Jestem na nie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wcielenie Pająka do MCU to olbrzymi cash jump dla Marvela, ale pozostawienie jakiegokolwiek wpływu na końcowy efekt Sony to strzał w kolano. W tej chwili jedyne co jest pewne, to poślizg zapowiedzianych filmów tylko po to, by wepchnąć na siłę ścianołaza, którego filmową wersją w każdej inkarnacji już rzygam.
Życzyłbym sobie, by przy tej okazji studia zdecydowały się wreszcie pokazać trochę starszego bohatera (właśnie takiego z Civil War) niż heheszka, który pewnie będzie robił za element silnie komediowy, z którym będą się utożsamiały nastolatki z widowni.
Życzyłbym sobie, by przy tej okazji studia zdecydowały się wreszcie pokazać trochę starszego bohatera (właśnie takiego z Civil War) niż heheszka, który pewnie będzie robił za element silnie komediowy, z którym będą się utożsamiały nastolatki z widowni.
10-02-2015, 17:42