(28-09-2015, 15:33)simek napisał(a): A tak w ogóle to ja mimo wszystko lubię ten film i jedyny jaki żal mam, to zabicie Dartha Maula.
Może więc ucieszy Cię info, że w nowym kanonie Maul jest zszyty w jedną część, żyje i sobie dalej hasa po galaktyce. Teoretycznie nawet mogą o jego zmartwychwstaniu gadać w Force Awakens.
Ale to oznacza, że ile on miałby lat? Plus tak jak uważam zabicie Maula za niepotrzebne. Tak to co z niego zrobili w tych animacjach, najpierw z tymi roboto-nogami i innymi cudami, to już mi się w ogóle nie podoba. Nie mówiąc, że ta postać nie jest już tak badassowa jak w filmie.
Plus nawet w Gwiezdnych wojnach nie kupuję, że ktoś przepołowiony na pół może przeżyć.
W sumie, gdyby się dało zmienić czas, to najlepszym rozwiązaniem byłoby aby Maul, nie zginął, ale poniósł poważne obrażenia w walce z Mrocznego widma. Palpatine widząc, że jego uczeń jest słaby, bierze Dooku, aby tej postaci nie zmarnować. Mógłby Maul, gdzieś uciec i próbować na własną rękę działać. I wtedy dopiero w 3 epizodzie powinien zostać pokonany przez Obi-Wana.
A co do dyskusji, to ja dalej twierdzą, że przy wszystkich wadach, to jednak pod względem struktury te filmy są logiczne i mają sens. Wiadomo, że lepsze dialogi by wszystko polepszyło, ale to nie jest tak, że to wszystko nie ma sensu.
I sam jestem przeciwnikiem gnojenia prequeli i naprawdę jestem wskazać wiele pozytywów łącznie z tym ujęciem.
28-09-2015, 21:15