KIrby też nie lubię, nie rozumiem jej fenomenu, a z FF też dali dupy, to powinien być filar nowej ery MCU zaraz po Endgame, zamiast tego rozmienili się na drobne, stracili status, fanów i pieniądze i teraz już nikt na nic nie czeka, chyba, że na Deadpoola jako wyjątek i Spider-Mana który należy do Sony, spierdolili po całości, bo FF to nie tylko fajna drużyna z familijną dynamiką, ale też Doom, Galactus, Silver Surfer, postacie które mogłyby być filarem, ale tak jak piszę, rozmienili się na drobne i teraz już nawet najbardziej lubiane postacie sprzed Endgame nie wzbudzają żadnych emocji poza wzruszeniem ramion.
EDIT:
Pascal już oficjalnie Reedem... Ale chuyowy casting, zanim zaczną kręcić będzie miał już 50 lat i na nim chcą budować przyszłość? Powodzenia...
Jedyny casting do FF który mi się podoba i jest na razie nieoficjalny to Joseph Quinn jako Johnny Storm, to Eddie z czwartego sezonu Stranger Things.
EDIT:
Pascal już oficjalnie Reedem... Ale chuyowy casting, zanim zaczną kręcić będzie miał już 50 lat i na nim chcą budować przyszłość? Powodzenia...
Jedyny casting do FF który mi się podoba i jest na razie nieoficjalny to Joseph Quinn jako Johnny Storm, to Eddie z czwartego sezonu Stranger Things.
que sera sera
16-11-2023, 11:08 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2023, 11:15 przez marsgrey21.)