Dla mnie ten film to 5/10, bo poniżej oceniam takie, które nie sprawiają mi przyjemności, od 5 do 1 jest stopniowanie tego jak bardzo źle było. Hans Kloss to jest na pewno poziom wyżej od Weekendu, jednak nie mam szczególnej ochoty go bronić, bo raz, że nie ma czego, dwa, że niedużo pamiętam. No dobra, pamiętam Adamczyka, bo zagrał nadspodziewanie dobrze, to chyba jego życiowa rola(co niestety mówi więcej o samym Adamczyku niż roli jako takiej).
31-08-2012, 21:27