Stały bywalec
Liczba postów: 7,047
Liczba wątków: 61
Meh.
Duże rozczarowanie i najgorszy z finałów, pierwszy który nie pozostawia mnie z potrzebą obejrzenia natychmiast ciągu dalszego.
- rozwiązanie wątku Williama to jakiś ponury żart, nawet patrząc na niego od strony metaforycznej
- Dolores ginie, jak przypuszczałem i jest to bardzo dobra decyzja. Nawet aktorka ten odcinek zagrała chyba na szczyt swoich możliwości.
- Aaron Paul jest świetny w tej roli, ale postać Caleba nie ma żadnego sensu a wyskakujące w odpowiednich momentach retrospekcje są irytujące
- Maeve w końcu zaczyna motywować swoje działania inaczej niż tylko wątkiem córki, ale jej historia w tym akurat epizodzie była słaba.
- rozwiązanie kwestii Systemu i Seraca też dalekie od satysfakcjonującego
- Stubbs jest kolejnym zbędnym bohaterem
- powrót do przeszłości Arnolda miałby jakikolwiek sens gdyby wątek nie zakończył się w 1 sezonie, skąd nagle ten pomysł.
- nawet nie komentuje scen akcji
- wątek Hale jest nielogiczny i prowadzony strasznie na szybko, ale Tessa gra na tyle fajnie, że chętnie zobaczę jej więcej w 4 sezonie
- 5 park..MEH
- liczyłem, że Bernard przechodząc do Edenu (pewnie w scenie z kurzem mamy Eden) spotka Forda i to będzie ostatnia scena...no, niestety muszę jeszcze poczekać
Pierwszy raz rozczarowuje też realizacja. O ile Djawadi jeszcze znów spisał się świetnie tak reżyseria była przeciętna, podobnie zdjęcia a inscenizacja, delikatnie mówiąc, nie powalała. Nawet sceny zamieszek są bliższe poziomowi standardowej telewizji niż tego do czego Westworld zdążyło wszystkich przyzwyczaić.
Cały sezon to takie mocno naciągane 7, przez wzgląd na odcinki 1-4 i kilka niezłych koncepcji w ostatnich
04-05-2020, 07:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2020, 07:46 przez Kuba.)
Rating: Awesome
Liczba postów: 10,273
Liczba wątków: 55
No strasznie słabiutki ten finał.
9/10 za chęci autorów dla całego sezonu.
Finał cholernie odstaje od reszty tym "twistem" czy jak to ująć oraz mieszanką ambicji i zachowawczości.
Tak jak na początku fabuła parła do przodu a potem zaczęło to trzeszczeć i wyhamowało, to w finaly niby pokończyli część wątków ale jedne są rozczarowujące inne w sumie zwracaja status quo a inne są z dupy.
04-05-2020, 09:27
Banned
Liczba postów: 20,781
Liczba wątków: 63
O kurde, ale bieda. Dla mnie Westworld tymi ostatnimi odcinkami (gdzieś tak od 5?) spadł na poziom zwykłego telewizyjnego tasiemca. Wczesniej mozna bylo się ludzic, ale im dalej w las tym wyrazniejsze jest to, że tutaj nie będzie nic wielkiego.
Może wróce jak bedzie czwarty sezon, ale będę to pewnie ogladal przewijajac.
04-05-2020, 10:11
Stały bywalec
Liczba postów: 7,047
Liczba wątków: 61
Miałem w sumie racje, że Nolan nie ogarnie potencjału ujawnienia profili ludzi :P poszedł po najniższej linii oporu wyrzucając hołotę na ulice.
Może to kwestia tego, że Joy jednocześnie robiła swój, duży film i chłop został sam, jednocześnie podpisując mnóstwo kontraktów na kolejne projekty. Od połowy sezonu nastąpiły też przetasowania w ekipie reżyserskiej - nowe osoby, wrzucone na głęboką wodę które niezbyt wyczuły klimat.
Wątki Williama i Bernarda można było spokojnie wyrzucić z tego sezonu. Ograniczyć to do sceny z Bernardem który . Żadna strata a więcej miejsca na Caleba, Seraca i resztę. Potem za to więcej przestrzeni do zabawy tamtą dwójką w s04. Nie dziwie się irytacji Harrisa.
Jeszcze co do ostatniej sceny oglądałbym mad maxowe Westworld, świat który dosłownie uległ zagładzie i mamy tylko zwalczające się grupy z Bernardem próbującym jakoś naprawić sytuacje. Taka luźna myśl po tym kurzu/piasku :P
04-05-2020, 10:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2020, 10:18 przez Kuba.)
Banned
Liczba postów: 20,781
Liczba wątków: 63
W ogole wejście MiB do Delos... WTF. To jest poziom najgorszych momentów Gry o Tron.
04-05-2020, 10:41
Stały bywalec
Liczba postów: 7,047
Liczba wątków: 61
Ten ochroniarz XDD nie wiem co było śmieszniejsze - on, recepcjonistka, tekst Williama do tych kobiet przed wejściem czy ogólne oderwanie tej placówki od wydarzeń na swiecie.
04-05-2020, 10:49
Stały bywalec
Liczba postów: 8,695
Liczba wątków: 5
Poszło to w straszny kicz i melodramę. Już nie mówiąc o tym, że jakoś nie widzę logiki w całym tym bałaganie. Jestem na nie.
04-05-2020, 14:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2020, 14:46 przez Albertino.)
CGI Paul Walker
Liczba postów: 18,445
Liczba wątków: 27
Beznadziejny finał beznadziejnego sezonu. Niestety ten serial to jeden wielki pierdolnik z coraz bardziej męczącymi twistami wymyślanymi na poczekaniu.
Obejrzałem jakiś czas temu "Westworld" i "Futureworld" i mimo swojej naiwności, tandety miewał w sobie więcej uroku niz ta przesadzona i wykrecona historia, która nie ma końca.
A to jak zmarnowali Harrisa... Cóż, miał rację w wywiadzie kiedy mówił, że nie podoba mu się co zrobili z jego postacią
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
04-05-2020, 14:58
Stały bywalec
Liczba postów: 8,695
Liczba wątków: 5
Ogólnie to wyszło, że postać Williama w sumie nie miała większego sensu. Ale przynajmniej był twist!
04-05-2020, 15:07
Stały bywalec
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 0
Straszny kasztan. Szkoda, bo potencjał był a początek sezonu naprawdę odbudował część zaufania, które stracili w drugim. Reżyseria leży, tempo leży, realizacyjnie też chyba najgorszy odcinek. Zero emocji, przeciągane bez końca sceny i najtańsze z najtańszych zagrania. Ta scena jak Serac zamiast zabić Caleba przekazuje go przydupasom, a ci się z nim szarpią jak dwie pijane laski na dyskotece czekając aż Maeve się w końcu zdecyduje ich zabić. Matko. To wyglądało jak z żywcem wyciągnięte z jakiegoś pastiszu z Nielsenem.
No i Stubbsa szkoda, jedyna postać która jeszcze budzi moją sympatię. Mam nadzieję że go nie wykończą off screen.
05-05-2020, 09:04
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,387
Liczba wątków: 373
zdzichon napisał(a):najtańsze z najtańszych zagrania
Potwierdzam. Włączyłem sobie wyrywkowo 5 odcinek i obejrzałem sekwencję strzelaniny. Żal, taniocha i kompletny brak pomysłu na ciekawe zainscenizowanie akcji. Sięgnęli po najbardziej debilne, ograne hollywoodzkie motywy w stylu jeden koleś grzeje karabinkiem przez okno pędzącego samochodu, a drugi wystawia się na odstrzał przez szyberdach i ten pierwszy oczywiście nie trafia, choć w trybie ognia ciągłego wywala setki sztuk amunicji. A potem wszyscy wysiadają ze swoich futurystycznych taksówek, gromadzą się przy nich zamiast się rozproszyć i znowu naparzają do siebie bez opamiętania jak banda dzieciaków. Japierdole.
05-05-2020, 09:14
Red Crow
Liczba postów: 12,399
Liczba wątków: 49
Faktycznie biedny ten finał. W sumie szkoda, bo pierwsza część sezonu była całkiem niezła. Najgorsze, że koncept na tę serię wcale nie był taki zły, ale totalnie zawiodło wykonanie. Zwłaszcza w dwóch ostatnich odcinkach wszystko wydawało się pośpieszne, zrobione na odpierdol, tak jakby goniły ich terminy, albo konczyła sie kasa z budżetu. Ale to też w pelni nie tlumaczy wszystkich kretynizmów i dziwnych wolt fabularnych. Scena po napisach nie zapowiada nic ciekawego. Jedyne, co mnie w tej chwili jako tako interesuje:
Czym naprawde jest Eden i czy Dolores faktycznie odwaliła kite - w to drugie jakoś wątpie, bo przecież Wood jest twarzą serialu
Obejrze czwarty sezon, bo mimo wszystkich bolączek wciaz lubię ten serial, chociaż zaprzepaścił większosć swojego potencjału i wydaje sie, ze już do konca bedzie tylko niczym wiecej niz cyberpunkowym guilty pleasure.
08-05-2020, 12:22
Stały bywalec
Liczba postów: 7,047
Liczba wątków: 61
Co do Dolores i Wood to Nolan mówi, że Dolores w tej formie faktycznie nie żyje, ale sama aktorka prawdopodobnie jakoś powróci - celem 4 sezonu będzie mocna zmiana niektórych postaci i postawienie aktorów przed wyzwaniem zagrania odmiennych charakterów. Wood równie dobrze może być w Edenie. Wiem, że jak Bernard nie spotka tam Forda to rzucam serial :P Powrót Akachety czy Teddye'go to raczej pewnik, ale ten pierwszy boje się, że zostanie popsuty, jego historia absolutnie nie potrzebuje nic do dodawania, poświęcony mu odcinek w 2 sezonie był jednym z najlepszych w historii serialu, niech tego nie psują
Za to ja uważam, w sprawie Dolores, że to ona jest Williamem. Hale ma dwie perły Dolores, jedną mogła wsadzić do Clementine/Japonki. Druga? Zapewne do Człowieka w Czernii co nawet miałoby jakiś sens - połączenie Dolores z wspomnieniami/zdolnościami Williama to materiał na terminatora idealnego. Oczywiście została też ostatnia kopia stworzona przez samą Dolores, Meksykanin
08-05-2020, 13:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-05-2020, 13:42 przez Kuba.)
CGI Paul Walker
Liczba postów: 18,445
Liczba wątków: 27
(08-05-2020, 12:22)nawrocki napisał(a): wszystko wydawało się pośpieszne, zrobione na odpierdol, tak jakby goniły ich terminy, albo konczyła sie kasa
Poprzednie miały po 10 odcinków a ten 8
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
08-05-2020, 17:22
Użytkownik
Liczba postów: 204
Liczba wątków: 1
Sezon 4 na HBO Max od 26 czerwca.
10-05-2022, 01:22
CGI Paul Walker
Liczba postów: 18,445
Liczba wątków: 27
Już zapomniałem, że to jeszcze kręcą. I w sumie nie pamiętam co było w poprzednim. I to poszło w zdecydowanie złą stronę
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
10-05-2022, 02:59
Fhtagn
Liczba postów: 5,186
Liczba wątków: 9
Cytat:I to poszło w zdecydowanie złą stronę
Też tak myślę. Pewnie będzie wyglądało doskonale, zostanie perfekcyjnie zagrane, efekty też dadzą czadu, ale fabularnie... to chyba nikogo już nie obchodzi :) pierwszy sezon to dla mnie 10/10 i ścisła czołówka HBO, sezon, który można (trzeba?) traktować jako miniserię, zamkniętą całość. Potem była już zbyt wielka zabawa motywami, parkami, tematyką i cholera wie czym jeszcze...
10-05-2022, 20:17
CGI Paul Walker
Liczba postów: 18,445
Liczba wątków: 27
Drugi jeszcze cały był o parkach jeśli pamiętam. Był już słabszy ale.. przynajmniej były parki. Ten 3ci to chyba całe było SF przyszłości.
I czy ja dobrze pamiętam, Ed Harris "w czerni" nie na końcu?
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
10-05-2022, 20:22
Początkujący
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 0
Fhtagn
Liczba postów: 5,186
Liczba wątków: 9
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to sezon wystartował, obejrzałem pierwszy odcinek i nie wiem, co się dzieje, o co chodzi. Całe zamieszki, wojna, zmiany i ewolucje z poprzedniego sezonu to przeszłość, minęła prawie dekada, Dolores jest programistką w jakiejś firmie, Caleb ma żonę i dzieciaka i jest robolem, Maeve mieszka na zadupiu które opuszcza i szuka Caleba, a Men in Black, czyli William wyrżnął jakiś kartel
28-06-2022, 12:54
|