(02-02-2023, 20:15)Scheckley napisał(a): Picard to takie przedłużenie postaci z filmów TNG gdzie Stewart grał już praktycznie inną postać niż w serialu plus maniera rode ze Star Treka Abramsa z 2009 r. Całkiem przyjemnej odskoczni od głównej serii filmów. Problem polega na tym, że u Kurtzmana implementował wizualną formę Abramsa we wszystkich wyprodukowanych przez siebie produkcjach.
@marsgrey21 po TNG koniecznie zobacz DS9 - mi podszedł lepiej niż TNG.
Taki jest plan, nie mogę się doczekać, bo zaspoilerowałem sobie ten odcinek z Sisko spotykającym Kirka :P
02-02-2023, 20:36