Czesc II to jeden wielki belkot (jestem tym zlym, ktoremu to sie akurat nie podobalo) :twisted:
Poscig na autostradzie fakt podobal sie (choc dla mnie o wiele ciekawiej prezentowal sie ten z "Terminator III")
Czesc III Matrixa to swietna walka z maszynami - i w pospiechu wcisniete zakonczenie w stylu : "A teraz sie wzajemnie przeprosimy, ocieramy raczki jak bysmy cos strzepywali i klaszczemy".
Poscig na autostradzie fakt podobal sie (choc dla mnie o wiele ciekawiej prezentowal sie ten z "Terminator III")
Czesc III Matrixa to swietna walka z maszynami - i w pospiechu wcisniete zakonczenie w stylu : "A teraz sie wzajemnie przeprosimy, ocieramy raczki jak bysmy cos strzepywali i klaszczemy".
Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.
02-03-2006, 22:56