(04-11-2014, 10:41)Negatywny napisał(a): Fabularnie to jest taki zabieg jakby w ostatnim akcie filmu Sherlock Holmes powiedział, a pieprzyć tą całą dedukcję, śledztwo i dowody, sranie w banie, do kryształowej kuli!
Niespecjalnie, bo "Prestiż" nie jest o tym, jak wymyślić najlepszą sztuczkę w historii, tylko ile bohaterowie są gotowi poświęcić dla sztuki.
04-11-2014, 17:59