2012 (reż. Roland Emmerich) - Wersja do druku +- Forum KMF - internetowe cwaniaki i snoby filmowe (https://forumkmf.pl) +-- Dział: FILM i wszystko co z nim związane (https://forumkmf.pl/Forum-FILM-i-wszystko-co-z-nim-zwi%C4%85zane--3) +--- Dział: Filmy zagraniczne (https://forumkmf.pl/Forum-Filmy-zagraniczne--12) +--- Wątek: 2012 (reż. Roland Emmerich) (/Thread-2012-re%C5%BC-Roland-Emmerich--1353) |
- Snappik - 22-11-2009 Cytat:Dla mnie dużo trudniejsze do zaakceptowania było podniesienie poziomu Wszechoceanu do kilkuset metrów poniżej szczytu Mount Everestu. Takiej głupoty nie da się wytłumaczyć. Jak kiedyś zobaczysz koniec świata to przyznasz Emmerichowi rację :) Ludzie. To. Jest. Film. Rolanda. Emmericha. Kropka. - Anonymous - 22-11-2009 Mierzwiak napisał(a):Jest to największy absurd filmu. Jest mowa o półtorakilometrowej fali, która to nagle urosła do ponad 7 kilometrów Zwróć uwagę, że pod koniec to już nie była fala, tylko spokojne morze, które sobie pluskało gdzieś tam w okolicach szczytu ME. - Mierzwiak - 22-11-2009 Faktycznie, to jeszcze bardziej pogarsza sprawę. Pieprzyć logikę, mała nie musi już nosić pieluchomajtek! :razz: - gigacz - 22-11-2009 Solo napisał(a):pod koniec to już nie była fala, tylko spokojne morze, które sobie pluskało gdzieś tam w okolicach szczytu ME. Pisząc w "okolicach" masz na myśli na wysokości ME? - Anonymous - 22-11-2009 Mniej więcej jakieś kilkaset metrów poniżej szczytu. Powiedzmy, że poziom oceanu w filmie ukształtował się na na wysokości aktualnych 8000 m.n.p.m. :) - Mierzwiak - 22-11-2009 I dlatego podniesiona o 1000 metrów Afryka nie została zalana :lol: - Anonymous - 22-11-2009 To logiczne - cała woda aktualnie balowała w okolicach ME. - Mierzwiak - 22-11-2009 Ale na mapie było widać że te fale powstały na całym globie. Ilością durnoty Emmerich przeszedł samego siebie. - Anonymous - 22-11-2009 Mierzwiak napisał(a):Ale na mapie było widać że te fale powstały na całym globie. Widać uznały, że zabiły wszystkich ludzi, wię skupiły się na Tybecie, żeby dokończyć dzieła. - Snappik - 22-11-2009 Czy wy nie dostrzegacie tego głębokiego symbolizmu? Afryka jest biedna, zacofana, a w filmie Emmericha stanie się top kontynentem na Ziemi! - gigacz - 22-11-2009 ale w sumie nie wiadomo czy owy poziom wód został na tak wysokim poziomie, bo skąd się wzięło tyle wody? Nie było to w filmie powiedziane (chyba że przeoczyłem) P.S. nie bronię filmu xD - Anonymous - 22-11-2009 gigacz napisał(a):ale w sumie nie wiadomo czy owy poziom wód został na tak wysokim poziomie, bo skąd się wzięło tyle wody? Nie było to w filmie powiedziane (chyba że przeoczyłem) Brawo... :) - Danus - 22-11-2009 Widać że Emmerich nie ma pomysłów. Zrobić film o końcu świata w którym to ten świat jednak się nie "kończy" to trzeba mieć tupet. Moim zdaniem tytuł tego filmu powinien być "Pojutrze 2" a nie "2012". Jak myślicie? Czy Emmerich i Bay to jakaś rodzina albo bliscy przyjaciele? - Kaczor - 22-11-2009 Tak. To bliźnięta syjamskie zrośnięte mózgami. Po rozdzieleniu każdy dostał pół ;) - Anonymous - 22-11-2009 Dobre. Obśmiałem się jak norka. Tekst niniejszym przejmuję i wśród znajomych będę dystrybuował jako własny. :) - novaq - 22-11-2009 To że ocean zatopił Himalaje jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale jak to jest możliwe, że ktoś kto wraca wcześniej niż planował z urlopu jest nagle spóźniony do pracy ? Oprócz praw fizyki w tym filmie łamane są wszelkie prawa ekonomii: na świecie żyje kilkaset tysięcy osób, które stać na wydanie paru miliardów ojro i co oczywiste nikt nie zauważa że np. takiemu Juriemu wyparowały 3 miliardy ;) Z rynku zniknęły kwoty sięgające bilionów - to jest chyba prawdziwa przyczyna obecnego kryzysu... A jeszcze nie byłbym tak do końca pewien czy ludzkość w tym filmie faktycznie została ocalona, bo na arkach średnia wieku to tak koło 60, same szejki i królowa Elżbieta ;) - Anonymous - 22-11-2009 novaq napisał(a):To że ocean zatopił Himalaje jestem jeszcze w stanie zrozumieć Więc pomóż zrozumieć i mnie. novaq napisał(a):Oprócz praw fizyki w tym filmie łamane są wszelkie prawa ekonomii: na świecie żyje kilkaset tysięcy osób, które stać na wydanie paru miliardów ojro Nieprawda. Na arki ładowano po 400 000 osób, nie powiedziano ile z tego to były miejsca komercyjne. - novaq - 22-11-2009 Da się na siłę jakąś bzdurną teorię wymyślić ;) oczywiście w świecie rzeczywistym jest to za pewne niemożliwe, ale dajmy na to Azja pękła na pół i Tybet znalazł się akurat na brzegu a do tego jeszcze się zapadł o 5000 m z uwagi na zmiany w skorupie ziemskiej ;) Niech to będzie nawet 10 000 osób to i tak by ktoś ze świata biznesu i sexu zauważył to po tygodniu ;) - Anonymous - 22-11-2009 novaq napisał(a):Niech to będzie nawet 10 000 osób Tego też nie powiedziano. Pewnie było tego z kilkaset osób. - novaq - 22-11-2009 Niech będzie nawet kilkaset ;) z tego co pamiętam obecnie na świecie żyje coś koło 700 miliarderów z czego pewnie spora część ma majątek między 1-2, a na pewno niewielu ma 3 miliardy w gotówce ;) |