowo napisał(a): Olsenka murowana kandydatka aby ciągnąć uniwersum przez kolejne lata
No ja widzę przyszłość MCU w czarnych barwach, ale Olsenka i Cumberbatch plus ekipa z GOTG dają jakąś tam nadzieję, że może jeszcze ta 4 faza przynajmniej częściowo ujdzie. Niestety mam przeczucie, że Hemsworth zostanie sprowadzony do roli Jar Jara we własnym filmie.
05-03-2021, 20:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2021, 18:25 przez Grievous.)
TermiGifiernator
Liczba postów: 10,735
Liczba wątków: 57
Olaboga.
Po finale czuje gleboki smutek i zażenowanie. Po 23 filmach gdzie kazdy z nich sprawial, ze czulo sie niesamowitą frajde w ogladaniu tego jak rozwija sie to uniwersum, po IW i Endgame ktore byly kulminacja emocjonalnej bomby dostajemy ten Netflixowy wysryw.
Serio, Feige i reszta naprawde nie potrafili zrobic czegos lepszego? Na tyle ich stac? Po Endgame calkowicie wyprztykali sie z amunicji? Ja juz tego uwiersum nie widze na czarno, ja juz w ogole tego nie widzę. Nie mialem konkretnych oczekiwan, ale to jak to wyglada i w jaki sposob poprowadzono historie tych postaci to jak dostac kopa w ryj.
Cos co wyglada jak randomowy serial od Netflixa nie ma prawa byc czescia MCU. Pierdole, za 15 min zapominam od tym gownie, bo nie warto nawet w najmniejszym stopniu laczyc tego z Infinity Saga.
Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar
Directed by James "THE KING" Cameron
06-03-2021, 00:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2021, 01:15 przez Danus.)
Captain Skullet
Liczba postów: 19,461
Liczba wątków: 128
Czyli na chwilę obecną z rozmieniania MCU na drobne nic ciekawego nie wynika.
06-03-2021, 00:59
Stały bywalec
Liczba postów: 1,764
Liczba wątków: 7
(05-03-2021, 12:33)raven.second napisał(a): Na plus:
+Wanda będzie złoczyńcą w Dr Strange 2?
Nie jest złym charakterem, złoczyńcą ale wielowymiarową (anty)bohaterką.
Dla mnie Wanda w tym momencie to jedna z najciekawszych postaci w MCU, dzięki podbudowie jaką dostała w serialu. Nie mogę się doczekać na kolejne filmy i seriale z Wandą, zwłaszcza że podobno ma być jedną z ważniejszych postaci w MCU (choć nie wiem czy to potwierdzone info czy pobożne życzenie fanów, jak wiele rzeczy, których chcieli w WV, bo im twórcy niby obiecali i nie dostali).
Podoba mi się, że to Wanda podjęła decyzje o poświęceniu swojego wymarzonego życia, żeby jakoś naprawić, przynajmniej częściowo co zrobiła. Nie zrobili tak, że przybył Strange, który próbowałby Wandę uratować przed samą sobą, ale sama tą decyzję podjęła. I też dlatego ta nieobecność Cumberbatcha mi się ostatecznie podobała, bo nie odwróciła uwagi od historii Wandy, tak jak było w finale 2 serii Mando, w którym pojawił się Luke i ten fragment odwrócił uwagę od historii Mandalorianina i bobasa. Nic więcej w tym momencie się nie liczyło jak tylko Luke.
Jedynie z czym mam malutki problem, to mogli więcej miejsca poświęcić konsekwencjom czynów Wandy. Powinna odpowiedzieć za to co zrobiła, mimo tego że przez żałobę i traumę, ale pewnie tego nie dostaniemy w przyszłości, a w serialu dostaliśmy tylko tekst Rambo o tym, że nie wiedzą co Wanda poświęciła dla nich, czyli ją broni i odpowiedź Olsenki.
Ogólnie to zgadzam się ze wszystkim z Albatrosem, więc nie będę powtarzał tego co już napisał. Serial dobry od początku do końca, ma jakieś wady np. Hayward, który okazał się ostatecznie kim się okazał, ale fajna rozrywka.
06-03-2021, 01:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2021, 01:20 przez michax.)
Rating: Awesome
Liczba postów: 10,273
Liczba wątków: 55
Ja też jestem bardzo kontent co do cameo w finale podzielam zdanie michaxa. Podoba mi się też że jeden z konfliktów nie został rozwiązany napierdalaniem się w stylu DC.
Also
To już trzeci finał po Hulku i Infinity War gdzie bohater osiedla się w chatce na bezludziu.
06-03-2021, 08:58
Fhtagn
Liczba postów: 5,187
Liczba wątków: 9
Cytat: Podoba mi się też że jeden z konfliktów nie został rozwiązany napierdalaniem się w stylu DC.
Ale chmury i dym przesłaniające ekran oraz miotanie magicznych pocisków były :) przez chwilę tylko, ale były :D
Dopiero teraz załapałem, że to właśnie w czasie tej powietrznej walki z Agathą specjalnie nie celowała w nią i niby "pudłowała" niektórymi atakami, a tak naprawdę to robiła przygotowanie pod runy. Ot, nauczyła się od Agathy, pojętna dziewczyna!
Przy okazji, poniższy materiał warto obejrzeć dla samej końcówki.
KATHRYN HAHN MUSI NA STAŁE DOŁĄCZYĆ DO MCU, ONA JEST NAJLEPSZĄ RZECZĄ JAKA WYSZŁA Z TEGO SERIALU (obok kostiumu Wandy).
06-03-2021, 09:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2021, 11:03 przez raven.second.)
PapaBoomer
Liczba postów: 9,551
Liczba wątków: 1
W ostatnim wywiadzie reżyser serialu powiedział o usuniętej scenie w której Pietro i Monica ratują bliźnięta i walczą z jakimś potworem w piwnicy domu Agathy.
To by się zgadzało z wyciekami które wspominały o tym, oraz tym, że Pietro to Peter z Foxa i że na końcu pomaga w walce Wandzie i Visionowi.
Wszystko wskazuje na to, że tak miało być i dopiero na samym końcu produkcji ktoś podjął decyzję by się z tego wycofać i stąd to pokraczne zakończenie.
Pozostaje pytanie, czy całkowicie z tego zrezygnowali czy tylko oddalili w czasie jego ujawnienie?
Gdybym się nad tym zastanowić to Nikt w mieście nie posiadał swojego prawdziwego imienia i nazwiska, więc to Quicksilvera też musi być fałszywe w Haxie. Agatha nie mogła też nadać nikomu mocy, gdyby mogła to nie dałaby ich wyłącznie Quicksilverowi.
08-03-2021, 11:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2021, 11:04 przez marsgrey21.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
Fietro miał chyba moce dlatego, bo Wanda nadała mu taką rolę. Agatha go tylko podłożyła
08-03-2021, 11:31
PapaBoomer
Liczba postów: 9,551
Liczba wątków: 1
Z tego co zrozumiałem, to nawet sama Wanda uważała, że nie miała nic wspólnego z pojawieniem się Pietro i ta piosenka też raczej wskazuje na to, że cokolwiek związane z Pietro się wydarzyło, była za to odpowiedzialna Agatha.
08-03-2021, 11:38
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
No ale ten cały świat to podświadomość Wandy. Skoro sama uwierzyła, że to Pietro, to Hex dopasował go do jej wyobrażeń. Agatha to wykorzystała i podłożyła typa którego kontroluje.
A nawet jak przyjmiemy, że za całokształt odpowiada Agatha, to nadal nijak to potwierdza Foxsilvera. O dała mu superszybkość, w końcu to magia. Jak straciła nad nim kontrolę, to po prostu pomógł Monice
08-03-2021, 12:02
TermiGifiernator
Liczba postów: 10,735
Liczba wątków: 57
Ale sie meczycie, ten serial nie ma za grosz sensu:)
Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar
Directed by James "THE KING" Cameron
08-03-2021, 12:51
Stały bywalec
Liczba postów: 1,764
Liczba wątków: 7
Słyszałem, że finał wyglądał jak wyglądał, np ograniczenie roli Moniki i reszty ekipy do minimum, sceny walk przez kręcenie w czasie epidemii, która mocno pokrzyżowała to co chcieli pokazać w finale, więc sporo zmieniono i wycięto. Podobno efekty specjalne zrobili 2 tygodnie przed premierą serialu (początkowo miały lecieć 3 odcinki a nie dwa, od czwartego po jednym) i dlatego wiele scen z efektami specjalnymi nie znalazła się w finale,bo nie zdążyli ich zrobić, jak właśnie scena z tym potworem, którym podobno miał być demon uwięziony w króliku przez Agnes, czyli demoniczny królik.
08-03-2021, 22:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2021, 22:39 przez michax.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,798
Liczba wątków: 6
Jak dla mnie denne wyjaśnienie. Brzmi jakby ktoś ich tam gonił z batem, żeby akurat wypuścili to w styczniu tego roku, a nie np. w czerwcu. Nie no, trudno uwierzyć , że takie coś miało miejsce.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
zombie001, member of Forum KMF Film.org.pl since Jul 2013.
08-03-2021, 23:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2021, 23:40 przez zombie001.)
PapaBoomer
Liczba postów: 9,551
Liczba wątków: 1
Moim zdaniem ma to sens, jeśli chcieli mieć coś do puszczenia zaraz po Mando.
Edit.
Pan reżyser się przyznał, że ten żart był celowy. Tak, żeby podwkurwić fanów, przepraszam, żeby subert expectations.
08-03-2021, 23:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2021, 00:13 przez marsgrey21.)
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
Akurat za celowe wkurwianie fanbojów, to chłopa doceniam :P Dlatego IM3 to dalej jeden z najlepszych filmów MCU.
09-03-2021, 00:43
|