Polski dubbing to jest jakaś tragedia. Widziałem ostatnio przypadkiem kilka zwiastunów np. "Civil War", "Rogue One" PL i to jest po prostu rak uszu ;o
Polskie dubbingi (te XXI w.) są chyba dobre tylko w przypadku animacji np. Shrek. Chociaż dubbing "Zemsty Sithów" wydaje mi się, że nie był jakiś super tragiczny (poza Padme i oczywiście Vaderem - tutaj też rak uszu).
Co do dubbingu ogólnie, to miałem styczność z produkcjami amerykańskimi z dubbingiem hiszp. i musze przyznać, że czasami Hiszpanie mają naprawdę fajnie zrealizowany, dobry dubbing, z pasującymi głosami (chociaż zdarzają się też przypadki, że film z dubbingiem hiszp jest nieoglądalny). O ile dobrze pamiętam, to całkiem fajny był dubbing trylogii Hobbita. Cz. 1-2 widziałem w wersji hiszp., później trójkę się oglądało mega dziwnie po ang :D
Aczkolwiek nie nalezy mylić dubbingu hiszpańskiego europejskiego z latynoamerykańskim - bo ten drugi to coś jak dub PL tj rak uszu :D
Ogólnie rzecz biorąc jestem mega przeciwnikiem dubbingu, i kiedy oglądam filmy w języku obcym, którego nie znam to zawsze wybieram napisy. Chyba, że coś jest dostepne tylko z lektorem, no to już trudno. Ale dubbingowi mówię stanowcze nie.
PS
Kiedyś przypadkiem obejrzałem Alien3 z dub francuskim i napisami PL - o dziwo, z tego co pamiętam, dubbing był naprawde całkiem spoko. Ale to było jakieś 10-11 lat temu, więc może teraz by mi się tak nie podobał ; )
Polskie dubbingi (te XXI w.) są chyba dobre tylko w przypadku animacji np. Shrek. Chociaż dubbing "Zemsty Sithów" wydaje mi się, że nie był jakiś super tragiczny (poza Padme i oczywiście Vaderem - tutaj też rak uszu).
Co do dubbingu ogólnie, to miałem styczność z produkcjami amerykańskimi z dubbingiem hiszp. i musze przyznać, że czasami Hiszpanie mają naprawdę fajnie zrealizowany, dobry dubbing, z pasującymi głosami (chociaż zdarzają się też przypadki, że film z dubbingiem hiszp jest nieoglądalny). O ile dobrze pamiętam, to całkiem fajny był dubbing trylogii Hobbita. Cz. 1-2 widziałem w wersji hiszp., później trójkę się oglądało mega dziwnie po ang :D
Aczkolwiek nie nalezy mylić dubbingu hiszpańskiego europejskiego z latynoamerykańskim - bo ten drugi to coś jak dub PL tj rak uszu :D
Ogólnie rzecz biorąc jestem mega przeciwnikiem dubbingu, i kiedy oglądam filmy w języku obcym, którego nie znam to zawsze wybieram napisy. Chyba, że coś jest dostepne tylko z lektorem, no to już trudno. Ale dubbingowi mówię stanowcze nie.
PS
Kiedyś przypadkiem obejrzałem Alien3 z dub francuskim i napisami PL - o dziwo, z tego co pamiętam, dubbing był naprawde całkiem spoko. Ale to było jakieś 10-11 lat temu, więc może teraz by mi się tak nie podobał ; )
"Y es que eso es y, creo, será siempre el cine: una manera maravillosa de soñar" J. Potau
05-08-2016, 14:36 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-08-2016, 14:38 przez szopman.)