Nudziłem się. Odpaliłem SS. Żałuję tego, jest mi smutno, nie mogę nawet Dr Strange'a obejrzeć na poprawę nastroju, idę się upić z żalu i bólu, bo to jest gówno, a nie film, najgorszy szajs jaki WB/DC stworzyli. Na plus Harley (bo ładnie wygląda), Boomerang (bo typ mnie pozytywnie zaskoczył i nie był aż takim drewnem) i Deadshot (bo przynajmniej coś robi). Na minus cała reszta. Dosłownie. Dwa na dziesięć, a i tak to naciągana ocena.
26-10-2016, 21:39