Obejrzałem sobie "Making of" tego sezonu, tym razem był to jeden godzinny odcinek i naprawdę fajnie się to oglądało, Filoni jako strażnik lore'u zbiera doświadczenie od Favreau który pozwala wszystkim dawać coś od siebie, a sam sprawuje pieczę nad całą narracją. Dave dużo opowiadał o wizualnym storytellingu zainspirowanym z klasycznych japońskich produkcji.
Podobał mi się moment gdy opowiadają o tym jak nigdy nie widzieliśmy wnętrza Slave-1 i że w środku kabina obraca się względnie do startu wraz z pasażerami, Dave rzucił "Let's try spinning, that's a good trick" i Favreau wybuchnął śmiechem, to samo przy Big Fortunie i pomyśle by powiedział "Maclunkey!"
O dziwo tym razem nie było ani jednej sceny z Kathleen Kennedy, Bryce Dallas Howard bardzo dużo opowiadała o produkcji, ale Kathleen nie pojawiła się nawet na moment, co tylko pokazuje, że serial jest tak fajny, bo nie ma ona z nim nic wspólnego.
Podobał mi się moment gdy opowiadają o tym jak nigdy nie widzieliśmy wnętrza Slave-1 i że w środku kabina obraca się względnie do startu wraz z pasażerami, Dave rzucił "Let's try spinning, that's a good trick" i Favreau wybuchnął śmiechem, to samo przy Big Fortunie i pomyśle by powiedział "Maclunkey!"
O dziwo tym razem nie było ani jednej sceny z Kathleen Kennedy, Bryce Dallas Howard bardzo dużo opowiadała o produkcji, ale Kathleen nie pojawiła się nawet na moment, co tylko pokazuje, że serial jest tak fajny, bo nie ma ona z nim nic wspólnego.
27-12-2020, 09:20 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2020, 09:21 przez marsgrey21.)