[military]

romeck napisał(a):Oczywiście czytam te komentarze, odpowiedzi na nie, oraz sprawdzam kto walił odwety.

O, właśnie. I o to chyba PRZEDE WSZYSTKIM chodzi, bo z komentarzy można czasem wyłowić prawdziwe perełki. :) A także wyczytać z nich co nieco o sprzedającym.

military napisał(a):Nie. To świadczy o tym, że zamiast sprzedawać powinien grać w Totolotka.
Jeśli uważasz, że realnym jest, że przy 10000 transakcji nigdy nie przydarzy się wpadka, to... nazwę to delikatnie "naiwnością". ;)

Sądzenie, że przy 10000 nigdy nie trafił się klient, który po wpadce bez względu na wszystko wlepia negatyw, jest, delikatnie mówiąc, naiwnością. :)

[romeck]

military napisał(a):O, właśnie. I o to chyba PRZEDE WSZYSTKIM chodzi, bo z komentarzy można czasem wyłowić prawdziwe perełki. :) A także wyczytać z nich co nieco o sprzedającym.

O właśnie. :) Tylko, że aby takie coś poczytać, to ktoś to musi najpierw napisać. ;)

military napisał(a):Sądzenie, że przy 10000 nigdy nie trafił się klient, który po wpadce bez względu na wszystko wlepia negatyw, jest, delikatnie mówiąc, naiwnością. :)

Chyba nie rozumiem, coś kręcisz. ;) Potwierdzasz co napisałem wcześniej. :)

[Mefisto]

romeck napisał(a):A co powiesz na to, że przeprowadziłem pół tysiąca więcej transakcji od Ciebie, co równa się mniej więcej tylu różnym osobowościom, z którymi się spotkałem i którym musiałem sprostać? ;) To naprawdę znaczy wiele i daje mi dużo większe doświadczenie, a także wiedzę w zakresie ludzi sprzedających na Allegro.

Powiem, że znowu się licytujesz :P Zapominasz o tym czego w komentach nie widać - ilość licytowanych aukcji, ale nie wygranych, ilość kontaktów z danymi sprzedawcami czy kupującymi dotycząca danych aukcji albo czysty kontakt poza aukcją w sprawie podobnych przedmiotów, etc. To też jest spotykanie się z różnymi osobowościami. Zresztą jeśli chcesz w ten sposób, to proszę: wchodzę na pierwszą stronę Twoich komentów i co widzę? Ano 20 komentarzy od jednej i tej samej osoby z tego samego dnia. Wniosek: kupiłeś jednego dnia 20 różnych przedmiotów i zapłaciłeś za nie RAZ. Ergo z tą osobą na dobrą sprawę miałeś do czynienia raz. Ale dostałeś 20 komentów pozytywnych. Naprawdę ilość nie idzie tu w jakość, co zresztą sam starasz się udowodnić bodząc w supersprzedawców z samymi pozytywami :D
Ja nigdzie nie umniejszam Twojego allegrowego doświadczenia, ale dla mnie coś takiego to po prostu głupie przechwałki. Bo też i wiedzę tą można mieć z 5 gwiazdami, jeśli jest się wystarczająco długo na tym portalu. Tyle.

Cytat:Analogia z wojną jest... głupia, bo nie musisz wygrać licytacji, aby przeżyć konfrontacji z wrogiem. ;)

analogia z wojną była czysto teoretycznym przykładem o zdobywaniu doświadczenia na tym samym polu i tyle ;) następnym razem będzie historia z basenem :P

Cytat:A komentarzy masz na razie tyle, że możesz nie mieć negatywa. Jak miałem tyle, to też miałem 100% pozytywnych, chociaż już bodajże ze dwa negatywy wystawiłem.

ja też wystawialem negatywy i nigdzie nie twierdzę, że nie miałem problemów z ludźmi. Znowu sobie dopisujesz poprzez ilość moich pozytywnych komentów. Owszem, nie jest ich jakoś bardzo dużo, ale wszystkie są pozytywne i jestem z tego dumny :D Bo to świadczy o tym, że póki co niczego nie spieprzyłem jako kupujący i sprzedający, albo też (jak w niektórych przypadkach) naprawiłem swoje błędy w ten sposób, że otrzymałem pozytyw. I będę się starał dalej tak robić, choć na dobrą sprawę nie jest to dla mnie jakaś krucjata :P

Cytat:Aha - ja kupuję na Allegro WYŁĄCZNIE i TYLKO to, co mnie interesuje. :)

niemniej jednak robisz to hurtowo - wystarczy zerknąć w komenty ;)
EOT, bo i po co to ciągnąć :)
kupię Ci kiedyś piwo na allegro :>

[Mental]

wreszcie! 2DVD, DTS, język japoński i angielski dubbing (angielski rujnuje postać Bato - musi być po japońsku, inaczej to już nie ten sam bohater).



w drodze GiTS 2 (2DVD) oraz Akira.

[Mefisto]

heh, ile i co tam jest? :D

PS. A fragment o Allegro proponuję jednak wyodrębnić - choć nie, żebym go kontynuował - taka Ważka to ja nie jestem :P

[Mental]

Cytat:co tam jest?

twoja stara:)

19.99 w Starym Browarze.
co jest? dużo fajnych rzeczy, m.in. dokument o tym, jak "Jak powstawał film", kulisy tworzenia animacji komputerowej plus masa wywiadów z twórcami. aha, są polskie napisy.

[romeck]

Już tak tylko na koniec, bo muszę. :)
Potem wydzielę te posty jak nie zapomnę. ;)

Mefisto napisał(a):Powiem, że znowu się licytujesz :P Zapominasz o tym czego w komentach nie widać - ilość licytowanych aukcji, ale nie wygranych, ilość kontaktów z danymi sprzedawcami czy kupującymi dotycząca danych aukcji albo czysty kontakt poza aukcją w sprawie podobnych przedmiotów, etc. To też jest spotykanie się z różnymi osobowościami.

No tego nie wiem do ilu aukcji nie został wystawiony komentarz, ale przypuszczam, że proporcjonalnie do tylu ilu mi. :) Nie wiem także z kim, jak i gdzie się kontaktowałeś i czy finalizowałeś coś poza Allegro.
Jeśli jednak masz także na myśli kontakt w trakcie aukcji, to się nie zgodzę. Bo kontakt w trakcie aukcji a sama finalizacja transakcji, to z reguły dwie różne sprawy. Wtedy się okazuje czy gościu dobrze zapakuje, czy szybko wyśle, czy nie jebnął się w opisie, czy nie zataił jakiejś wady.
Jak to się mówi: przed wpłatą pieniędzy jesteś KLIENTEM, natomiast gdy już wpłacisz, stajesz się PETENTEM. :)

Mefisto napisał(a):Zresztą jeśli chcesz w ten sposób, to proszę: wchodzę na pierwszą stronę Twoich komentów i co widzę? Ano 20 komentarzy od jednej i tej samej osoby z tego samego dnia. Wniosek: kupiłeś jednego dnia 20 różnych przedmiotów i zapłaciłeś za nie RAZ.

O raaany, jeden z niewielu takich przypadków. ;)

Mefisto napisał(a):Ergo z tą osobą na dobrą sprawę miałeś do czynienia raz. Ale dostałeś 20 komentów pozytywnych. Naprawdę ilość nie idzie tu w jakość, co zresztą sam starasz się udowodnić bodząc w supersprzedawców z samymi pozytywami :D

Prawda? Takie przypadkowe potwierdzenie ogólnej tezy. :)

Mefisto napisał(a):a nigdzie nie umniejszam Twojego allegrowego doświadczenia, ale dla mnie coś takiego to po prostu głupie przechwałki. Bo też i wiedzę tą można mieć z 5 gwiazdami, jeśli jest się wystarczająco długo na tym portalu. Tyle.

Ja się nie mam czym chwalić. ;) Rozmawiamy po prostu. :)
A samo "siedzenie" na Allegro to mało. Dlaczego, napisałem parę linijek wyżej.

Mefisto napisał(a):analogia z wojną była czysto teoretycznym przykładem o zdobywaniu doświadczenia na tym samym polu i tyle ;) następnym razem będzie historia z basenem :P

Dobrze, że nie z Jakuzzi. :D

Mefisto napisał(a):niemniej jednak robisz to hurtowo - wystarczy zerknąć w komenty ;)

Co to znaczy hurtowo? Że dużo? To nie zmienia faktu, że nie kupuję rzeczy, które mnie nie interesują. :)
(w tym miejscu po prostu nabijam się z Twojego wcześniejszego stwierdzenia. :))

[romeck]

widmo

[Anonymous]

Mental napisał(a):wreszcie! 2DVD, DTS, język japoński i angielski dubbing (angielski rujnuje postać Bato - musi być po japońsku, inaczej to już nie ten sam bohater).

w drodze GiTS 2 (2DVD) oraz Akira.

Za darmo bym nie wziął :P

[Mierzwiak]

Oho, Mental dorwał edycję limitowaną. Ładne wydanie, ale cholera, wciąż nie widziałem tego filmu :?

[Anonymous]

Jako środek nasenny jest niezawodny, zwłaszcza częśc druga. W zestawieniu z nim Blade Runner ma szybką akcję.

[D'mooN]

Gieferg, dziubasku - w tym temacie rozmawiamy o wydaniach DVD, a nie o samych filmach. O płytkach, pudełkach, dodatkach, cenach i takich tam. Dyskusje o rzeczy najistotniejszej (przypominam: filmach) odbywają się w dziale temu poświęconemu. Taki doświadczony forumowicz, a nie potrafi się zachować. A fe!

[Anonymous]

To wracając do tematu :P

Kupiłem sobie dzisiaj w MM Spidermana 3 2DVD, jaki jest film każdy wie :? ale wypadało uzupełnić trylogię, poza tym mimo wszystko w miarę przyjemnie się go ogląda.

Wydanie 2DVD w MediaMarkt w Katowicach kosztuje 62,99 i jest o 10 zeta droższe od wydania jednopłytowego, plusem jest to że dodatki mają polskie napisy, a minusem to że w porównaniu ze Spidermanem 2 to wiele ich tu nie ma. Brakuje jakiegoś konkretnego większego dokumentu o powstawaniu filmu.

[Tomek-1]

[CIACH]

Za darmo bym nie wziął :P

Nie potrzeba było cytować całego postu, który znajduje się tuż nad Twoim. ;)

[Anonymous]

Nie cytuje się postów na które się odpowiada bezpośrednio pod nimi. Taka niepisana zasada.

[military]

A w Ameryce Murzynów biją. :)

Jutro jadę uzupełnić kolekcję, waham się jeno między Aleksandrem 2dvd a Land of the Dead. Oba filmy bardzo lubię, ale pieniędzy mam na jeden. Pewnie zadecydują dodatki, tyle że ostatnio się na dodatkach przejechałem - na tych do Sin City. Czy ma ktoś może te filmy na dvd i czy może tu napisać, jakiej jakości są bonusy?

[Mefisto]

romeck napisał(a):Bo kontakt w trakcie aukcji a sama finalizacja transakcji, to z reguły dwie różne sprawy. Wtedy się okazuje czy gościu dobrze zapakuje, czy szybko wyśle, czy nie jebnął się w opisie, czy nie zataił jakiejś wady.
Jak to się mówi: przed wpłatą pieniędzy jesteś KLIENTEM, natomiast gdy już wpłacisz, stajesz się PETENTEM. :)

owszem, niemniej jednak, jak to ująłeś, zalicza się ten kontakt na różne sposoby :)

Cytat:A samo "siedzenie" na Allegro to mało. Dlaczego, napisałem parę linijek wyżej.

ale nie zaprzeczysz, że można "siedzieć" i dużo wiedzieć :P

Cytat:Dobrze, że nie z Jakuzzi. :D

specjalnie zmienię opcję :D

Cytat:Co to znaczy hurtowo? Że dużo?
(w tym miejscu po prostu nabijam się z Twojego wcześniejszego stwierdzenia. :))

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hurtowo
i fajnie, że lubisz się nabijać :P

Gieferg napisał(a):Za darmo bym nie wziął :P

no fakt, wystarczy spojrzeć w Twoje dvd wishlist, żeby sobie zdanie wyrobić :P

[Tomek-1]

Gieferg napisał(a):Nie cytuje się postów na które się odpowiada bezpośrednio pod nimi. Taka niepisana zasada.

Wiem :wink: Cytat był zamierzony, by uwypuklić "symetrię" dotyczącą Twojej odpowiedzi na post Mentala o Ghost in the Shell... :P

[Tomek-1]

Mefisto napisał(a):

Cytat:Co to znaczy hurtowo? Że dużo?
(w tym miejscu po prostu nabijam się z Twojego wcześniejszego stwierdzenia. :))

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hurtowo
i fajnie, że lubisz się nabijać :P

Mefisto a sprawdziłeś (bo tak wszedłem na allegro z ciekawości :) ) co w tym hurcie kupował romeck ?? ;-) W tym aspekcie zakup hurtowy był chyba jedyny i słuszny (BTW ciekawe kolekcjonerstwo uprawiasz romeck - do dziś trzymam w pudełeczku dużo tych kart :D )

A tak w ogóle to przychylam się do zdania romeck'a, w tym sensie, że wolę spokojny zakup u osoby z 30 komentami niż hurtownika z 3000, który nawet na maila odpowiedzieć nie raczy a i doprosić się o swój własny komentarz podobnież trudno...

[Mierzwiak]

Mefisto napisał(a):no fakt, wystarczy spojrzeć w Twoje dvd wishlist, żeby sobie zdanie wyrobić :P

Aż się wtrącę: rzeczywiście, Gieferg powinien się ze wstydu spalić za ten Prestiż. Buuuu Gieferg, chcieć kupić tak znakomity film?! No po prostu hańba!


Dzisiaj byłem w MM w Galerii Łódzkiej i SM3 2DVD był za 59. Poza tym nic ciekawego, gdybym miał przy sobie kasę wyszedłbym tak samo, z niczym.