29-09-2007, 09:31
Nasze kolekcje filmowe
|
hannibal napisał(a):Po niedawnej wizycie w UK przywiozłem trochę łupów:) Niezłe łupy tylko szkoda że wydanie Die Hard ocenzurowane :twisted: 29-09-2007, 10:51
Tak, tak, już o tym było ze dwa razy w innych wątkach. Swoją drogą to, że DH4 jest ocenzurowane, już jest ok.
29-09-2007, 11:07 hannibal napisał(a):Po niedawnej wizycie w UK przywiozłem trochę łupów:) :Oh God, weź nie przyprawiaj ludzi o zawał :) Świetne zakupy. To wydanie Pulp Fiction jest dwupłytowe? Nie cytujmy obrazków. To bez sensu. ;) 29-09-2007, 12:18
A no fakt :D Te wszystkie kolorowe okładki, rozkładki i wkładki w połączeniu z narzutą spowodowały oczopląs i nie zauważyłem :twisted:
29-09-2007, 12:31
Niestety to już nie jest pierwotne wydanie Harrego, zdaje się ze tamto jest już wycofane, sam myslalem ze to wlasnie takie ma byc. Jak juz przyszlo to stwierdzilem ze tez fajne, a zajmuje miej miejsca i mniej waży, a w samolocie to ważne :)
A wygląda tak: Też się nieźle prezentuje. Żaden film nie posiada napisów PL. No niestety, DH 3 pewnie ocenzurowane zgodnie z tym co wyczytałem na forum. Trzeba bedzie skombinowac bez cenzury. Ale nie zamieniłbym na Polski box, zresztą za ten boź dałęm 9,99 Ł (free delivery) a u nas troche wiecej kosztuje. Pulp Fiction to wydanie 2DVD, razem z Pieskami upolowałem na eBayu, prawdziwe rarytasy, ciężko dostępne. 29-09-2007, 12:33
Zajebiste to wydanie Harry'ego, chociaż faktycznie troszkę dziwne, że stare, "srebrne" wydania warnerowskie powyjmowali z ash-trayów i włożyli w digipak. :)
Jesteś pewien, że nie ma PL napisów? Patrzyłeś na płytach? Te stare warnerowskie wydania charakteryzowały się tym, że miały bogaty wybór napisów, bo wydania dla regionu 2 były wydaniami od razu na całą Europę. 29-09-2007, 12:43 hannibal napisał(a):Po niedawnej wizycie w UK przywiozłem trochę łupów:) : O fuck, "Reservoir Dog", "Pulp Fiction" i "Taxi Driver" w wydaniach 2 DVD. W Polsce można o tym pomarzyć, a niesamowicie wkurwiające jest, że te dwa pierwsze tytuły obarczone już kultem zostały wydane bez najmniejszych dodatków, a nie przepraszam, są: interaktywne menu i bezpośredni dostęp do scen. A co do "Fight Club" - w Polsce w jakimś małym nakładzie musiał wyjść, bo nie widziałem tego w żadnym sklepie z DVD (empiki, markety), tylko w kilku sklepach internetowych. 29-09-2007, 12:52 romeck napisał(a):Zajebiste to wydanie Harry'ego, chociaż faktycznie troszkę dziwne, że stare, "srebrne" wydania warnerowskie powyjmowali z ash-trayów i włożyli w digipak. :) Do każdego filmu rzeczywiście jest bogaty wybór napisów lecz Polskich brak. Specyfikacja prezentuje się TAK 29-09-2007, 13:05 Ronaldinho napisał(a):te dwa pierwsze tytuły obarczone już kultem zostały wydane bez najmniejszych dodatków, a nie przepraszam, są: interaktywne menu i bezpośredni dostęp do scen.Dlatego kochamy Monolith i SPI, prawda? Precz z rynku dvd, ścierwa! 29-09-2007, 13:52 hannibal napisał(a):Po niedawnej wizycie w UK przywiozłem trochę łupów:) :Widzę, że kupiłeś "Fight Club" z serii definitive edition. Wielokrotnie podczas wizyt w HMW musiałem sobie tłumaczyć, że nie ma sensu kupowania tego fiilmu tylko ze względu na ładną okładkę, że przecież mam już to samo plus polskie napisy, których w wydaniu UK nie ma, ale i tak mnie kusiło, żeby kupić ;) A "Pulp Fiction" i "Reservoir Dogs" wcale nie są aż takimi rarytasami, bylem w Anglii już trzy razy i za każdym razem je widziałem w sklepach, ale wciąż się powstrzymuję od zakupów naiwnie wierząc, że w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyda je u nas w jakiś przyzwoitych wydaniach...
Kinofilia - blog filmowy
PAMIĘĆ ABSOLUTNA, czyli... TOTAL RECALL 2, czyli dlaczego Paul Verhoeven nie nakręcił kontynuacji. 29-09-2007, 15:09
Zastanawiałem sie nad kupnem Braveheart w Metal Boxie, ale jak mają wypuścić w Grudniu nową Edycje Specjalną, to raczej poczekam, może dadzą nowy master obrazu i dźwięku :D
Chciałbym to na HD zobaczyć :D 29-09-2007, 17:08 Tyler Durden napisał(a):hannibal napisał(a):Po niedawnej wizycie w UK przywiozłem trochę łupów:) :Widzę, że kupiłeś "Fight Club" z serii definitive edition. Wielokrotnie podczas wizyt w HMW musiałem sobie tłumaczyć, że nie ma sensu kupowania tego fiilmu tylko ze względu na ładną okładkę, że przecież mam już to samo plus polskie napisy, których w wydaniu UK nie ma, ale i tak mnie kusiło, żeby kupić ;) Ja wczesniej nie mialem Fight Clubu wiec problemu nie bylo :) Zakup byl zaplanowany sporo wczesniej. A co do Pulp Fiction i Pieskow to tez widzialem w sklepach 2-płytowce ale juz w amarayach. Piszac rarytasy miałem na mysli te wydania w digipackach, bo te juz raczej dostepne nie są. A w porządne wydania obu filmów w Polsce to bym nie wierzył :) Szczególnie jeśli chodzi o PF ktory byl juz wiele razy w roznych gazetach, z punktu widzenia dystrybutora to sie nie opłaca bo kto chciał kupic to juz to dawno zrobil. 29-09-2007, 20:10 hannibal napisał(a):A co do Pulp Fiction i Pieskow to tez widzialem w sklepach 2-płytowce ale juz w amarayach. Piszac rarytasy miałem na mysli te wydania w digipackach, bo te juz raczej dostepne nie są.No tak, o ile PF w tym roku już nie widziałem, tak RD miałem w ręku digipacka. Czy powinienem zacząć żałować, ze nie kupiłem? :) Eee tam, jak się uprę to i tak kiedyś dostanę ;) hannibal napisał(a):A w porządne wydania obu filmów w Polsce to bym nie wierzył :) Szczególnie jeśli chodzi o PF ktory byl juz wiele razy w roznych gazetach, z punktu widzenia dystrybutora to sie nie opłaca bo kto chciał kupic to juz to dawno zrobil.Dystrybutorzy lubią raz na jakiś czas - oczywiście nie żeby znowu przesadnie często - sprawiać niespodzianki i ja cicho liczę na to, że kiedyś tak będzie z Tarantino, a jak nie, to w końcu dorwę wydania angielskie, na razie zadowalam się tym co mam , czyli oryginalnymi jednopłytówkami i "zapasową" dwupłytówką PF ;) A tak w ogóle to zapomniałem zrobić ostatni update moich zakupów w UK. Tak więc po pierwsze: Zakup o tyle ciekawy - zakładając, że się lubi ten film rzecz jasna - że nie tylko jest on odpowiednikiem dwupłytówki polskiej(nawet po włączeniu filmu są informacje o prawach autorskich po polsku) tak jeszcze dodatkowo ma rzeczy, które się na niej nie znajdują, jak chociażby usunięte sceny, a cena nieporównywalnie mniejsza, bo dorwane za 7 funtów. Po drugie: I to by było na tyle, w następnej odsłonie ciekawsze okazy z mojej kolekcji posiadanej w Polsce, tylko najpierw muszę ją wypakować z pudeł, bo w lipcu się przeprowadzałem i nie miałem jeszcze czasu tego zrobić ;)
Kinofilia - blog filmowy
PAMIĘĆ ABSOLUTNA, czyli... TOTAL RECALL 2, czyli dlaczego Paul Verhoeven nie nakręcił kontynuacji. 29-09-2007, 20:40
oj tak - Memento też mnie kusiło, podobnie jak 3 dyskowe wydanie Clerks - miodzio. Ale o ile pamiętam oba pozbawione są polskich napisów niestety :(
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 29-09-2007, 22:32
co wy z tymi polskimi napisami - jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma (czyt. angielskie) i to w sumie wystarczy
"Ash nazg durbatulûk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulûk, agh burzum-ishi krimpatul"
29-09-2007, 22:41
Jak już wyjaśniał bodaj romeck, czasami oglądasz filmy z kimś i ten ktoś niekoniecznie zna dobrze angielski. Mnie osobiście wystarczą angielskie, ale na chwilę obecną mogę powiedzieć że nie zamierzam nigdy kupić wydania bez napisów PL>.
29-09-2007, 22:47 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |