Whedon mowil juz po pierwszych Avengers, ze to bardzo meczaca robota. Nie musial sie z nimi klocic, zeby byc zmeczonym spedzaniem paru lat nad dwoma filmami, ktore nie sa w pelni jego. Hajs ma, wiec moze robic teraz co tylko ze chce na podstawie w pelni autorskich konceptow. Ja to kumam kompletnie. Ale mam nadzieje, ze przy scenariuszach bedzie wciaz pomagal.
24-03-2015, 19:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2015, 19:41 przez Gal Anonim.)