Rocznie na tysiące zeszytów, tylko kilka jest wartych przeczytania, reszta do wyjebania.
Z resztą najlepsze komiksy to zawsze były elseworldy które opierały się wyłącznie o własną historię i nie były tak pokręcone i niedorzeczne jak te kanoniczne opowieści.
Z resztą najlepsze komiksy to zawsze były elseworldy które opierały się wyłącznie o własną historię i nie były tak pokręcone i niedorzeczne jak te kanoniczne opowieści.
02-05-2021, 14:59 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-05-2021, 14:59 przez marsgrey21.)