Ankieta: Jak oceniasz 1. sezon?
10/10
9/10
8/10
7/10
6/10
5/10
4/10
3/10
2/10
1/10
[Wyniki ankiety]
 
Uwaga: To jest publiczna ankieta, więc każdy może zobaczyć na co zagłosowano.





The Mandalorian - serial (Disney+, 2019-)
#89
E tam. Takie postrzeganie popkulturowych marek jak jakiegoś monolitu jest naiwne. Znienawidzona przez Ciebie Kathleen Kennedy nie stoi nad każdym scenariuszem i nie krzyczy do scenarzystów "zjebcie ten konkretny okres timeline'u uniwersum, bo mam kurva taki kaprys".

Konflikt Resitance/NewOrder wygląda obecnie tak chujowo, bo go chujowo nakreślono w TFA, co było wynikiem konkretnego, chaotycznego procesu tworzenia danego filmu. Konkretnych decyzji konkretnych ludzi, konkretnych rzeczy jakie dany reżyser postanowił położyć nacisk i jakie decyzje/błedy popełnił. Ale przyjdą inni twórcy z innymi priorytetami, innymi historiami, innym wyczuciem, innymi wytycznymi i z zupełnie innymi celami w innych częściach tego uniwersum i będą dokładać twórcze cegiełki i powoli je rozbudowywać. Worldbuilding był chujowy w TFA, bo go tam nie było. Ale przyjdzie film/serial, w którym będzie i....i w sumie tyle. Tak było w popkulturowych uniwersach od zawsze. Sytuacja tym bardziej inherentna dla SW, bo przeciez całe Expanded Universe to jeden wielki, kurewski burdel różnych twórców i różnych glosów. Nawet w MCU (które przecież budowane jest pod okiem jednego zarządu i jednego "showrunnera" i które w wielu względach jest dość zachowawcze), masz filmy wewnątrz jednej serii, które są od siebie diametralnie inne. Obejrzyj sobie Thor The Dark World, a potem odpal Ragnarok.

Jakby tego było mało, akurat to Disney'owskie uniwersum, co by o nim nie mówić, wcale nie wygląda jak prowadzone po jednej linii, żelazną ręką jakiegoś overlorda. Mówicie co chcecie o TLJ (ja siedzę okrakiem z tym filmem, uważając, że obie strony przesadzają), ale to był na swój sposób odważny film, przynajmniej jak na blockbustera z marki będącej świętą krową. Film, który szukał nowych rozwiązań i podejścia do tej sagi, być może szukając ich w nieco chybionych i pretensjonalnych, albo pozersko-rewizjonistycznych miejscach, ale szukał. A to oznacza, że był kompletnym przeciwieństwem zachowawczości Abramsa. Dwóch różnych twórców, dwa filmy z komplenie innej bajki. Nie wiem więc dlaczego sądzić z góry, że ktoś taki jak Favreou, działający w zupełnie innym, telewizyjnym medium, w zupełnie innej skali konfliktu, w zupełni innych okresie historycznym, nie miałby pokazać czegoś nowego.....bo "coś tam, coś tam, w TFA nie było worldbuildingu". No więc teraz masz serial, który ma idealną pozycję by ładnie nakreślić podwaliny i pierwsze cegiełki pod konflikt New Order/Resistance, powinieneś się cieszyć.

Jeszcze dodam od siebie, że ten okres zaledwie kilku lat po ROTJ, na papierze brzmi jak IDEALNY setting dla takiego serialu. Nie opowiadasz historii o wielkich, galaktycznych konfliktach, rycerzach Jedi i armadach gwiezdnych napierdalających się w kosmosie, tylko gritty fabułę z "poziomu ulicy", o gunslingerach, crime lordach, szczurach miejskich itp.  Dla takiej historii położenie settingu kilka lat po śmierci Imperatora, gdy całe status quo galaktyki zostało wywrócone do góry nogami i różne frakcje zaczeły walczyć o własny kawałek tortu, pod okiem (lub poza zasięgiem) nowej Republiki, jest kurva idealne, szczególnie gdy głowny bohater może służyć za chłopca na posyłki dla różnych typów spod tej czy takiej gwiazdy. Przeceiż to można tyle dobrego zrobić, a wcale nie sądze, że tutaj teraz jakies mało prawdopodobne marzenia wypisuje, bo to wszystko są oczywiste samograje i jest spora szansa, że tak utalentowana ekipa może temu sprostać.


Lawrence, ja Ci mówię - Ty i Kathleen Keneddy, po prostu powinniście sobie wynając pokój hotelowy na dzień i hate fuck each other. Get the poison out Uśmiech
Fuck the cavalry and the committee that recieves 'em.

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Wiadomości w tym wątku
RE: "The Mandalorian" - pierwszy serial aktorski SW (Jon Favreau) - Proteus - 24-08-2019, 18:09

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Star Wars: The Rise of Skywalker (2019) reż. J.J. Abrams szopman 2,517 252,260 20-04-2022, 14:04
Ostatni post: marsgrey21



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości