Ani trochę nie wieżę w te recenzje. BvS był zwykłym średniakiem, gdzieś blisko dołu marvelowskiej tabeli, koło ant-mana czy thora 2, ale ciągle średniakiem. Zawiódł oczekiwania, jasne, nie wykorzystał szansy, jasne, ale generalnie ciągle jest filmem, który spokojnie można obejrzeć w kinie i nie czuć, że to była pułapka. W najgorszym razie suicide squad jest na tym samym poziomie, ale przecież 30% to epicka porażka, film w którym powinno być widać sznurki i mikrofon wchodzący w kadr. Mimo wszystko ciągle spodziewam się, że krytycy dojadą film na 30%, a potem widzowie wylajkują na 70 ;]
I nie piszę tak dlatego, ze rezerwacja opłacona od tygodnia i nie mogę już się wycofać ;)
I nie piszę tak dlatego, ze rezerwacja opłacona od tygodnia i nie mogę już się wycofać ;)
For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.
03-08-2016, 10:01