Otóż pstro.
Oryginalna trylogia też była kierowana głownie do najmłodszych widzów. TPM nie było dużo bardziej infantylne, ale fani, którzy oglądali oryginał wyrośli i był ból dupy, bo Dżordż zrobił film dla dzieci.
A Atak klonów zrzyna z TESB ucięcie ręki głwonego bohatera w finałowym starciu. Coś jeszcze? Bo nie przypominam sobie, a porównania do TFA - rimejku ANH - są z dupy wzięte.
Oryginalna trylogia też była kierowana głownie do najmłodszych widzów. TPM nie było dużo bardziej infantylne, ale fani, którzy oglądali oryginał wyrośli i był ból dupy, bo Dżordż zrobił film dla dzieci.
A Atak klonów zrzyna z TESB ucięcie ręki głwonego bohatera w finałowym starciu. Coś jeszcze? Bo nie przypominam sobie, a porównania do TFA - rimejku ANH - są z dupy wzięte.
05-01-2016, 16:22