No właśnie. Całe przejście wypadło tak zero-jedynkowo. Z good guyu nagle stał się arcy bad guyem. Lucas miał 3 filmy żeby móc nam pokazać skomplikowaną i stopniową przemianę. Ale nie. Ograniczył się do krótkiej sceny typu 'Od dziś będziesz znany jako Lord Vader. - Ok mistrzu'
"Y es que eso es y, creo, será siempre el cine: una manera maravillosa de soñar" J. Potau
18-01-2016, 11:14