Chyba to znowu mam. Musi to być jakieś promieniowanie od ludzi, których wynurzenia można zawsze podsumować słowami: „…ale nikt nie pytał”.
Jest temat o Dragon Ballu, gdzie już pisałeś swoją opinię o nim, i nikogo ona nie obeszła. Podpięcie się pod newsa o śmierci Toriyamy wcale nie doda jej wagi, a tobie popularności.
No próbowałeś oglądać coś od środka, bez kontekstu i ogólnie chęci oraz zainteresowania. No w szoku jestem, że ci nie podeszło, naprawdę. Podziel się enty raz tą niesamowitą historią w stosownym temacie, a tu pozwól ludziom dowiadywać się o śmierci artystów, którzy ich interesują bez zbędnych szamaryzmów.
Jest temat o Dragon Ballu, gdzie już pisałeś swoją opinię o nim, i nikogo ona nie obeszła. Podpięcie się pod newsa o śmierci Toriyamy wcale nie doda jej wagi, a tobie popularności.
No próbowałeś oglądać coś od środka, bez kontekstu i ogólnie chęci oraz zainteresowania. No w szoku jestem, że ci nie podeszło, naprawdę. Podziel się enty raz tą niesamowitą historią w stosownym temacie, a tu pozwól ludziom dowiadywać się o śmierci artystów, którzy ich interesują bez zbędnych szamaryzmów.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi
-- Laozi
09-03-2024, 14:53 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2024, 14:59 przez Hitch.)