[wujo444]

popieram zdanie desjudiego, jakoś ta forma mi nie odpowiada. Na razie są komedie, ale trafią się filmy poważne i będzie lipa. Legenda zapomnienia też sobie taka. Robicie do tego ankiety? Bo wydaje mi się, ze brana jest z sufitu.

Od siebie proponuje opisać "Andromeda Strain" (1971) ;)

[Beowulf]

Człowiek wybył na tydzień i po powrocie czeka go oczywiście lektura kilku forumowych stron ;).

Sorry Mef, że nie pomagałem w obronie działu, ale po prostu nie miałem dostępu do neta. I dokładał w sumie nic nie będę - moja opinia pokrywa się z opinią Mefisto, choć oczywiście nad kilkoma pomniejszymi poprawkami można ewentualnie pomyśleć. Ja w ten dział wierzę, dlatego obiecałem Mefowi pomagać pisać do niego kolejne teksty. Wg. mnie forma jest bardzo dobra, bo nawiązująca do RT i innych anglojęzycznych serwisów filmowych. Nie trzeba siermiężnych opisów recenzenckich, żeby zachęcić do filmu (wiem, że sam w tym często celuje w moich tekstach, mea culpa ;) ), tym bardziej jeśli to nie nowość tylko film lekko zapomniany. Bo kto powiedział, że w Polsce wszystko musi być na poważnie i wg. ustalonych zasad? Nie robimy z siebie żadnej awangardy przecież, a próbujemy jedynie podejść do tematu z przymróżeniem oka. Także styl się raczej nie zmieni ;).


I tak, da się opisać stricte poważny film w takiej konwencji, co z radością postaram się przełożyć na jakiś kolejny tekst ;).


Artemis - brak mi słów... Ty, osoba, która postulowała tworzenie naszych własnych pomysłów, tworzonych od siebie, w jakiś sposób wyróżniających się w polskim necie. Straciłaś swoje ideały, wstydź się :P.


EDIT: Ankiet nie robimy i nie będziemy robić, o czym już Mef pisał - to subiektywna ocena piszącego. A filmy, które będą opisywane, są w jakiś sposób zapomniane lub niedoceniane i nie trudno to udowodnić - nawet taki "Animal House", który nie jest aż tak popularny jakby się ktoś się mógł spodziewać, niestety.

Ktoś jeszcze pisał o Bowfingerze (wybaczcie, nie pamiętam kto) - ten film jest zapomniany, nawet jeśli leci tak często w telewizji (jakiej? Mam nadzieję, że nie piszesz o HBO czy innym Canale +?); to moje wrażenie, które jest wypadkową rozmów ze znajomymi i ogólnego siedzenia w polskim necie.

[Artemis]

Military napisał(a):Artemis, a po co te teksty miałyby być jeszcze bardziej niestandardowe? Przecież tym, co je wyróżnia, jest przede wszystkim TEMATYKA. A "stare, zapomniane, ale dobre filmy" to znakomity pomysł na dział. Choćby miały się tam nawet znaleźć standardowe recenzje.

"Stare, zapomniane filmy" to znakomity pomysł na dział? Jakoś w recenzjach, analizach, artykułach, sequelach, remake'ach... też mamy "stare, zapomniane filmy". Jeszcze raz powtórzę: dział, jako PODSTAWOWA JEDNOSTKA portalu, musi się wyróżniać bardziej. To musi być absolutnie podstawowy podział - recenzji z omówieniem dir cuta nie da się pomyć, podobnie jak plebiscytu z analizą FX. To są rzeczy absolutnie odrębne. Tymczasem przy naprawdę drobnej korekcie teksty chłopaków mogłyby funkcjonować w artykułach tudzież recenzjach. Ja tylko o tym mówię. Kino Europejskie nie jest dlatego osobnym działem, bo jest o Europie, tylko dlatego, że ma zupełnie inną formę. (Z takiego właśnie powodu nie widzę sensu w osobnym dziale Anime, ale może już w to nie wchodźmy:).

Beowulf napisał(a):Artemis - brak mi słów... Ty, osoba, która postulowała tworzenie naszych własnych pomysłów, tworzonych od siebie, w jakiś sposób wyróżniających się w polskim necie. Straciłaś swoje ideały, wstydź się :P

Mi też brak słów - może najpierw przeczytałbyś, o czym ja piszę? Ja piszę o zwyczanej brzytwie Ockhama, o prostocie (czytajcie Marka Aureliusza!:), o samym pojęciu działu - moim zdaniem utworzenie Odkurzalni to przekombinowanie, bo teksty mogłyby funkcjonować na takich samych zasadach co recenzje. I już.
I jeszcze jedno: czego ja mam się wstydzić? :)

Mefisto napisał(a):a gdzie te teksty składować potem hmm? tym bardziej skoro są powiązane, choćby formą

W recenzjach? Jest tam mnósto tekstów, które nie są stricte recenzjami i jakoś nie ma problemu - ja w ogóle wolę pojęcie "tekstu o filmie" od "recenzji", ale to już inna bajka

Cytat:kino nieme nie byłoby głupim pomysłem - to tak a propos

Popieram - przecież nie sposób napisać o filmie niemym analizy tudzież artykułu. Aha.

Cytat:te teksty nie miałyby wg mnie prawa bytu, gdyby zrobić te parę kliknięć w Wordzie, nawet gdyby napisać je takim strumieniem jak to robi(ł) Adi

Czemu??

[quote]nie zaglądaj, jak nie masz ochoty.[/quote[
Bardzo lubię ten argument

[Beowulf]

Artemis - jeśli nie widzisz różnicy w formie całości, to nie mamy o czym rozmawiać...

[Artemis]

Nie widzę. Kwestia kilku kliknięć. Tematyka i forma nie odbiegają od tego, co czytamy w analizach czy recenzjach. Tyle ode mnie. Skoro nie mamy o czym rozmawiać...

[Mefisto]

desjudi napisał(a):kompletnie nieczytelne są:
- sposób oceniania
- stopień zapomnienia (bardzo enigmatyczna skala, do której trudno intuicyjnie trafić)

stopień zapomnienia zostanie zmieniony, bo widzę, że nikt tego nie łapie (tzn zmieni sie pewnie opis konkretnych obrazków, a następnie ustawimy go tak, żeby przeciętny amerykański nastolatek mógł to zrozumieć) - nie rozumiem natomiast co jest nieczytelne w ocenach? skala 1-5 gwiazdek, 1 oznacza dno, 5 arcydzieło, tak jak dotychczas choćby w dziale muzyki. Co w tym nieczytelnego?

Cytat:co jest niepotrzebne wg mnie? stracony czas życia + coolowata forma, ta "łocena" w szczególności, też "fajne fakty".

SCŻ w sensie nazwy Ci nie pasi, czy w ogóle nie masz ochoty wiedzieć ile trwa dany film? Łocena to już kwestia odjęcia "ł" - będziecie mieli po bożemu i wszyscy będą mogli sypiać bez problemu :) Nie wiem natomiast czemu drażni przedrostek "Fajne", bo - jak już pisałem - to z zasady mają być jakieś fajne, interesujące adnotacje odnośnie filmu. Ale ok, zmienimy na Drętwe albo Totalnie badziewne fakty, to może poczujecie się lepiej ;) A słówko "fajne" w ogóle ze słownika języka polskiego proponuję wykreślić, bo jest przeciez takie cool młodzieżowe, co nie?

Cytat:żeby uatrakcyjnić tekst ozdobiłbym go jutubopodobnymi zwiastunami lub scenami np. z Trailer Addict [zazwyczaj lepsza jakość]. bo dlaczego nie?

aha, nie pasuje Wam słówko "fajne" ale cool zwiastun, zrobienie ze strony błyszczącego bloga, najlepiej jeszcze z odpowiednią tapetą w tle, to byłoby super, co nie? :roll: na deser proponuję zapodać linki do filmu na rapidshare, żeby czytelnicy nie musieli się dodatkowo męczyć szukając danej pozycji ;)
sorry Des za tą ironię, ale dowaliłeś teraz ostro

Cytat:rozumiem, że to projekt autorski, więc jakiego typu kina możemy spodziewać się w odkurzalni?

Cellophane. Mr. Cellophane shoulda been my name, Mr. Cellophane, 'cause you can look right through me, walk right by me and never know I'm there. - to tak odnośnie tego, że chyba nikt nie przeczytał ani wstępu do działu, ani moich powyższych postów, bo i po co, prawda?

po pierwsze: zdefiniuj projekt autorski - jak pisałem każdy może napisać tekst do tego działu, przyjmiemy
po drugie: for the last time - filmów, które zostały w jakiś sposób zapomniane przez ogół, a więc praktycznie każdy gatunek filmu może się tu znaleźć

wujo444 napisał(a):popieram zdanie desjudiego, jakoś ta forma mi nie odpowiada. Na razie są komedie, ale trafią się filmy poważne i będzie lipa.

no popatrz, już opisałem parę filmów nie-komediowych (poza tym Big Chill to nie komedia) - jakoś, czytając gotowy tekst, nie widziałem dysproporcji pomiędzy formą, a powagą filmu

Cytat:Robicie do tego ankiety? Bo wydaje mi się, ze brana jest z sufitu.

jakie ankiety?? autorem co prawda legendy nie jestem, ale może zaproponujesz coś, co wg Ciebie nie jest wzięte z sufitu?

Cytat:Od siebie proponuje opisać "Andromeda Strain" (1971) ;)

wątpię - biorąc pod uwagę, że powstał remake i film ten cieszy się wciąż z powodzeniem, ale nie martw się...przeprowadzimy ankietę wśród mieszkańców Warszawy, Krakowa i Suwałek.

Artemis napisał(a):W recenzjach? Jest tam mnósto tekstów, które nie są stricte recenzjami i jakoś nie ma problemu - ja w ogóle wolę pojęcie "tekstu o filmie" od "recenzji", ale to już inna bajka

a potem łaź i szukaj tego w recenzjach - może w ogóle wszystko w tych recenzjach składować?

Cytat:Czemu??

bo nie ma dżemu :P
bo są inne od reszty? bo nawet jakby kliknąć parę razy w Wordzie, jak proponujesz, to i tak nie przypominałyby ani standardowej, względnie niestandardowej recki, ani analizy, ani czegoś w ten deseń...nie wiem co Ci jeszcze powiedzieć w tej kwestii

Cytat:Bardzo lubię ten argument

ja bardzo lubię Wasze powyższe, jakoś poza pierwszymi postami military'ego, bucho i Negrina, cała reszta przypomina raczej zbieraninę oburzonej, wiejskiej rady, która zobaczyła, że ktoś im nagle kościół przemalował i to się nie godzi!, aniżeli konkretną krytykę, bo przecież to za wysoko, to za nisko, a tego nie rozumiem...dżizas faking krajst

[desjudi]

1. po co się tak pieklić? oburzona wiejska rada? he?
2. nie wiem jaki jest system oceniania, nie znam skali. może liczyłeś do 6, może do 5, może do 4. nie wiem tego. i nie chce mi się szukać, bo nie powinienem. to nie zarzut, a jedynie uwaga.

z resztą Twoich uwag do moich uwag/sugestii nie chce mi sie dyskutować, bo ironiczno-szyderczy ton mnie zirytował. nie będę usprawiedliwiał tego, co miałem na myśli.

[Mefisto]

desjudi napisał(a):1. po co się tak pieklić? oburzona wiejska rada? he?

mam się może cieszyć?

Cytat:2. nie wiem jaki jest system oceniania, nie znam skali. może liczyłeś do 6, może do 5, może do 4. nie wiem tego. i nie chce mi się szukać, bo nie powinienem. to nie zarzut, a jedynie uwaga.

jest odnośnik do legendy na stronie głównej - w muzyce filmowej też jest odnośnik do legendy ocen, jak zresztą na właściwie każdej stronie, która ma jakieś swoje oceny. XXI wiek do główek uderzył i się nawet szukać nie chce? Jak bierzesz do ręki mapę i nie wiesz co oznacza jakiś znaczek, to też nie szukasz legendy, bo nie powinieneś? Co to za argument w ogóle? I to jeszcze od Ciebie?

Cytat:z resztą Twoich uwag do moich uwag/sugestii nie chce mi sie dyskutować, bo ironiczno-szyderczy ton mnie zirytował. nie będę usprawiedliwiał tego, co miałem na myśli.

no jasne, łatwiej focha strzelić, bo mnie zirytował ironiczny ton - bo przecież Wasze, jakże trafne i celne uwagi odnośnie każdego przecinka nie irytują nas, autorów w ogóle; innymi słowy nam wolno, a wam nie, tak? brawo!

[desjudi]

z mojej strony eot.

[Artemis]

Z mojej również. Podajesz przykłady, zadajesz pytania - ale nie, to konkretna krytyka nie jest. Mefisto odpowiada Desjudiemu, że ma się może cieszyć? Aha. No to ja składam broń.

[Artemis]

Drugie widmo Artemis i Konstruktywnej Krytyki

[Beowulf]

Mef trochę przesadził, ale z całym szacunkiem Artemis - Ty nie zapodajesz konstruktywnej krytyki ;).

Niemniej lepiej ten temat obecnie zamknijmy, dajcie nam kilka tygodni na rozwinięcie skrzydeł <ok> :).

[Artemis]

Beowulf napisał(a):Mef trochę przesadził, ale z całym szacunkiem Artemis - Ty nie zapodajesz konstruktywnej krytyki ;).

Zdefiniuj Konstruktywną Krytykę więc - ale nie jej widmo!

[tomashec]

nosz kurwa.klasyka forumowa. nowy dzial - nowy dym. ja wysiadam. :roll:

[Bartholomew]

przeraszam, ze przeszkodze Wam w dyskusji i walne offtopa ale czy moze ktos mi wytlumaczyc o co chodzi z tymi postami widmo???
bo juz sadze ku**y jak tylko je widze a od paru dni mysle o co w tym chodzi

[Mierzwiak]

W kodzie forum jest błąd przez co ostatni post na przykładowo 4 stronie powoduje że aktywuje się strona 5, mimo że jej nie ma, dlatego dodajemy "posty widmo".

Jeszcze jedna osoba się o to spyta i sam zacznę sadzić ku*wy.

[Artemis]

Więc łapiemy widma. Kto złapie widmo, jest fajny.

[Azgaroth]

Ja nie potrzebuję widma, żeby wiedzieć, że jestem fajny :D

[Artemis]

Bo jesteś pełnym pychy białym heteroseksualnym mężczyzną :D

[Jakuzzi]

Mierzwiak napisał(a):W kodzie forum jest błąd przez co ostatni post na przykładowo 4 stronie powoduje że aktywuje się strona 5, mimo że jej nie ma, dlatego dodajemy "posty widmo".

Niemniej - skoro juz o widmach gadamy - zawsze zastanawialo mnie, dlaczego zamiast zapodawac widmo, nikt po prostu nie napisze pelnoprawnego posta. ;)