Tyle że.. hm.. śmierć Iron Mana i Widow to coś co miało podbić wagę "Endgame" u widzów. Ich powrót (czy samego Starka bo Natasza była w sumie dodatkiem) to w sumie spore zmniejszenie wagi tamtych wydarzeń.
Natomiast żadnego problemu nie ma z powrotem Evansa (o którym - co ciekawe - nic się na razie nie mówi) bo ten jak najbardziej żyje i wciąż jest w universum tylko trzeba by go było odmłodzić .. co w świecie komiksowym jest tylko drobiazgiem a nie decyzją zmieniającą całe universum. Więc obstawiałbym powrót Evansa a reszty.. może.
No i oczywiście Jeremy Renner jak tylko będzie w stanie coś zrobić na bank dostanie drugi sezon i pewnie kinówkę. Już widzę ten plakat gdy z powagą patrzy w dal i podpisem w stylu " The Real American Hero".
Natomiast żadnego problemu nie ma z powrotem Evansa (o którym - co ciekawe - nic się na razie nie mówi) bo ten jak najbardziej żyje i wciąż jest w universum tylko trzeba by go było odmłodzić .. co w świecie komiksowym jest tylko drobiazgiem a nie decyzją zmieniającą całe universum. Więc obstawiałbym powrót Evansa a reszty.. może.
No i oczywiście Jeremy Renner jak tylko będzie w stanie coś zrobić na bank dostanie drugi sezon i pewnie kinówkę. Już widzę ten plakat gdy z powagą patrzy w dal i podpisem w stylu " The Real American Hero".
11-11-2023, 21:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2023, 21:39 przez Rozgdz.)