Mental napisał(a):Od 0:00 do 0:45 - najlepsze:Myślałem, że cała strzelanina to ideał i milestone w tej dziedzinie, ale teraz wiem, że jest coś, co bym zmienił - muzykę. Oczywiście utwór Proppelerheads jest świetny, ale te cholerne uderzenia młotem na samym początku budują tak mocarny klimat, że zostawiłbym je do samego końca. Ew. potraktował wybuchające filary jakimś siarczystym industrialem w stylu Dredda. Albo w ogóle powierzyłbym muzykę odgłosom walki.
Matrix to mega-dobry film, którego pierwszego seansu się nie zapomina. Tylko czemu ostatni raz oglądałem go co najmniej 5 lat temu? Najwyższy czas na powtórkę.
29-06-2013, 03:28