Quarry (Cinemax/HBO)
#1
[Obrazek: quarry_poster.jpg]


Quarry 

a więc po naszemu "Zamęt".

Dwóch gości wraca z wietnamu. Smakując życie rodzinne oraz zawodowe trafia im się propozycja nie do odrzucenia. I się zaczyna.


Po pilocie jest bardzo zdrowo. Serial brnie w stronę klasycznie sensacyjną, bez dłużyzn ale za to z odpowiednim dramatyzmem. Co najważniejsze wygląda powiedziałbym - sympatycznie scenariuszowo. Oprócz tego kilka znanych twarzy choćby Marlo z "the wire", Piter Mullan, Tom Hard... a nie, sorry - Logan Marshall-Green.

Zdecydowanie zasługuje na uwagę i własny temat.




Odpowiedz
#2
Nikt nie ogląda?
W pytę serial jak na razie (jestem po dwóch odcinkach). Opowieść o złamanych żywotach z zajebiście gorzkim, melancholijnym klimatem, w powolnym tempie przerywanym raz na jakiś czas wybuchem rzeźnickiej przemocy. Tytułowy bohater i jego kompani nie zabijają czysto - duszenie skarpetą wepchniętą w gardło, nabijany gwoździami bejzbol w twarz. Za grosz nie czuć tu przy tym wymuszonej "fajności" znanej z Banshee (wystarczy porównać postacie Joba i Buddy'ego), klimat lat 70 za to trafiony w dziesiątkę. I Chudy Tom Hardy też wypada świetnie, z wiecznie przetłuszczonymi włosami i epickim wąsem (który sam w sobie zasługuje na statuetkę Emmy).
Polecam.

Odpowiedz
#3
4 znakomite odcinki obejrzałem. Zostały kolejne 4 i koniec sezonu. Mega dobry serial. Nie mogę się do niczego przyczepić.

Odpowiedz
#4
Wow, pilot naprawdę świetny. Surowo, powoli i z klimatem, z kilkoma zaskoczeniami po drodze i znakomitym finałem. Chyba najlepszy pierwszy ep jaki w tym roku widziałem, a przecież widziałem Stranger Things i Westworld. Szykuje się dowalony do pieca serial, jeśli poziom z e01 został zachowany w kolejnych odcinkach, a z tego co czytam, to tak.

Odpowiedz
#5
I koniec pierwszego sezonu. Kapitalne zamknięcie. Materiał na drugi też jest, oby podjęli słuszną decyzję i kontynuowali serial.

"Ciężki dzień w lokalu wyborczym?" - czy tylko mnie rozwaliło to pytanie? :)

9/10 za całość.

Odpowiedz
#6
Dzieło kompletne. Nie chcę drugiego sezonu, dla mnie zakończenie jest idealne i nie wyobrażam sobie kontynuacji bez popadnięcia w schematy. Pierwszy, owszem, również obfituje w pewne klisze, ale to, w jaki sposób je wykorzystuje, powinno być przykładem dla wielu innych seriali. Kolejny, po The Knick, świetny serial tej stacji.

Odpowiedz
#7
Cytat:Dzieło kompletne.

No właśnie - czy to nie jest przypadkiem dzieło na podstawie jakiejś prozy? Bo jeśli scenariusz oryginalny, to szacun dla twórców.

Odpowiedz
#8
Serial jest na podstawie serii książek o Quarrym, autorstwa niejakiego Maxa Allana Collinsa. Ile twórcy z niej zaczerpnęli i jak dokładni byli przy adaptacji, trudno stwierdzić.

Odpowiedz
#9
heh, tak coś przeczuwałem. Za dobra ta historia jak na poziom współczesnego scenopisarstwa ;)

Odpowiedz
#10
Mac mówi żonie, że wraca do Wietnamu - wycięta scena:



Tutaj reżyser wyjaśnia, czemu wyciął tę scenę z final cuta.

Odpowiedz
#11
Wreszcie obejrzałem ostatnie dwa odcinki. Nie ma co, jestem głęboko poruszony klasą tego zajebsitego serialu. Quarry to dzieło wybitne i zarazem cudowny powrót do surowego kina sensacyjnego lat 70. I to nie tylko pod względem scenerii i klimatu (który w dużym stopniu robi zajebisty soundtrack), ale tempa i rytmu opowieści. Co prawda kocham 80s, ale mam wrażenie, że w zalewie popkulturowej nostalgii za latami osiemdziesiątymi zapomnieliśmy trochę o wcześniejszej dekadzie. A to przecież wtedy hartowała się stal sensacji dla dorosłych, mężczyźni byli twardzi jak betonowa ściana, a kobiety dostawały plaskacza w pysk jak podskakiwały. Quarry zasługuje na miejsce obok takich tytułów jak The Getaway czy Friends of Eddie Coyle.

Nie mogę nie wspomnieć o Quan Thang z ostatniego odcinka. Krótko: jedna z najlepszych akcyjek w dziejach telewizji i najlepszych sekwencji wietnamskich w tv oraz kinie.



Odpowiedz
#12
Skończyłem, dobry serial, ale nie popadałbym w aż taki zachwyt.

Dobra sensacja na poważnie ze świetnym klimatem lat 70-tych. W zasadzie serial był tak nakręcony jakby właśnie pochodził z tej epoki. Jest brutalnie tam gdzie ma być, postacie są ciekawe i dobrze zagrane. Moimi faworytami są oczywiście Quarry i Buddy.

Zastrzeżenia mam jedynie do tempa serialu. Czasami, zwłaszcza w środkowych odcinkach tempo było już zbyt powolne. Fabułę też można było skrócić, materiału nie ma za dużo i spokojnie zmieścili by się z fabułą w 5 odcinkach. Poza tym wątek prześladowań murzynów jak oglądałem miałem wrażenie jakby był sponsorowany przez Black Lives Matter. Jak policja kazała zamykać się w domach murzynom sam byłem oburzony :)

Generalnie solidna sensacja, ale nie czuje potrzeby kontynuacji. Wszystkie wątki są zakończone i mimo, że materiał wyjściowy do drugiego sezonu to dalsze ciągnięcie tej historii jak dla mnie nie jest konieczne.




(16-11-2016, 16:31)Paszczak napisał(a): Krótko: jedna z najlepszych akcyjek w dziejach telewizji i najlepszych sekwencji wietnamskich w tv oraz kinie.

Już bez przesady. Dobrze zrealizowane, ale niczego rewelacyjnego, żeby tak pisać to jakoś nie zauważyłem.
www.filmweb.pl/user/Azgaroth_2

Odpowiedz
#13
Nie będzie drugiego sezonu:
http://deadline.com/2017/05/quarry-canceled-cinemax-one-season-1202104986/

Szkoda, to był jeden z najlepszych seriali ubiegłego roku.

Odpowiedz
#14
Więc jak z zakończeniem? Przyznam, że zbierałem się długo żeby obejrzeć, bo liczyłem że zdąży wyjść drugi sezon :(

Odpowiedz
#15
Serial kończy wszystkie wątki, poruszone w pierwszym sezonie, także śmiało można oglądać jako zamkniętą całość.

Odpowiedz
#16
Right on, dzięki.

Odpowiedz
#17
nawrocki napisał(a):Szkoda, to był jeden z najlepszych seriali ubiegłego roku.

Najlepszy. I oczywiście anulowany.

Odpowiedz
#18
Wiadomo, ludzie spodziewali się drugiego "Banshee", a dostali surową, powolną i klimatyczną produkcję rodem z lat 70. Nie ma miejsca we współczesnej telewizji na takie seriale, a już na pewno nie w takiej stacji jak Cinemax. Taki "The Knick" też tam długo nie pociągnął.

Odpowiedz
#19
[Obrazek: the-godfather-you-broke-my-heart-you-broke-my-heart.jpg]
W sumie spodziewałem się, ale i tak smutno. Różne szmiry dostają po kilka sezonów, a mój ukochany serial oczywiście kasują. Żegnajcie, Mac i Joni. I Buddy. I Broker.
Ok, za rodziną Arthura nie będę tęsknił.
No nic, pora się wreszcie zabrać za trzeciego Boscha. Przynajmniej on się trzyma.
EDIT: Aby uczcić tą smutną okazję, umieszczam tu najbardziej poronioną recenzję Quarry. Dowiadujemy się z niej, że ten dramat o płatnym zabójcy poniósł klęskę, ponieważ skupia się na płatnym zabójcy. A nie na problemach czarnych i gejów. I wszystko jasne!
http://www.indiewire.com/2016/09/quarry-review-cinemax-max-allan-collins-logan-marshall-green-the-knick-1201724504/

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Gangs of London (Sky/Cinemax, 2020) nawrocki 22 4,312 20-05-2022, 12:01
Ostatni post: Paszczak
  Banshee (Cinemax) hanys 180 53,269 02-06-2016, 21:38
Ostatni post: bender.rodriguez



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości