[Cyberman]

To jeszcze powiedzcie że Daredevil jest lepszy od X-Men: First Class lub V for Vendetta, to jebnę :)

[Gieferg]

Daredevil jest lepszy od V for Vendetta.

[jarod]

Wszystko jest lepsze od V for Vendetta.

[wujo444]

Green Hornet nie jest lepszy od V for Vendetta, no ale oba to niemiłosierne gnioty.

[Mierzwiak]

(31-08-2013, 20:53)jarod napisał(a): Wszystko jest lepsze od V for Vendetta.

Wszystko jest lepsze od Daredevila.

Spoiler

[Danus]

Cyberman, zluzuj majty.
Słownictwo i sposób w jaki odnosisz się do innych użytkowników forum nie będzie tutaj tolerowane!

[Proteus]

Powiedział Danus, po czym schował Colta do kabury, podkręcił wąsa, charknął flegmą na podłogę i wyszedł salonowymi drzwiami ;)

[Arahan]

Danus - a mógł zabić :D
a na serio, dobrze, że czuwa, chamstwa nowych użytkowników nie tolerujemy, bo między sobą to możemy rzucać mięsem :P

[Lawrence]

Nie(wid)o(m)o.

[Azgaroth]

Film widziałem dawno temu dlatego postanowiłem sobie odświeżyć tym razem zachwalaną przez niektórych wersje reżyserską. Niestety film nadal jest kiepski :)

Daredevil jest kompletnie pozbawiony stylu, bez ciekawego scenariusza czy postaci. Affleck jest drewniany i pozbawiony charyzmy. Postać jest ledwie zarysowana, a historia powstania Daredevila sztampowa i poprowadzona bez pomysłu. Bullseye to jeden z gorszych przeciwników komiksowych jakie widziałem. Karykaturalny, przerysowany, wręcz komediowy. Elektra po prostu jest i oprócz faktu, że jest córką wspólnika Fiska nic więcej o niej nie wiadomo.

Akcja jest kiepska, mało widowiskowa, a walki beznadziejnie sfilmowane. Nie ma w tym filmie w zasadzie żadnego elementu, który robiłby jakiekolwiek wrażenie. Leży reżyseria, scenariusz, muzyka. Jeden z nielicznych elementów jakie mogę pochwalić to strój Daredevila. Film nawet nie tyle, że jest zły, jest po prostu nijaki i pewnie za tydzień nie będę z niego wiele pamiętał. 4/10

[Juby]

http://www.youtube.com/watch?v=2XjLK8pvEMw&feature=youtu.be

[Kadaver]

Jak to nikt? Tim Burton wiedział już wcześniej.

[Mierzwiak]

Wiadomo, filmy ulatują z głowy i czasem zostaje tylko mgliste wspomnienie tego, że były złe. Ale potem trafia człowiek na taki film w TV, i widzi np. jak Elektra trenuje z kawałkiem Evanescence w tle i ma ochotę się pociąć :)

PS. Rozbrajająca scena - Daredevil wpada do baru, kilku kolesi celuje do niego z broni. Wystarczy że kopnął jednego a reszta... wyparowała? Ich pistolety się zdematerializowały? Zapomnieli jak się strzela? W ogóle ten film jest KOSZMARNIE źle nakręcony, praca kamery i montaż w scenach walki wołają o pomstę do nieba.

[Gieferg]

Cytat:Daredevil wpada do baru, kilku kolesi celuje do niego z broni. Wystarczy że kopnął jednego a reszta... wyparowała?

Może tu znajdziesz odpowiedź:

http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=1879

Cytat:Daredevil takes out two more guys with Martial Arts.

Nigdy nie widziałem wersji kinowej i nie zamierzam.

[RysuMack]

Ten film ma sporo wad, aczkolwiek podoba mi się wiele scen w nim, a ta jest chyba moją ulubioną, co jak co, ale Colin Farrell zagrał dokładnie komiksowego Bullseye'a i zamiast spin-off o Elektrze, mogli wykręcić spin-off o Bullseye'u, to bym oglądał bankowo :)

[Gieferg]

Powtórka (Dir Cut oczywiście, bodaj czwarty seans) po kilku latach przerwy i... dalej jest fajnie. W sumie poza nie pasującymi do scen piosenkami Evanescence i durnowatą sceną pojedynku na placu zabaw nic mi w tym filmie nie przeszkadza i jest to jedyny Daredevil jakiego potrzebuję na swojej półce z filmami.

8/10

Cytat: a badguye ciągną to wszystko jeszcze bardziej w dół.

Lubię obu, Bullseye w scenie w samolocie rozwala mnie za każdym razem, jego pojedynek z Elektrą też na plus, a z Kingpinem mam tylko taki problem, że jest go w filmie za mało.

[Corn]

Szkoda, że wątek sądowy jest durny jak but

[Corn]

Bo Murdock nie ma żadnych realnych dowodów, żeby uniewinnić Coolio i wsadzić Kingpina

[Gieferg]

Grunt, że Fisk dostał wpierdol, a WOW zaczął sypać i starczy.

Swoją drogą - Nelson i Karen - postacie będące jednym z głównych powodów dla których dałem sobie spokój z serialem w połowie pierwszego sezonu, tutaj dostali role odpowiednich rozmiarów :)

[marsgrey21]

Podsumowując, Daredevil is underrated, a to jest prawda i życzyłbym sobie by wizualnie i reżysersko filmy MCU potrafiły urzekać własnym stylem, bo na ten moment stworzyły sobie naprawdę okropnie wizualny szablon, który przypomina trochę seriale kryminalne CSI, NCIS, Castle itd. które, mimo że robione przez tysiące ludzi wyglądało identycznie.