Drugiej części nie dałem rady obejrzeć - padaka nie z tej ziemi, wyłączyłem po 30 min. Dobiły mnie kolejno: pedalskie latanie na linkach, milion agentuf Smituf, gejowskie sceny walk przypominające muskanie się fiutami po twarzach, Neo-superman (to już było mega żenujące w końcówce poprzedniej części), tajne zebranie modeli i modelek w kanałach, mega nudziarskie bijatyki na planie czworoboku, wszystkie dialogi utrzymane w napuszonym stylu "Jestem Wybrańcem Mam Misje Dostałem Sraczki Od Tej Powagi". A Morfeusz chyba przytył, bo jego ryj zajmował pół ekranu. Generalnie wszystko mnie wkurwiało.
23-06-2013, 20:15