Ty akurat nie zabieraj głosu, po tekstach o filmach Scorsese
Ale co mam odpowiedzieć, na odwracanie kozy ogonem? "TFA" jest wtórne. "Tytanik" mógłby być o czymś innym. Zadowolony?
To teraz dowiem się, co jest tak świetnego w tej "uniwersalnej historii miłosnej"? Co jest tak świetnego przez 2 godziny filmu?
Bo idąc taką logiką, przykładowo "BvS" ponoć strasznie nudzi, w środku, nic się nie dzieje albo dzieje się nieinteresująco. A co takiego dzieje się w tym filmie, że nie wpływa to na pogorszenie oceny całości? Streść mi w kilku zdaniach te 2 godziny i napisz, co tam było wciągającego, interesującego, bez czego film nie mógł się obyć.
(22-01-2017, 15:56)Mierzwiak napisał(a): Zadałem cztery pytania na któte nie odpowiedziałeś:
Ale co mam odpowiedzieć, na odwracanie kozy ogonem? "TFA" jest wtórne. "Tytanik" mógłby być o czymś innym. Zadowolony?
To teraz dowiem się, co jest tak świetnego w tej "uniwersalnej historii miłosnej"? Co jest tak świetnego przez 2 godziny filmu?
Bo idąc taką logiką, przykładowo "BvS" ponoć strasznie nudzi, w środku, nic się nie dzieje albo dzieje się nieinteresująco. A co takiego dzieje się w tym filmie, że nie wpływa to na pogorszenie oceny całości? Streść mi w kilku zdaniach te 2 godziny i napisz, co tam było wciągającego, interesującego, bez czego film nie mógł się obyć.
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.
22-01-2017, 17:28 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-01-2017, 17:29 przez shamar.)