Ja też byłem na Dinozaurze i było całkiem ok, nawet dzieci tak nie wkurzały, zresztą ja jestem w ogóle tolerancyjnym człowiekiem i nigdy nie wypominam naprawdę małym dzieciom jak się głośno zachowują, nie mam sumienia podejść do matki czy ojca i powiedzieć "prosze, uciszyć dziecko". Co innego, młodzież, pamiętam jak raz musiałem zareagować na "Harrym Potterze i Insygniach, cz. 1", gdy jakieś gimnazjum przede mną naprawdę nie miało skrupułów i darło się jak chce. Gdy rykłem "uspokójcie się!", natychmiast zapanowała cisza. Ciekawi mnie jednak co by było gdybym nie zareagował, na sali było jeszcze całkiem sporo dorosłych, bali się ich uciszyć, nie wiem.
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
30-12-2015, 08:54