Przesłuchałem OSTa, lipa raczej. Takie połączenie typowo zimmerowych incepcyjnych BRUUUUM z niego większą w teorii epiką, ale koniec końców wszystko sprowadza się do trzech - czterech krótkich motywów powtarzanych na krzyż. Nuda straszna i pójście po najmniejszej linii oporu.
Why are you firing wallnuts at me?
20-06-2013, 17:30





