Zamachy 9/11
#1
ataki terrorystyczne (?) na World Trade Center z 11 września 2001 zostały tak naprawdę przeprowadzone przez amerykański rząd. bliźniacze wieże, a także WTC7 zawaliły się na skutek detonacji ładunków wybuchowych. na Pentagon nie spadł żaden samolot, jeno trafił weń pocisk rakietowy.

co myślicie? jakie jest wasze zdanie? czy naprawdę wierzycie, że TERRORYŚCI zagrażają światu? czemu rząd amerykański miałby zabijać własnych obywateli? może z podobnych przyczyn, dla których podpalony został Reichstag w 1933 roku? czy naprawdę w USA nic się nie może wydarzyć ot tak, po prostu, bez spiskowo-sensacyjnej otoczki? a może to wyższa forma manipulacji: władze puszczają w eter różne historyjki celem ogłupienia widzów, którzy w razie "upublicznienia" prawdy w ogóle się nie skapną i potraktują całą sprawę jak każdą inną historyjkę?

poniżej filmy dokumentalne, ukazujące kulisy ataków od innej strony:






oglądajcie, póki możecie, tj. póki youtube nie wyłączył audio jak robi to z występami George'a Carlina:)

[Obrazek: 2007_09_wtc2.jpg]
no to kiedy wysadzamy?

Odpowiedz
#2
Widziałem już dawno temu. I choć zarzuty brzmią sensownie, to teorie je obalające są jeszcze sensowniejsze. Podobnie jak zarzuty i wyjaśnienia w sprawie lądowania na księzycu.:)

Największym i najpotężniejszym ciosem zadanym przez autorów filmów miało być pytanie - czemu widać małe eksplozje, tak jakby wyburzenie było kontrolowane? No cóż - w zasadzie było. Zaden z filmowców nie pokwapił się tego sprawdzić, ale tak wysokie budynki są wyposażane w ładunki wybuchowe na wypadek ataków, huraganów czy usterek konstrukcyjnych - jeśli zaczną się zawalać, to właśnie kontrolowanie, że się złożą w kosteczkę, a nie uwalą na sąsiednie bloki. Sensowne i prawdziwe. A skoro najpoważniejszy argument tak łatwo wytrącić z rąk "atakujących", to i reszta nagle wydaje się mocno wątpliwa.

Poza, oczywiście "samolotem" uderzającym w Pentagon, bo to ewidentna ściema ze strony rządu juesej.

W każdym razie - filmiki same w sobie ogląda się znakomicie, brawa dla autorów, potrafią wciągnąć, mimo że często piszą science-fiction.:)

Odpowiedz
#3
Cytat:Poza, oczywiście "samolotem" uderzającym w Pentagon, bo to ewidentna ściema ze strony rządu juesej.

nie kumam. czyli co? w WTC uderzyły samoloty z terrorystami, a rząd uznał, że jednak za mało było wybuchów, więc na dokładkę posłał pocisk rakietowy na Pentagon?

Odpowiedz
#4
Teraz Bill Maher mówi, że to bujda, więc zacząłem patrzeć na te teorie bardziej sceptycznie. ;) Ongiś dużo oglądałem filmów o spisku dotyczącym WTC, ale sam nie wiem. Motywacje brzmią sensownie. Tego o czym wspomniał military nie widziałem i brzmi to dziwnie - ładunki w budynkach? Ale może to prawda. Tym bardziej ciężko uwierzyć w spiskową teorię.

Odpowiedz
#5
ja tam przynajmniej na tę chwilę nie opowiadam się po żadnej ze stron - choćby dlatego, że perspektywa wysadzania bogu ducha winnych ludzi w powietrze dla baryłek ropy brzmi tak makabrycznie, iż nie przechodzi mi przez mózg. wyjaśnienie military'ego, jakoby w wysokościowcach instalowano ładunki wybuchowe jest... no nie powiem, nigdy o czymś takim nie słyszałem i dziwie się, że twórcy "teorii spiskowej" pominęli taką "oczywistość", konstruując swoje zarzuty. ponadto pozostaje otwarte pytanie: czemu miałoby służyć rozwalenie Pentagonu? nie rozumiem tego. bo chyba nie ulega wątpliwości, że w Pentagon żaden samolot nie wleciał, prawda?

Odpowiedz
#6
Mental napisał(a):no nie powiem, nigdy o czymś takim nie słyszałem i dziwie się, że twórcy "teorii spiskowej" pominęli taką "oczywistość"

Również nigdy o tym nie słyszałem i brzmi to dla mnie tak samo makabrycznie jak teorie o spisku - co nie znaczy, że nie są możliwe. Dla mnie zagadką zawsze będzie reakcja Busha, a właściwie jej brak, w momencie gdy jeden z jego świty powiedział mu o ataku...
22.04.2011

Odpowiedz
#7
military, prośba: mógłbyś podlinkować jakieś info o zakładaniu ładunków wybuchowych w budynkach? jesteś pewien, że takie ładunki były zainstalowane w WTC?

military napisał(a):A skoro najpoważniejszy argument tak łatwo wytrącić z rąk "atakujących", to i reszta nagle wydaje się mocno wątpliwa.

no nie wiem... ta sprawa cuchnie. za dużo zbiegów okoliczności, za dużo powiązań...

Odpowiedz
#8
Nie podlinkuję, bo widziałem to w jakimś programie typu National Geographic. Był jakiś serial o wielkich budynkach i tam było wyjaśnione, że one mają takie ładunki, żeby w razie zawalenia się elegancko "złożyć", a nie siać zniszczenie na 10 ulicach dookoła. Poszukam innych materiałów trochę później.

[ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 07:36 ]
Hmm, na wiki na przykład nie ma o tym ani słowa. Dziwne - w sumie sam ten argument zasłyszałem tylko raz, ale wydał mi się rozsądny. Może nie chodziło dokładnie o "materiały wybuchowe" (choć jestem przekonany, że tak było), ale o takie konstruowanie, które umożliwiałoby właśnie podobne "wyburzenie". Wiem też, że w tym programie pokazywali to w związku z zawaleniem się jakiegoś wczesnego drapacza chmur - były zdjęcia całej ulicy zasianej szczątkami, a to miał być środek zapobiegawczy. Poszukam później.

[ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 07:42 ]
"Once each tower began to collapse, the weight of all the floors above the collapsed zone bore down with pulverizing force on the highest intact floor. Unable to absorb the massive energy, that floor would fail, transmitting the forces to the floor below, allowing the collapse to progress downward through the building in a chain reaction. Engineers call the process "pancaking," and it does not require an explosion to begin, according to David Biggs, a structural engineer at Ryan-Biggs Associates and a member of the American Society of Civil Engineers (ASCE) team that worked on the FEMA report."

http://www.popularmechanics.com/technology/military_law/1227842.html?page=4#steel

No cóż, możliwe z tymi ładunkami się pomyliłem (choć głowe bym dał, że nie...), w każdym razie na pewno drapacze są konstruowane tak, żeby ich zburzenie - celowe czy nie - przebiegało właśnie w ten sposób.

Odpowiedz
#9
military napisał(a):Może nie chodziło dokładnie o "materiały wybuchowe" (choć jestem przekonany, że tak było), ale o takie konstruowanie, które umożliwiałoby właśnie podobne "wyburzenie".

No to juz bardziej. Bo jakos nie potrafie sobie wyobrazic, zeby budynek naszpikowany byl materialami wybuchowymi 'na wypadek walenia sie'. I kto wowczas odpowiadalby za detonacje? Jakiego stopnia zniszczenie musialoby nastapic, zeby zapoczatkowalo wysadzenie? I co z niebezpieczenstwem ewentualnych usterek? Jakies zwarcie itd. i wiezowiac lezy w gruzach pomimo braku jakiegokolwiek zagrozenia. Nie znam sie, byc moze stosuje sie takie patenty, ale jakos ciezko mi w to uwierzyc.

Odpowiedz
#10
Jakuzzi napisał(a):I kto wowczas odpowiadalby za detonacje? Jakiego stopnia zniszczenie musialoby nastapic, zeby zapoczatkowalo wysadzenie?

Hmm, automat. Tu nie było, jak mi się wydaje, żadnych mechanizmów. Po prostu - zaczynają się zawalać piętra, to w wyniku... tarcia? (tak jak w petardach z cukierków, które trzeba pociągnąć za dwa końce) detonują się NIEWIELKIE ładunki, pomagające "nadwątlić" spojenia w odpowiednich miejscach. Serio, nie wymyślam tego, był taki program - pamiętam jak nic, pokazywali komputerowe symulacje, dokładnie pamiętam ich wygląd...

Odpowiedz
#11
military, kto jest autorem tego tekstu o "ładunkach" w WTC? na czyje polecenie ten tekst powstał? i dwa: nie mogę uwierzyć, że w filmie 'Loose Change' wypowiadali się inżynierowie oraz inni eksperci od budowlanki, przeprowadzali symulacje, wydawali raporty i jakoś NIKT nie wspomniał o automatycznym mechanizmie (widocznym efektem jego działania są, jak rozumiem, eksplozje, które go uaktywniają?) powodującym, że w razie katastrofy budynek zapada się do wewnątrz, a nie na zewnątrz.

a może nikt o tym nie wiedział, bo we wszystkich budynkach takie mechanizmy zakładają się w środku nocy ścisłe tajni wysłannicy rządu? coś tu śmierdzi i to konkretnie.

poza tym jak się do tego wszystkiego ma Pentagon?

Odpowiedz
#12
To nie jest pojedynczy autor, była mowa w ogóle o efekcie "pancake" - masz wypowiedzi o nim wielu specjalistów. I co z tego, że w Loose Change o tym nie mówili eksperci? Przecież to żaden wyjątek - nawet tacy eksperci jak najwięksi ekonomiści nie wspomnieli przed kryzysem, że może do niego dojść. A wiedzieli, a przynajmniej powinni wiedzieć.

Ja to widzę tak (całkowicie i absolutnie subiektywna opinia) - rzecz nie była zamachem talibów, ale nie była zamachem rządu USA. Ot, ktoś od nich przeprowadził zamachy (w sensie ktoś z Ameryki), ale głupio byłoby swoim zarzucać największy atak w historii, więc wskazano na talibów. A Pentagon? Ktoś jebnął rakietą, może jakaś bardziej zorganizowana bojówka amerykańskich radykałów w ramach planu "najn ilewen". Sensowniejszych wytłumaczeń nie widzę.

Odpowiedz
#13
Cytat:nawet tacy eksperci jak najwięksi ekonomiści nie wspomnieli przed kryzysem, że może do niego dojść. A wiedzieli, a przynajmniej powinni wiedzieć.

a właśnie, że mówili! tylko tradycyjnie nikt ich nie słuchał i nie pokazywał w mediach. choćby Peter Schiff czy Ron Paul. ci sami ludzie mówią dzisiaj o możliwości bankructwa USA. i wiesz co? nikt ich nie słucha:)

Odpowiedz
#14
No to teraz też paru mówi o tym zabezpieczeniu, ale nikt nie chce ich słuchać, a już najbardziej nie pieniacze od Loose Change.:)

Odpowiedz
#15
bo mówią PO FAKCIE. kiedy komisja sporządzała raport 9/11, nikt nawet nie mruknął o zabezpieczeniach. myślisz, że rządowa komisja pominęłaby taki "szczegół"?

co do twojej teorii: bez pomocy państwa (albo przynajmniej kogoś z rządu) taka akcja nie miałaby szans powodzenia.

Odpowiedz
#16
Co do Pentagonu, też mam wątpliwości, ale ten filmik chyba wszystko ładnie wyjaśnia...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=YVDdjLQkUV8&feature=related[/youtube]
http://huntersky.deviantart.com
''WHATTUP, BIOTCH!" - Harrison Ford

Odpowiedz
#17
Na każdy sensowny argument/dowód przedstawiony w tych dokumentach jest równie sensowny kontrargument, ale coś tu ewidentnie śmierdzi, a konkretniej akcja z Pentagonem.

Odpowiedz
#18
Ok, ale ten filmik i tak pozostawia pewne wątpliwości. Po piznięciu w WTC takiego samego samolotu szkody, eksplozja, dymy były dużo większe. Poza tym samolot stosunkowo bardzo długo leciał parę centymetrów/metrów nad ziemią - fart, szkolenie bojowe pilota czy ściema?

Odpowiedz
#19
Filmu nie oglądałem więc się nie wypowiadam, ale dla mnie najlepszym argumentem obalającym spiskową teorię dziejów w tym przypadku jest rozmach tego zamachu. Gdyby rząd szukał pretekstu do ataku na Arabów, to by np. wysadził jeden budynek, albo zaatakował metro, most, cokolwiek, a nie bawił się w skomplikowaną i ryzykowną akcję w wielu miejscach. Owszem, efekt nie byłby tak porażający, ale i tak wystarczyłoby to za pretekst do ataku na Afganistan czy Irak.

Odpowiedz
#20
Albo po prostu powiedzieć : "Macie broń masowego rażenia!!!" :P

Najmocniejszym powodem, by utrzymać prawo do posiadania i noszenia broni przez ludzi jest to,
że stanowi ono dla nich ostateczny środek do obrony przed tyranią rządu.
-- Thomas Jefferson

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  








Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości