16-12-2020, 22:32
Cyberbug 2077
|
Sami Redzi opowiadali o inspiracji tą grą i chyba chcieli do takiej "wolności" aspirować, ale coś widać nie pykło. Na to pewnie też czasu zabrakło ;)
Wierutny Kłamczuch napisał(a):ale o zakończeniu VtM też decydowało się w ostatniej misji.A to oczywiście bzdura. Zablokować/uzyskać dostęp do części zakończeń mogłeś dużo wcześniej: pomagając lub nie Anarchistom z siewcą plagi, zdradzając lub nie sekret Straussa, obrażając lub nie księciunia, itd. itp. Ale rozumiem że aby bronić fałszywego bożka CD Red jesteś zmuszony posuwać się do rozsiewania fake newsów. 16-12-2020, 22:33 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2020, 22:34 przez Paszczak.)
No generalnie wydaje się, że CP2077 to fabularnie raczej gra na raz. Zakończeń z tego co słyszę jest kilka, ale póki co wyborów nie było tak dużo. A jak już były, to takie, że zmieniały wynik tylko jednego zadania. Ale w sumie to już był problem W3, bo tam też jak próbowałem powtarzać to mało co można było zrobić inaczej. Redzi chyba bardziej ten otwarty świat i różne style walki traktują jako materiał do drugich podejść.
Z odgrywaniem postaci to nie ten adres. Ja z tym czekam na Lariana. 16-12-2020, 23:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2020, 23:54 przez Salto.)
Z tych odrzuconych iteracji pewnie by się dało uzbierać ze trzy nowe gry i to w dodatku lepsze niż finalny produkt :)
Polski już nie ma.
17-12-2020, 02:01 (16-12-2020, 22:33)Paszczak napisał(a):Wierutny Kłamczuch napisał(a):ale o zakończeniu VtM też decydowało się w ostatniej misji.A to oczywiście bzdura. Zablokować/uzyskać dostęp do części zakończeń mogłeś dużo wcześniej: pomagając lub nie Anarchistom z siewcą plagi, zdradzając lub nie sekret Straussa, obrażając lub nie księciunia, itd. itp. Trochę cię poniosło. Daleko mi do idealizowania Redów, ale bardzo podoba mi się CP I bronię go bo uważam, że nie zasługuje na aż tak nieadekwatną krytykę. Żeby było śmieszniej nakręcają to ci sami youtuberzy którzy jeszcze parę dni temu piali w recenzjach z zachwytu, a teraz zwęszyli kliki i nagrywają oburzone i gniewne reakcje. Taki tam koniunkturalizm. Co do wampira, to masz częściowo rację. Można sobie przyblokować jedno lub dwa, ale drzewko decyzji i tak wygląda w ten sposób że pod koniec wszystko się zbiega w jeden punkt i w taksówce/wieży wybierasz sobie zakończenie. Jak skończę CP to sobie porównam. 17-12-2020, 09:16
Nie jedno-dwa, tylko prawie wszystkie. Jedynie zakończenie Lone Wolf jest dostępne niezależnie od podejmowanych w ciągu gry decyzji. Ty sam nie wymieniłeś wśród możliwych zakończeń dogadania się z Kuei-jinami - pewnie nawet nie zdawałeś sobie sprawy, że w ciągu gry pozbawiłeś siebie takiej opcji.
Równie dobrze ja mógłbym porównywać Cyberpunka do Project Snowblind. 17-12-2020, 12:04
Było chyba też zakończenie z Andreiem, ale tutaj nie wiem, czy to nie jest już jakiś mod.
17-12-2020, 12:14
Tak, zakończenie z Andreiem to Sabbath i zostało dodane przez fanów (albo odblokowane przez fanów).
Jednak w ogole przywoływanie zakończenia Bloodlines jest nienajlepszym przykładem, bo ta gra ma skrócone zakończenie zrobione na kolanie, na szybko, bo terminy goniły. Trzeci akt to najsłabszy element tej gry - mniej więcej od momentu jak się wbija do kryjówki Sabbathu. Wszystko zrobione z pośpiechem. Więc pewnie - Cyberpunk jest podobny do tego. Ale akurat ta część Bloodlines to nie jest ta, do której inne gry powinny aspirować. 17-12-2020, 12:19 (17-12-2020, 12:19)Crov napisał(a): Tak, zakończenie z Andreiem to Sabbath i zostało dodane przez fanów (albo odblokowane przez fanów). Heh, właśnie miałem dokładnie to samo napisać. 17-12-2020, 12:39
Ale to sobie idźcie do odpowiedniego tematu, tu się narzeka na Cyberpunka :)
Polski już nie ma.
17-12-2020, 12:45
Heh, mocno niedofinansowana gra powstająca pod ciągłą i bezlitosną presją Activision i tak jest najwyraźniej 10x lepszym rpg niż zapowiadana od 8 lat superprodukcja za setki milionów.
Kluski, po prostu osadzamy krytykę Cyberpunka w stosownym kontekście. 17-12-2020, 12:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2020, 12:48 przez Paszczak.) (17-12-2020, 12:46)Paszczak napisał(a): Heh, mocno niedofinansowana gra powstająca pod ciągłą i bezlitosną presją Activision i tak jest najwyraźniej 10x lepszym rpg niż zapowiadana od 8 lat superprodukcja za setki milionów. A ty w ogóle grasz, czy opierasz się tylko na materiałach z netu? 17-12-2020, 12:53
tylko, że bloodliness ma 16 lat, spodziewałby się człowiek, że zrobienie lepszego RPGa od tamtej pory nie jest mission impossible ;)
Larian już od 3(?) miesięcy, standardową swoją praktyką, udostępnia pierwszą lokację w baldurs gate, i jak ktoś chce, to może sobie kupić grę i być testerem przez rok - raz, że ludzie widzą jak gra wygląda, dwa że studio na bieżąco reaguje na uwagi graczy. CDPR: a my mamy dwie opcje siuraka, no nie mogę przestać kisnąć xD Widziałem dziś posta, że ze starych wypowiedzi CDPR wynikało, że intro trwa 6h, a dostajemy tą 10cio minutową popierdółkę, więc gra jest tak niedopracowana, że nawet tego intra do niej nie dali rady zrobić. Co za patologia. Remember: no preorders.
For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.
17-12-2020, 13:03 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2020, 13:10 przez Negatywny.) (17-12-2020, 13:03)Negatywny napisał(a): tylko, że bloodliness ma 16 lat, spodziewałby się człowiek, że zrobienie lepszego RPGa od tamtej pory nie jest mission impossible ;) O kurde. To już jest do kupienia i grania??? To jest wiadomość a nie jakiś śmieszny Cyberpunk i jego problemy. 2 stówy. Będzie pod choinkę :) Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę...
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
17-12-2020, 13:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2020, 13:18 przez Dr Strangelove.) (17-12-2020, 13:16)Dr Strangelove napisał(a): O kurde. To już jest do kupienia i grania??? To jest wiadomość a nie jakiś śmieszny Cyberpunk i jego problemy. No można być betatesterem pierwszej lokacji. W oryginal sin 2 można sobie było na tej zasadzie grać w Fort Joy i patrzyć jak powstaje gra.
For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.
17-12-2020, 13:21 (17-12-2020, 12:53)zdzichon napisał(a):(17-12-2020, 12:46)Paszczak napisał(a): Heh, mocno niedofinansowana gra powstająca pod ciągłą i bezlitosną presją Activision i tak jest najwyraźniej 10x lepszym rpg niż zapowiadana od 8 lat superprodukcja za setki milionów. No ja gram i widzę gierkę akcji z open worldem, która trochę tam udaje RPG i nieliniowość. Po tylu latach developingu naprawdę można było spodziewać się czegoś więcej. Druga sprawa, że nigdy specjalnie nie grałem w Wieśka, ale przez lata nasłuchałem się tyle o kreatywnym projektowaniu questów, fabule i świetnych dialogach, że jak dostałem produkt, który tak bardzo pod tym względem odstaje od produkcji Naughty Dog i Rockstara, to nawet ciężko mi się czegoś złapać żeby tej gry bronić. No bo co? Bugi są, optymalizacja fatalna, no ale przecież można przymknąć oko, bo fabuła wybitna! No właśnie nie można, bo fabuła jest co najwyżej fajna i tyle, ale błysku tam żadnego. 17-12-2020, 13:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2020, 15:12 przez Albertino.) (17-12-2020, 13:21)Negatywny napisał(a):Tylko pierwszej lokacji? Za 2 setki?(17-12-2020, 13:16)Dr Strangelove napisał(a): O kurde. To już jest do kupienia i grania??? To jest wiadomość a nie jakiś śmieszny Cyberpunk i jego problemy.
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
17-12-2020, 13:26 (17-12-2020, 13:03)Negatywny napisał(a): Remember: no preorders. Ja się już dawno z nich wyleczyłem. Nie jarają mnie jakieś bzdurne bonusiki typu "super duper fajna kurtka ekskluziw dla Twojej postaci". Kupowanie gier AAA w ogóle na premierę poza kilkoma wyjątkami jest jak stąpanie po polu minowym. Gra okazuje się albo zwyczajnie zajebista, albo tak dziurawa że devowie łatają ją przez pół roku, a wtedy jest już 30-50% tańsza. EA zakopało w ten sposób potencjał SW: Battlefront oraz Anthem - te gry na premierę były zwyczajnie kijowe pod względem rozwiązań technicznych i samej mechaniki. Kiedy EA zdecydowało się zrezygnować z mikrotransakcji w Battlefroncie 2 - multi umarło i została garstka graczy. Anthem to w ogóle materiał na książkę o tym jak nie tworzyć gier na podstawie korporacyjnego Excela. Co do CDP - konsekwencje takiej a nie innej premiery Cyberpunka będą mocno afektować na kolejnego Wiedźmina. Oto bowiem Mesjasze gamedevu i marka z gigantycznym zaufaniem po prostu obsrała zbroję i okazała się oszustami. W branży to nic nowego, bo prezentacje gier na 2 lata przed premierą mają mało wspólnego z efektem końcowym, ale tutaj jest niesamowity dysonans i cios z własnej broni, którą budowało się latami.
Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu.
17-12-2020, 13:33 zdzichon napisał(a):A ty w ogóle grasz, czy opierasz się tylko na materiałach z netu?Nie gram. Nie wydałem dwóch stów na niedorobionego bubla. Obserwuję i wyciągam wnioski. Możesz mi oczywiście zarzucić, że w takim razie nie wiem o czym gadam. Spoko, ty nie wiesz o czym gadasz mówiąc o Wampirze, więc nawzajem się uzupełniamy. 17-12-2020, 14:42 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |