[Dr Strangelove]

Czyli żadnych zaskoczeń, typowy Smarzowski. Wyznawcy dostaną to co znają i kochają, hejterzy będą pisać o szkalowaniu Polski.
Ziew...

[Mental]

Ale serio - on mógłby zmienić kasetę. Znowu pijak, policjant, ksiądz, żyd, nawet ci sami aktorzy w podobnych rolach.

[simek]

Skoro ma swoich zagorzałych fanów, którzy łakną znowu tego samego, to wątpię, żeby on kiedykolwiek zmienił kasetę.

[Capt. Nascimento]

Czyli jednak "Wesele" w wersji "Festen" z disco-polo i z "Wołyniem" (tylko że teraz o żydach) pokazywanym we wspomnieniach?
Ambitny mix, nie powiem. Jestem ciekaw co z tego wyszło.

[Kryst_007]

(17-09-2021, 15:09)Capt. Nascimento napisał(a): Czyli jednak "Wesele" w wersji "Festen" z disco-polo i z "Wołyniem" (tylko że teraz o żydach) pokazywanym we wspomnieniach?
Ambitny mix, nie powiem. Jestem ciekaw co z tego wyszło.

Wiesz, że to samo pomyślałem gdy oglądałem dzisiaj zwiastun przed "Najmro"? Choć nie wiem, czy to akurat dobrze świadczy o Smarzowskim.

[Capt. Nascimento]

Najbardziej się obawiam mieszania ze sobą tak sprzecznych tonów - pijackie wesele w rytmie disco-polo z 2 wojną światową?

Druga rzecz to ciężar emocjonalny "Festen" opierał się na spotkaniu rodzinny i ujawnieniu zbrodni członka rodziny nad jednym z dzieci.

Tutaj mamy szemranego biznesmena, któremu pewnie zależy tylko na uratowaniu biznesu i młodych gówniarzy którzy sobie za dużo pochlali... Nawet dla murzyna znalazło się miejsce (to już chyba otwarte nawiązanie Smarzowskiego do "Festen"?). I co teraz, przyjdzie staruszek i wypomni drugiemu, że mu kogoś zabił? Czy 1/3 filmu zostanie poświęcona na wspomnienia z II WŚ, żeby nagle w 1 scenie jeden dziadek odstrzelił drugiego? Gości weselnych to tło historyczne chyba nawet nie będzie zbytnio interesowało...

Widać już w zwiastunie, że co drugi tekst to jakieś odniesienie historyczne, nawet żarty się wokół tego kręcą, nie wiem czy Smarzowski dał radę jakoś sensownie to wszystko połączyć.

[Gal Anonim]

Przede wszystkim Festen poruszał brudne tematy, które nie są tak ograne jak to, co serwuje po raz n-ty Smarzowski.

[OGPUEE]

Sceny z Żydami jak dla mnie się mocno gryzą z resztą zwiastunu, gdzie znowu ma być bekowo jak w jedynce. Zresztą wspomniana reszta zalatuje wtórnością względem jedynki. I naprawdę nie mogli nazwać tego inaczej? Mogli dać przynajmniej podtytuł "Je sui Jedwabne" czy coś podobnego.

I jak narzekamy na wtórność, to warto sobie przypomnieć Szkołę w reżyserii Smarzowskiego ;).

[Norton]

Tak czy siak pójdę do kina i chociaż lubię w zasadadzie wszystko od Smarzola (no, prócz Anioła), to ostatnim naprawdę dobrym filmem tegoż była Róża (ewentualnie Drogówka), a rewelacyjnym - Dom Zły.

Tag, facet zaczyna już nudzić tą hermetycznością zanurzoną w roztworze 40%. Mógłby w końcu wyjść poza strefę komfortu i nakręcić coś czystego gatunkowo, z mimimalną dozą Smarzonki. Nawet tę komedię romantyczną, z której robi dowcip w którymś tam wywiadzie.

Nie do końca podoba mi się też wykorzystywanie pierwszego Wesela (największego arcydzieła polskiego kina) jako wabika, Wojtek (;)) niepotrzebnie idzie na skróty. Chociaż jak zobaczyłem notariusza Jakubika jako wodzireja, to wykwitł banan na ryju.

[nawrocki]

Ten zwiastun wygląda jak zlepek dosłownie WSZYSTKICH filmów Smarzowskiego. Kompletnie nie czuję się zachęcony, wręcz przeciwnie.

[PropJoe]

Bez kitu. Jakby skleił nowy film z fragmentów starych. The best of pan Wojtek. Nawet te ujęcia z kamer przemysłowych jak w Drogówce. 

Sam się długo nabierałem i mam raczej wywalone, bo nie wiązałem z tym projektem szczególnych nadziei, ale Smarzol chyba okazał się nie mniejszym ściemniaczem niż Vega. Nie kumam jak ktoś, który w wywiadach brzmi na oczytanego, inteligentnego gościa może zupełnie na serio wypuścić coś takiego. Bo chyba coraz mniej można się łudzić, że to będzie coś innego niż sugeruje zwiastun. Serio mi wstyd, że kiedyś go uważałem za czołowego polskiego reżysera. Przy czym Dom zły myślę nadal się broni. Oryginalne Wesele pewnie też. 

[nawrocki]

Wesele to jeden z najlepszych polskich filmów IMO, pozostałe twory Smarzola bez podjazdu do Wojnara i spółki. A to tutaj... wygląda jak Covenant w porównaniu z pierwszym Alienem.

[Doppelganger]

No wyglada to biednie. Smarzol skonczyl sie na Domu Złym, no, może na Rózy.
Nic co powstalo pozniej nie wychodzi poza ten sam schemat - od razu widac że film jest jego, te same srodki wyrazu itp.

Ale to juz nudne jest. Smarzol przestal sie rozwijac.

Wesele obok Psów i Długu to najlepszy polski film po 89 roku moim zdaniem.

[Kryst_007]

Jak wspominałem parokrotnie - najlepsze co Smarzowski teraz może zrobić to przerwa od wywoływania wilka z lasu już samą tematyką swych filmów i powrót do kina gatunkowego.

[shamar]

Już coś takiego było. Taki horror "Demon". Było wesele, byli zabijani Żydzi.

[Mental]

Wyciekł scenariusz kolejnego filmu Samrzowskiego, tym razem o polskich nauczycielach:

[Dr Strangelove]

Na to bym chyba poszedł :)

[simek]

Jezu, stare, ale jare - rechotam zawsze jak to czytam :) Również bym chętnie obejrzał.

[Krismeister]

... Nawet kurwy (Iwona wszołkówna) xdd

[Kryst_007]

To może być najlepszy film Smarzola od niepamiętnych czasów :)