Nie wiem nic o komiksowej antologii, ale Animatrix był w pytongę i chętnie bym powtórzył.
Co do 2 i 3 to historia była do bani ale było tam kilka miodnych elementów, bliźniaki, mechy (jakkolwiek debilne), czy nawet Smith wgrywający się wyżej i pomysł matrixa w matrixie. Ale całość była nadętym, głupiutkim, pretensjonalnym pierdem.
Co do 2 i 3 to historia była do bani ale było tam kilka miodnych elementów, bliźniaki, mechy (jakkolwiek debilne), czy nawet Smith wgrywający się wyżej i pomysł matrixa w matrixie. Ale całość była nadętym, głupiutkim, pretensjonalnym pierdem.
25-08-2021, 19:39