Żeby było śmieszniej, Śmierdzący Ser wypada w zwiastunie najlepiej z całej obsady. Jest permanentnie zirytowana, co dziwnym trafem przychodzi pannie Larson bardzo naturalnie.
Dla odmiany Rambo po prostu... jest, a Kamala Harris drze ryja. I tu wracamy do kwestii związku filmu z serialami. Nie chodzi tylko o zorientowanie się w fabule, ale o nawiązanie więzi emocjonalnej z postaciami. Nie widziałem Ms Marvel i gdy pani wiceprezydent zostaje mi przedstawiona w scenie histerycznego wydzierania się to automatycznie mam ochotę zagazować całą rasę ciapatą.
Dla odmiany Rambo po prostu... jest, a Kamala Harris drze ryja. I tu wracamy do kwestii związku filmu z serialami. Nie chodzi tylko o zorientowanie się w fabule, ale o nawiązanie więzi emocjonalnej z postaciami. Nie widziałem Ms Marvel i gdy pani wiceprezydent zostaje mi przedstawiona w scenie histerycznego wydzierania się to automatycznie mam ochotę zagazować całą rasę ciapatą.
11-04-2023, 19:46