Star Treki różnej maści
#71
S02E04. "Among the Lotus Eaters"

Jakoś się przemogłem i wróciłem do SNW. Odcinek nawet ciekawy, z historą rodem ze wcześniejszych inkarnacji trekowych seriali.

Enterprise zostaje wysłany na planetę Rigel VII, miejsce wcześniejszej, nieudanej misji. Asteroidy otaczające planetę emitują promieniowanie, które sprawia, że ​​ludzie zapominają, kim są. Pike, La'an i M'Benga odkrywają, że Zac Nguyen, uznany za zmarłego podczas poprzedniej misji, stał się despotycznym władcą, który narzucił system kastowy, w którym okoliczni mieszkańcy każdej nocy tracą pamięć, ale on i jego strażnicy nie. Nasza trójka traci pamięć i staje się robotnikami.

Jak widać historyjka to klasyczny trek, niestety sposób przedstawienia opowieści traci przez zbędne rozciągnięcie metrażu do 57 minut (z napisami ofc). Przez to scenarzyści niepotrzebnie wydłużają niektóre wątki. Jednak siła wcześniejszych seriali tkwiła między innymi w czasie trwania odcinka, który (bez reklam oczywiście) trwał nie dłużej niż 45 minut (50 w przypadki TOS-a) i w tym czasie dało zawrzeć się nie tylko intrygujcy pomysł (np. 25 odcinek piątego sezonu TNG "The Inner Light") ale też dobrą akcję. W ostateczności więc daje mu tak 6,5 na 10.

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Wiadomości w tym wątku
Star Treki różnej maści - military - 02-11-2011, 14:05
RE: Star Treki różnej maści - Corn - 26-03-2022, 21:36
RE: Star Treki różnej maści - Scheckley - 14-10-2023, 17:54



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości