+- Forum KMF - internetowe cwaniaki i snoby filmowe (https://forumkmf.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://forumkmf.pl/Forum-Dzia%C5%82y-tematyczne--5)
+--- Dział: Film a gry komputerowe (https://forumkmf.pl/Forum-Film-a-gry-komputerowe--27)
+--- Wątek: The Last of Ass - seria (/Thread-The-Last-of-Ass-seria--3309)
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
RE: The Last of Us - seria - Doppelganger - 11-02-2023
Te animki maja w sobie wiecej emocji niz to nieznośne dziewuszysko z FASem.
A ten mały czarny mi jakoś się z Garym Colemanem skojarzył.
RE: The Last of Us - seria - Debryk - 11-02-2023
1 odcinek - Mały zachwyt i wielka nadzieja
2 odcinek - lekkie obawy i niedosyt
3 odcinek - facepalm i zażenowanie
4 odcinek - przewracam oczami
5 odcinek - niedokurvawierzam :/
RE: The Last of Us - seria - Spawne - 11-02-2023
(11-02-2023, 14:10)Hitch napisał(a): - Tommy z gry ginie w tak kretyński sposób, że to mogło się wydarzyć tylko w tym serialu. Kiedy biegnie na ciebie grzybowy uber koks w prostej linii to stój kompletnie bez ruchu. Oddaj ze trzy strzały, ale jak ci się skończą naboje to nie zmieniaj broni na krótką, którą masz na udzie (w międzyczasie robiąc unik lub po prostu spierdalając). Nie. Stój i naciskaj spust pustego karabinu. I tak naciskaj aż wielki zombie urwie ci głowę.
Będę trochę adwokatem diabła, ale tutaj akurat myślę, że trochę się czepiasz i gdybym wcześniej nie przeczytał twojego komentarza, to nawet nie przyszło by mi do głowy doszukiwać się tutaj wady. Cała scena rozegrała się bardzo szybko i w momencie, gdy gość zauważa, że w karabinie skończyła mu się amunicja, to widać, że od razu sięga po broń krótką, ale purchlak jest już wtedy przy nim. Można się jedynie czepiać, czemu nie zwiększył dystansu lub nie zrobił uniku i to tyle, bo trochę opisałeś to tak, jakby on tam stał jak kołek i dobrych kilka sekund naciskał spust wyprztykanej z amunicji broni, a to trwało dosłownie sekundę.
Ogólnie jednak cały odcinek to kupsztal. Znowu pełno niepotrzebnych zmian, które nie wiadomo czemu mają służyć, szczęśliwych zbiegów okoliczności itd. Jeszcze z jakiegoś powodu twórcy uznali, że potrzebne jest ukazywanie backgroundu bohaterów, a to zupełnie nie było clu gry. Przeszłość nie miała znaczenia i ograniczała się do bardzo lakonicznych wzmianek, na bazie których gracz mógł coś tam sobie dopowiedzieć, ale istotą całej historii było tu i teraz, ukazanie tego, jak bohaterowie sobie radzą w niesprzyjających warunkach, jak zawiązują się ich relacje z innymi ocalałymi, czy potrafią przeskoczyć własną nieufność względem obcych itd. A tutaj marnuje się czas na jakieś wydumane historie postaci, które później i tak giną, nie wnosząc w sumie za wiele, o ile w ogóle cokolwiek, do całej historii.
Cały wątek kanałów też zrobiony na odpierdziel, chwile tam zabawili, Ellie pokopała piłke z Samem i już są na powierzchni, gdzie w grze pełno tam było zarażonych i ogólnie cała sekwencja była naprawdę długa. Domęczę pierwszy sezon, ale wiem, że po drugi już nie sięgnę, bo raz, że sequel gry to scenariuszowa grafomania, a dwa, że nie będę im napędzał oglądalności.
Aha, i jestem team Mental w kwestii #TworcyTLoUDoGazu
RE: The Last of Us - seria - Rozgdz - 11-02-2023
Znaczy ta scena to i tak czysty komiks bo nie ma szans aby nie rozwalił tego wielkoluda z karabinu.
RE: The Last of Us - seria - zombie001 - 11-02-2023
(11-02-2023, 18:35)slepy51 napisał(a): Te porównania są najlepsze, niestety serial nie wypada na nich zbyt korzystnie, delikatnie rzecz mówiąc.
Niestety patrząc po komentarzach pod filmikiem, to głosy negujące wybitność tego serialu, to zaledwie kropla w morzu. :D
Wysłane przy użyciu Tapatalka
RE: The Last of Us - seria - slepy51 - 11-02-2023
Nie ma się co dziwić, jadą ludzie tym hype-trainem i tyle. Zobaczymy za parę lat, gdy kurz już opadnie, jak ten serial będzie oceniany.
RE: The Last of Us - seria - srebrnik - 11-02-2023
(11-02-2023, 18:35)slepy51 napisał(a):
Te porównania są najlepsze, niestety serial nie wypada na nich zbyt korzystnie, delikatnie rzecz mówiąc.
Oj, brutalne. Brutalne bardzo.
Co do tych komentarzy, to jestem ciekaw, na ile faktycznie udało się wywołać psychozę wokół tego serialu, a na ile faktycznie ludziom się to tak podoba. Mówiąc wprost - czy bez podbudowy marketingowej reakcje byłyby podobnie entuzjastyczne i to na taką skalę. Zrobiono już z tego serialu jakiś wyznacznik przynależności do "elity". Czytając komentarze widać ekstremalną polaryzację - kochasz = jesteś porządny, wrażliwy, dobry, doceniasz wielką sztukę; krytykujesz = jesteś wszystkim co złe i zostaniesz wykluczony. Chore motywy. Chore.
Tymczasem serial wygląda coraz gorzej, a poziom dosłownie spada jak po równi pochyłej, bo zdecydowanie najlepszy był odcinek 1, a konkretnie jego początek. Potem tylko gorzej. Obecnie to już poziom Obi-Wana Kenobiego niemal. Co ciekawe tego koszmarka starwarsowego nie udało się medialnie tak zbudować, a przecież można by było na luzie. Ta obserwacja nawiązuje do mojej wątpliwości z wcześniejszej części tego posta.
RE: The Last of Us - seria - Bucho - 11-02-2023
Chu wie ile z tych zachwytow w komentarzach i roznych twitterach to jakies pompowanie przez boty, a ile faktyczne reakcje.
RE: The Last of Us - seria - Rozgdz - 11-02-2023
Polecam (albo i nie :) "mocną" recenzję
https://naekranie.pl/recenzje/the-last-of-us-sezon-1-odcinek-5-recenzja-spoilerowa
Nie oceniam tego odcinka jakoś strasznie negatywnie ale gościu chyba pisał to po pijaku.
The Last of Us - seria - srebrnik - 11-02-2023
Poziom recenzji z tego naekranie zachwyca od lat. Przecież tu już początek to jakieś kuriozum, które nie wystarczyłoby na ocenę mierną w gimnazjum.
"Podoba mi się sposób, w jaki twórcy The Last of Us ukazali wątek Sama i Henry'ego, czyli bardzo ważnych postaci ze świata gry. Zastanawiałem się, czy będą w stanie oddać tę wyjątkową, opiekuńczą relację. Jak najbardziej im się to udało. Od razu można było uwierzyć w tę więź"
Mnie by było głupio takie miałkie zdanie napisać na forum, a tutaj ktoś bez cienia żenady publikuje to na sporym portalu i jeszcze dostaje za to pieniądze. Gdzieś coś poszło nie tak.
--
@Bucho
Komentarze być może częściowo są preparowane. Jednak zobacz tych wszystkich recenzentów jutubowych (w większości których cały warsztat i pomysł na treść to gadanie, że się coś podobało/nie podobało; analizy wybitne) - oni gadają o tym serialu jakby obcoowali z absolutem, końcem kinematografii. Ktoś tutaj wspomniał o kanale BEZ SCHEMATU, którego szczęśliwie dla siebie dotąd nie znałem i niestety poznałem - chłopak tak niemal odlatuje z podziwu. Egzaltacja gigantyczna to jedno, ale on chyba faktycznie wierzy, że doświadcza najwyższej formy sztuki oglądając ten serial.
To swoją drogą też jest ciekawe. Nie wystarczy mówić, że "fajny serial", bo to za mało. Tutaj narracja uderza w rejony wielkiej sztuki.
Fascynujące zjawisko
RE: The Last of Us - seria - deymos - 11-02-2023
(11-02-2023, 15:18)Danus napisał(a): W tym miejscu chcialbym przeprosic Hitcha. Po pierwszym odcinku smialem sie z jego pesymizmu. Zwracam honor.
I niepotrzebnie. Problem polega na tym, że wszyscy zachęciliśmy tymi przeprosinami i zwracaniem honoru Hitchowi do czepialstwa i nitpickingu. Facet teraz siedzi przed TV i wymyśla, do czego się tu jeszcze dojebać i pewnie robi notatki, jak to śmiesznie opisać dla ziomków z forum KMF. Rezultat jest mocno naciągany.
Oczywiście gra może być zdecydowanie lepsza niż ten serial, ale większość jego zarzutów to albo totalne czepianie się, albo zarzut "w grze było lepiej". No może było, gra widać jest unikalnym, jednorazowym zjawiskiem kulturowym tak jak nie wiem, Psy Pasikowskiego i się nie powtórzy. Tyle. Może warto skończyć już rozpaczać nad tym i traktować film jako osobną historię.
W tym kontekście nie rozumiem za bardzo narzekań, że "historie do niczego nie prowadzą". A do czego niby mają prowadzić? Taka konwencja, opowieść drogi a w międzyczasie stykamy się jako widz z różnymi obliczami apokalipsy. Widzimy, jak różni ludzie sobie z nim radzą. W tym odcinku widzimy, jak w realiach postapo odnajduje się normalny, przyzwoity facet który ma ten sam "problem" co główny bohater, tylko jest cywilem, nie wymiataczem.
Większość tego co jest w tym odcinku działa w realiach serialu i jeśli ktoś nie wie, jaki to mógł być majstersztyk z tymi bohaterami cudowny, to całość jest zupełnie do przełknięcia. Jeśli się skarżymy na dylematy o tym, czy się jest dobrym czy złym to możemy się na podobne dylematy skarżyć w dowolnym innym filmie czy serialu bo to naprawdę standardowy schemat, nic na mega minus, nic zachwycającego.
Postać Kathleen jest zmaszczona, typowa oznaką słabości scenariusza - bohaterowie muszą opowiedzieć, jak to ona wszystko ogarnęła nie jej brat, bo na ekranie nie widać. Porzucanie broni irytujące i znów postaci zbyt frywolnie traktują surwiwal. Ale już scena kulminacyjna, początek odcinka "HBO style" daje radę. Nawet czarni są wśród tych złych. CGI "fatalne" - turboczepialstwo, technicznie ten serial wygląda bardzo dobrze.
Także naprawdę, jest przeciętnie, nie ma szału, ale śmiesznie wygląda wycie i ból dupy jak to bezrefleksyjnie mainstreamowi się podoba i śmianie się z tego, a potem zachowywanie się DOKŁADNIE JAK TEN GŁUPI MAINSTREAM i lemingi, tylko z przeciwnym wektorem.
Wychwalanie serialu pod niebiosa jest idiotyczne, ale jechanie go równo z glebą na złość i przekór jest równie słabe i wcale nie dowodzi bystrości, samodzielności myślenia i przenikliwości tylko jest przejawem jakiejś osobliwej sraczki kontrkulturowej.
RE: The Last of Us - seria - Rozgdz - 11-02-2023
Jak dla mnie aktorzy są ok, a serial to taka obyczajówka w kostiumie post-apo. Tylko jak na razie mówi w sumie "to co zwykle", nic specjalnie ciekawego czy w jakiś interesujący sposób.
RE: The Last of Us - seria - deymos - 11-02-2023
Zgadzam się. Ale czytając tę jazdę bez trzymanki jak po jakiś filmach Papryka to się śmiać chce jak z tego piania recenzentów z YT i portali.
RE: The Last of Us - seria - Mental - 11-02-2023
Hitch napisał(a):Oczywiście pada dialog, że broń palna w niczym nie pomoże.
Z 90% twoich punktów się zgadzam, ale tutaj cytujesz polskie tłumaczenie, a nie angielski dialog. W oryginale dziadek mówi, że "Nie przedrzemy się przez patrole w mieście, strzelając". No i w kontekście wydarzeń pokazanych w odcinku on ma całkowitą rację, biorąc pod uwagę fakt, że obaj posiadali tylko rewolwer i pistolet, a po drugiej stronie masz setki uzbrojonych w karabinki członków ruchu oporu.
RE: The Last of Us - seria - Spoilerowo - 11-02-2023
ale wielki skurwenson grzyb wyskoczył z tego dołu ale do final BOSS to mu jeszcze brakuje
poza tym wątek baby która stoi na czele ruchu oporu nie wiem po co był i na końcu dostała przewidywalną śmierć aż zaśmiałem prześmiewczo na głos jak na nią grzyb wskoczył
RE: The Last of Us - seria - Hitch - 12-02-2023
Cytat:Problem polega na tym, że wszyscy zachęciliśmy tymi przeprosinami i zwracaniem honoru Hitchowi do czepialstwa
No, szczególnie, kiedy jebałem ten serial jeszcze na etapie zwiastunów i pierwszego odcinka, wbrew ogólnemu zachwytowi. Poza tym, od kiedy czepialstwem jest po prostu punktowanie, co dzieje się w danym odcinku?
Cytat:większość jego zarzutów to albo totalne czepianie się, albo zarzut "w grze było lepiej"
No, ale w grze było lepiej. Sensowniej. Bardziej emocjonująco. Ciekawiej. To nie komiks lub książka, że proces adaptacji trzeba zaczynać od zera. Mało tego, gra jest filmowa do tego stopnia, że serial wręcz należy traktować jak jej remake. I jest to remake nie tylko zbędny, ale i po prostu zły, skoro na każdym kroku przekręca lub wypacza już raz doskonale opowiedzianą historię.
Cytat:gra widać jest unikalnym, jednorazowym zjawiskiem kulturowym tak jak nie wiem, Psy Pasikowskiego i się nie powtórzy. Tyle. Może warto skończyć już rozpaczać nad tym i traktować film jako osobną historię
Nie rozumiem, traktowanie serialu osobno nagle sprawi, że postacie zaczną myśleć, rozmawiać ze sobą jak ludzie i zacznie im grozić coś więcej niż brak sraj-taśmy lub podpasek? Jak ktoś nie umie odgrzać kotleta, odgrzać, nawet nie upichcić od zera, i zamiast tego się zesra na talerz po prostu to też mam olać to, że da się tego kotleta podać bez srania na talerz? Sorry, ale za serial podobno odpowiadają dorośli ludzie (w tym rzekomo nawet twórcy gry), a odgrzewanie kotletów nie jest skomplikowane, także nie będzie litości i medali za uczestnictwo.
Cytat:W tym kontekście nie rozumiem za bardzo narzekań, że "historie do niczego nie prowadzą". A do czego niby mają prowadzić?
No w grze każda interakcja Joela i Ellie z innymi postaciami mówiła coś o Joelu lub Ellie, bo to, kuurwa, historia Joela i Ellie. A jeśli mówiła coś o innej postaci, to po to by nadać kontekst sytuacji lub wyjaśnić, czemu ta postać zachowuje się tak a nie inaczej. Ja wiem, mechanika kwantowa i pojebało mnie, że wymagam takich scenariuszowych cudów na kiju.
Cytat:w międzyczasie stykamy się jako widz z różnymi obliczami apokalipsy
Jak na razie lajtowa ta apokalipsa. Ale zacytuję klasyka: spoko, zaraz się rozkręci.
Cytat:Jeśli się skarżymy na dylematy o tym, czy się jest dobrym czy złym
Ja się nie skarżę na dylematy, tych pełno było w grze, tylko na chujowe, łopatologiczne dialogi napisane przez chyba 12-latka, których nie było w grze.
Cytat:Wychwalanie serialu pod niebiosa jest idiotyczne, ale jechanie go równo z glebą na złość i przekór jest równie słabe i wcale nie dowodzi bystrości, samodzielności myślenia i przenikliwości tylko jest przejawem jakiejś osobliwej sraczki kontrkulturowej
Nie jadę go na przekór, bo niby komu? Tobie? Literkom w internecie? Jeśli coś jest dobre to na bank o tym wspominam, tak jak wspomniałem o muzyce, scenografii czy charakteryzacji. Reszta leży i nie zamierzam się szczypać za język, bo kogoś mierzi moje zero-jedynkowe postrzeganie sztuki.
Zaś o bystrości niech świadczy fakt, że wywnioskowałem wszystkie problemy tego serialu na podstawie zwiastunów i wypowiedzi twórców.
Cytat:ale tutaj cytujesz polskie tłumaczenie, a nie angielski dialog. W oryginale dziadek mówi, że "Nie przedrzemy się przez patrole w mieście, strzelając"
Masz rację. Ale scena i tak chujowa :)
The Last of Us - seria - slepy51 - 12-02-2023
A w gotowym odcinku cyk, CGI maszkaron jak się patrzy...
![[Obrazek: 7a5305535f21afd105c635b9996fa575.jpg]](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230212/7a5305535f21afd105c635b9996fa575.jpg)
Wysłane z mojego H8216 przy użyciu Tapatalka
RE: The Last of Us - seria - deymos - 12-02-2023
(11-02-2023, 15:17)Hitch napisał(a): Ale za to miała jakże istotną, 10-minutową scenę jak wspomina, co jej brat mówił, kiedy byli mali, podczas burzy, żeby się nie bała. ROTFL
Która w rzeczywistości trwa prawie dokładnie 3 minuty. Po kurcze pieczone pisać, że 10? Bo inaczej mało dramatycznie brzmi? Właśnie o takim egzaltowanym hiperbolizowaniu piszę, po co? To jest niby tak zabawne?
A dlaczego jest istotna? Jest dokładnie tak istotna, jak każda tego typu scena w tysiącach seriali i ma za zadanie wyjaśnić widzowi dlaczego ta postać jest tak zdeterminowana żeby zabić czarnego i jego młodszego brata. Nie wiem, w pierwszych 4 sezonach GoT jest X takich scen.
Tak samo niektórzy już całkiem bredzą o "chujowym CGI"?
Odpowiadając zbiorczo na Twoją wypowiedź (uważam, że to rozdrabnianie na 100 cytatów po pierwsze nic nie wnosi, po drugie na tym gównianym silniku jest wręcz nieeleganckie ;))
Twoje posty o tym serialu są jak Honest Trailers. Niektóre są zabawne i w punkt, inne mega ba siłę i tylko po to, żeby zachować konwencję. Post o tym odcinku jest w tej drugiej kategorii.
W ramach serialu w tym odcinku większość rzeczy (relacji, dialogów) działa, spełnia swoją funkcję, nie jest jakoś chorobliwie głupkowatych ani niedorzecznych. Z tej perspektywy to, że w grze było inaczej i pewnie nawet lepiej nie ma znaczenia. Znaczenie ma dopierdalanie się na siłę do rzeczy typu ruch oporu po wygraniu z FEDRĄ oddaje kilka wystrzałów w powietrze z radości, serio? Takie "punktowanie" to jest 80% Twojego posta.
Dialogi o byciu dobrym i złym są na miejscu, pasują, nie jest to oskarowe ale jest poprawne. Jeśli te są pisane przez 12latki, to większość dialogów we współczesnych serialach też jest pisana. Rola Kathleen w historii jest raczej oczywista, do czego niby miało "prowadzić" wyjaśnienie w dwóch 3 minutowych scenach na dwa odcinki jej motywacji?
Już pisałem Hitch, że rozumiem doskonale Twój ból jako fana materiału źródłowego i że twórcy mając adaptować coś rewelacyjnego nie podołali ale popadasz tu w drugą skrajność.
Na fali tych kalekich "Honest Trailers" do których niestety zostałeś zachęcony niektórzy już totalnie odpływają w np. kiepskie CGI. Pokażcie mi albo powiedzcie, w których minutach widzicie to kiepskie CGI i jeśli to jest kiepskie czy chujowe CGI, to jakie jest CGI w filmach Marvela albo innych serialach? Turboultrapezechujowe najgorsze na świecie?
Btw. to nie ten odcinek (znamienne, że nie umiałeś podać żadnego przykładu z tego odcinka tylko wracasz do poprzednich, ale Tobie serio trzeba tłumaczyć sens wrzucenia sceny podpasek czy tam tamponów? Chodzi o to, że są szkodliwe po X latach o czym wie pewnie 0,0003% populacji tej planety i to jest takie straszne, czy jeszcze coś bardziej czepialskiego? Ja Ci mogę wytłumaczyć, jak serio nie wiesz. Ale myślę, że wiesz tylko się na siłę dopierdalasz, z frustracji o to czym ten serial mógł być.
Chcesz i uważasz, że te posty są zabawne, pewnie przecież że nie zabraniam. Ale rozkręcający się hejt na przeciętny serial tylko dlatego, że "normiki" wychwalają pod niebiosa jest równie śmieszny jak zachowanie tych krytyków i normików, tyle. Nie piszę tu wyłącznie o Tobie.
RE: The Last of Us - seria - Debryk - 12-02-2023
Hitch vs deymos.
Kupić wam kisiel? :)
RE: The Last of Us - seria - yacajackowski - 12-02-2023
Nie ma sensu, Hitch powie, że on to pierdoli, Deymos że wszyscy jesteśmy debilami i przyjdzie 6 odcinek :)